Rozwiązywanie zadań , to trening.

czyli miejsce, w którym dyskutujemy o pracy w klasach I-III

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Awatar użytkownika
Basiek70
Posty: 2234
Rejestracja: 2007-08-24, 19:43
Przedmiot: Inne

Re: Rozwiązywanie zadań , to trening.

Postautor: Basiek70 » 2007-10-23, 21:55

Piotrze, Gireno, mnie do babci jeszcze brakuje sporo, ale też się chętnie przyłączę :)
"Nigdy nie rezygnuj z tego, co naprawdę chcesz robić.
Człowiek z wielkimi ambicjami i marzeniami jest silniejszy od tego,
który jest tylko realistą."

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

myślenie obrazowe

Postautor: malgala » 2007-10-23, 22:14

Zerówka i kształcenie zintegrowane to nie moja specjalność. Czasami jednak trafia mi się tam jakieś zastępstwo. Staram się wtedy maluszkom zaszczepić matematycznego bakcyla. Przekonałam się, że w tym wieku dzieci potrafią radzić sobie nawet z dość skomplikowanymi problemami matematycznymi pod warunkiem odpowiedniego ich zilustrowania. Nie są to wtedy jakieś moje przemyślane działania tylko raczej improwizacja, gdyż o takim zastępstwie dowiaduję się zazwyczaj w ostatniej chwili (mam okienko a nikt inny akurat nie może).
Metoda myślenia obrazowego doskonale sprawdza się również w klasach starszych na każdym etapie edukacji.

Piotrze, czemu nie zaglądasz częściej na forum i nie widać Cię w dziale matematyka?

marle-na
Posty: 8
Rejestracja: 2007-12-07, 18:14

Dzielenie - zaczęły sie schody

Postautor: marle-na » 2007-12-07, 19:01

Witam
Jestem początkującym nauczycielem nz, uczę klasę II. Mam prośbę do doświadczonych nauczycieli.
Niedawno wprowadziłam moim dzieciom dzielenie. Zrobiliśmy sporo zadań na konkretach: dzieliliśmy patyczki, mikołajowe prezenty, rysowaliśmy kółeczka, i niby wszystko było w porządku, dopóki nie zaczęliśmy działań na samych liczbach (bez koralików i patyczków). jakoś im to nie wychodzi, widzę po oczach, że tak nie do do końca kapują - oczywiście nie wszyscy ( ale wiecie jak to było z tą jedną zbłąkana owieczką). Nie chciałabym iść dalej z materiałem, kiedy nie wszyscy wszystko wiedzą.
Może komuś z Was chciałoby się udzielić mi jakich praktycznych porad, boję sie, że może ja coś zawaliłam :( , może mówię nie takim językiem jak powinnam? Muszę przyznać, że b. dobrze opanowały tabliczkę mnożenia do 30 (pamięciowo), ale tez pięknie zrozumiały jej sens. Dopiero przy tym nieszczęsnym dzieleniu zaczęły sie schody, chociaż mają też (niektórzy) kłopot z mnożeniem gdzie jeden z czynników trzeba wpisać do okienka.

Bardzo proszę o pomoc, każda Wasza wskazówka będzie dla mnie cenna
Pozdrawiam Marlena

kasssssik
Posty: 3
Rejestracja: 2009-12-06, 19:54
Kto: student
Lokalizacja: śląskie

część wspólna zbiorów

Postautor: kasssssik » 2009-12-27, 19:44

Witam..bardzo bym potrzebowała ciekawych zadań do nauki części wspólnej zbiorów..bardzo proszę o jakieś propozycję..pozdrawiam

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Rozwiązywanie zadań , to trening.

Postautor: malgala » 2009-12-27, 20:20

Najprościej to przygotuj sobie dwie pętle (na przykład z kolorowej włóczki) oraz różne elementy i zadania wymyślaj sama.
Mogą to być na przykład różne kolorowe kółka i różne figury czerwone. Jedną pętlą dzieci mogą otoczyć kółka, drugą wszystkie figury czerwone. Jednocześnie w obu pętlach znajdą się wtedy kółka czerwone.
Elementy obu zbiorów mogą być przeróżne: figury geometryczne, owoce, słodycze i co tam sobie jeszcze wymyślisz. Ważne, żeby dzieci miały przygotowane te elementy i samodzielnie utworzyły z nich odpowiednie zbiory. Muszą zagadnienie zrozumieć w działaniu.
Dopiero potem można przygotować kartoniki z liczbami (np. od 1 do 15) lub literami i polecić im ułożyć w jednej pętli na przykład wszystkie liczby mniejsze od 10 a w drugiej większe od 5 i niech wskażą liczby należące do obu zbiorów jednocześnie.

matzoo.pl
Posty: 2
Rejestracja: 2010-05-28, 11:46
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Rozwiązywanie zadań , to trening.

Postautor: matzoo.pl » 2010-05-28, 11:52

Pomocne mogą być ćwiczenia na komputerze, dostępne w internecie za darmo, przygotowane w przyjazny sposób specjalnie dla dzieci:

Dodawanie z przekraczaniem progu dziesiątkowego: http://matzoo.pl/klasa1/index.php?zad=10

Odejmowanie z przekraczaniem progu dziesiątkowego: http://matzoo.pl/klasa1/index.php?zad=11

Automatycznie generowana nieskończona liczba przykładów do obliczenia,
a poniżej licznik wyświetlający ile odpowiedzi udzielonych poprawnie, a ile błędnie.
Polecam.

dddddd
Posty: 61
Rejestracja: 2009-09-16, 17:02
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Zajęcia zintegrowane
Lokalizacja: śląskie

Re: Rozwiązywanie zadań , to trening.

Postautor: dddddd » 2010-05-28, 23:13

Ja uważam, że bez sprawnego dodawania w zakresie 10 dziecko bedzie mialo zawsze problem przy przekraczaniu progu, bo jesli bardzo dobrze liczy w zakresie 10, wie ile od każdej liczby brakuje do 10 to bardzo szybko pojmie o co chodzi przy przekraczaniu progu no i jeszcze bardzo mocno musi mieć utrwalone pojęcie dziesiątki i jedności poprzez wiele ćwiczeń na patyczkach lub koralach po 10


Wróć do „Edukacja wczesnoszkolna”

cron