Przepraszam za wykopki, ale nie zgodzę się z 90% postów tu napisanych.
Sam jestem uczniem TI, więc z poziomu ucznia będę się wypowiadał.
Nie prawdą jest, że wszyscy rodzice chcą byśmy kończyli Liceum i szli na studia, a szczerze powiedziawszy LO bynajmniej w mojej szkole (która z założenia jest szkołą Techniczną i Zawodową a Liceum utworzone zostało bodajże 3 lata temu dopiero), jest "poziomowo" daleko daleko w tyle za Technikum czy to Informatycznym czy Logistycznym a nawet za Mechanikami.
Nie można mówić, że do Technikum wrzucają uczniów słabych, nie można po prostu tak uogulniać, w każdej szkole i w każdej klasie są uczniowie słabi i uczniowie dobrzy.
Patrząc poprzez pryzmat mojej klasy gdzie mamy wielu stypendystów, w tym i chłopaka ze stypendium Prezesa Rady Ministrów, nikt mi nie powie, że Technika to tzw. "odpady".
Co do zdawania Matury, to jedyną wadą Technikum jest to że program rozłożony jest na cztery lata a nie na trzy - co powoduje że część materiału uczeń po prostu zapomina.
Nie prawdą też jest, że przedmioty Maturalne są przedkładane nad przedmioty zawodowe. U mnie w szkole, są traktowane na równi, a tracą jedynie przedmioty, takie jak Geografia czy Chemia, która tak naprawdę nie jest nam do niczego potrzebna i choć jest w programie nauczania, to nawet nauczyciele tych przedmiotów zdają sobie z tego sprawę i przymykają na takie przedmioty oko.
brak nowoczesnych pomocy naukowych (projektor, rekwizyty)
Czy szkoły są nieprzygotowane? To chyba zależy od szkoły. U nas mamy 3 pracownie komputerowe z Windowsami (XP + kilka komputerów do zabawy dla uczniów z windowsem NT), jedną pracownie Linuxową, świetlice z 16 stanowiskami komputerowymi (Windows/Linux), biblioteke z 4 stanowiskami komputerowymi, sale multimedialną (takie coś ze słuchawkami i mikrofonami gdzie głównie nauczyciele angielskiego operują, robiąc tzw listeningi), do tego kilka rzutników i ekrany właściwie w prawie każdej klasie, laptopy dla nauczycieli i masa innych rzeczy.
Osobiście mogłem iść do Liceum mat-inf i technikum, wybrałem technikum, dziwie się tym którzy wybierają LO. Po Technikum też możemy śmiało pisać maturę, mamy możliwość dostania pierwszego tytułu: Technik i odbycia praktyk zawodowych (co jest bardzo mile przyjmowane przez przyszłych pracodawców).
brak kadry, która byłaby na bieżąco z nowinkami technicznymi
To czasem jest prawdziwe, ale wynika to z tego, że ŻADEN informatyk który ma wiedzę, nie pójdzie pracować w szkole, za śmieszne pieniądze. Informatyki uczą głównie nauczyciele innych przedmiotów z dodatkowymi szkoleniami.
Co do ZSZ, nie można powiedzieć że to klasy złe z założenia, fakt w większości trafiają tam uczniowie słabi, nie radzący sobie w LO/Technikum, ale patrząc na moją szkołę, w ZSZ są uczniowie głównie z problemami rodzinnymi zmuszeni do pracy, którzy jak mówi moja wychowawczyni "spokojnie poradziliby sobie w Technikum", ale nie mają niestety możliwości uczenia się w szkole o większych wymaganiach.
Mogę jeszcze długo ale mi sie nie chce
Dodam jeszcze tylko, że do Technikum dostałem się ze średnią 2,3
mając 80% z testu gimnazjalnego (41/50 matematyczno-przyrodniczy czy jakoś tak nie pamietam i 39/50 z części humanistycznej)