ja tez za bardzo sie na tym nie znam, ale do odwaznych swiat nalezy!! dzis jestesmy juz po pierwszym malutkim wystepie. Poszlo...dobrze
tanczylismy dwa tance z Gornego Slaska.
teraz zaczniemy pracowac nad obrzedami sobotkowymi, pozniej cos na dozynki. ciezko mi znalezc jakiekolwiek materialy. nawiazalam wspolprace z jednym z zespolow ludowych, ktory dziala juz 40 lat. pomoc dla mnie ogromna.
ale ciagle brakuje mi warsztatow, szkolen prowadzonych przez profesjonalistow. wiecie cos na ten temat??