Sześciolatki w szkole

czyli miejsce, w którym dyskutujemy o pracy w klasach I-III

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Pearl
Posty: 68
Rejestracja: 2010-09-05, 21:11
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski, Zajęcia zintegrowane
Lokalizacja: wielkopolskie

Sześciolatki w szkole

Postautor: Pearl » 2011-09-02, 15:16

Mam nadzieję, że nie dubluję tematu ale nie mogę na forum za bardzo znaleźć tematu o sześciolatkach. Za chwilę zaczynam pracę z klasami, w których są wyłącznie sześciolatki. Martwię się z tego powodu, ponieważ jest inaczej mieć jednego czy dwóch w klasie a co innego jak wszyscy są w tym wieku. I tu pragnę zwrócić się do bardziej doświadczonych o radę jak z nimi pracować. Napiszcie o swoich doświadczeniach i metodach pracy z sześciolatkami, proszę.

kiwikasia
Posty: 18
Rejestracja: 2007-09-04, 19:52

Re: Sześciolatki w szkole

Postautor: kiwikasia » 2011-09-02, 18:13

Normalnie pracować, jak to z pierwszakami.

Poznać ich nieco, dostosować program i metody i już.

Będzie dobrze.

Pearl
Posty: 68
Rejestracja: 2010-09-05, 21:11
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski, Zajęcia zintegrowane
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Sześciolatki w szkole

Postautor: Pearl » 2011-09-03, 23:59

Dla mnie to wcale nie takie proste. Różnica miedzy sześcio a siedmiolatkiem może być przeogromna. Nie do końca wiem jak dostosować zajęcia do tej grupy wiekowej. Co prawda idę na mgr na nauczanie wczesnoszkolne i przedszkolne ale dopiero zacznę niebawem. Nie chcę ich zniechęcić, a wręcz odwrotnie, chcę by lekcję były jak najbardziej motywujące. Podkreślam, że jestem nauczycielem j. angielskiego i nie rozwodzono się zbytnio nad pracą z maluchami. Sama doczytuję ale też bardzo proszę o radę.

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: Sześciolatki w szkole

Postautor: linczerka » 2011-11-17, 15:11

Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia

maia3
Posty: 163
Rejestracja: 2012-03-04, 12:34
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Zajęcia zintegrowane

6-latki w I klasie

Postautor: maia3 » 2012-03-04, 12:41

Mam pytanie głównie do n-li którzy pracują z klasą 6-latków. Chodzi mi o całą klasę pierwszą złożoną tylko z tych dzieciątek. Czy wybrałyście inne podręczniki niż Wasze koleżanki uczące same 7-latki, czy uczycie z tych samych?

Peonia
Posty: 620
Rejestracja: 2011-09-23, 16:35
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Zajęcia zintegrowane
Lokalizacja: łódzkie

Re: Sześciolatki w szkole

Postautor: Peonia » 2012-03-04, 13:47

U mnie są klasy mieszane, więc wszyscy równym frontem. Ale na spotkaniu z Nową Erą dowiedziałam się, że ich pakiet "Nowe raz, dwa, trzy" posiada właśnie zadania przeznaczone dla dzieci sześcioletnich.

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: Sześciolatki w szkole

Postautor: linczerka » 2012-03-04, 14:01

U nas też jest i będzie mieszanka. Patrz na zakres w podręcznikach. Program ten sam, ale jednak poziom trudności różny. Warto poprosić przedstawicieli o ofertę dla sześciolatków lub grup mieszanych. Chyba lepiej mieszanych, bo i wśród sześciolatków znajdą się "wybijający". Niektóre pakiety są za trudne dla sześciolatków. Musisz sama zdecydować. Niektóre oferują treści mieszane - do wyboru, są więc i łatwiejsze i trudniejsze.
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia

maia3
Posty: 163
Rejestracja: 2012-03-04, 12:34
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Zajęcia zintegrowane

Re: Sześciolatki w szkole

Postautor: maia3 » 2012-03-04, 17:18

Klasy mieszane, a raczej ze śladową ilością 6-latków mamy w tej chwili. Klasa samych 6-latków będzie nowością.
I w związku z tym myślę jak to będzie kiedy klasa 7-latków mimo wszystko podgoni z materiałem, a 6- latki zostaną troszkę w tyle. Na różnych pakietach. Potem wszyscy pójdą do IV klasy i.... ? Dostaną jednakowe podręczniki.

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: Sześciolatki w szkole

Postautor: linczerka » 2012-03-04, 21:32

maia3 pisze:Potem wszyscy pójdą do IV klasy i.... ?

Pewnie znowu będzie reforma. Póki co, to zaczynamy pisać plany wspierające i IPET-y. Być może to sposób asekuracji "góry".
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia

niutek
Posty: 71
Rejestracja: 2010-09-30, 14:44
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Zajęcia zintegrowane, Inne
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Sześciolatki w szkole

Postautor: niutek » 2012-04-06, 23:26

Program nauczania obowiązuje ten co w klasie pierwszej obecnie. Trzeba mieć baczność na sześciolatki, to znaczy obserwować ich czy dają radę nadążyć za materiałem. Nowa podstawa programowa została obniżona na tyle że sześciolatki z powodzeniem powinny sobie z nią poradzić, ewentualnie siedmiolatki mogą się trochę nudzić.
Pozdrawiam, życzę powodzenia :D

ewciasta
Posty: 19
Rejestracja: 2010-04-27, 13:31
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski, Język niemiecki
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Sześciolatki w szkole

Postautor: ewciasta » 2012-08-09, 23:37

Ciekawa jestem, jak u wasz w szkołach przygotowane są sale do pracy z sześciolatkami i jak planujecie lekcję (chyba nie tradycyjne 45 minut w ławce?). Interesuje mnie to jako mamę sześciolatka. Założenie reformy są fajne, natomiast wiadomo, że to co wymyślą "Na górze" niekoniecznie jest możliwe do zrealizowania w szkolnych warunkach.
Napiszcie proszę jak takie sześciolatki radzą sobie, głównie z tym skupieniem uwagi (bo mój syn jest bardzo żywym dzieckiem i nie wiem jak da radę skupić się na lekcji)

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: Sześciolatki w szkole

Postautor: linczerka » 2012-08-10, 07:22

ewciasta od lat mam klasę z miejscem przeznaczonym na rekreację i specjalnie nic nie przygotowuję. Jedynie doposażę kąciki tematyczne. Tradycyjnie na ślubowaniu klasa dostanie prezent od rodziców i dyrekcji. W tym roku planuję klocki, domina, pomoce do zabaw konstrukcyjnych. Dzieci nie siedzą ciągle w ławce. Organizuje się taką aktywność dzieci, żeby działały. Nawet ustawienie ławek ciągle zmieniam w zależności od potrzeb: tradycyjnie, w podkowie, złączone do pracy w grupach.
A odnośnie koncentracji, to po zadaniach, gdzie trzeba wykazać maksymalne skupienie uwagi organizuje się zabawy ruchowe. To nie jest tak, jak w starszych klasach. W ciągu tych 45 minut jest i pisanie i liczenie, czytanie i śpiewanie i mówienie i jakaś działalność np. plastyczna. To są połączone edukacje. Dzieci wytrzymują. :) Ponadto sześciolatkom (rodzicom) daję wybór w zadaniach, w zależności od stopnia trudności. I dziecko robi takie, z którym samodzielnie sobie poradzi. Później już łatwo przechodzi do zadań trudniejszych.
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia


Wróć do „Edukacja wczesnoszkolna”