mam przedmiot w samochodówce: przygotowanie do prowadzenia pojazdów samochodowych a w klasie większość osób jest starsza niż powinna i ma prawo jazdy. Dla nich jedynym sposobem by słuchali jest mówienie czegoś nowego i ciekawego. Kodeks drogowy znają dość dobrze. Ostatnio zaczęłam porównywać nasze przepisy drogowe z tymi obowiązującymi u sąsiadów (Niemcy, Czechy, Słowacja). Przyznam, że słuchali z zaciekawieniem. Ale to była jedna lekcja. Macie jakieś pomysły?? Jak będzie nudno, to będą rozrabiać