Bilogia, samo życie!

tu dyskutują nauczyciele geografii, przyrody, biologii, fizyki i chemii

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

pani_ka
Posty: 16
Rejestracja: 2007-12-03, 21:39

Bilogia, samo życie!

Postautor: pani_ka » 2007-12-05, 14:07

Czy są tutaj jeszcze jacyś nauczyciele biologii? Jak idzie Wam nauczanie tego przedmiotu waszych uczniów? Ciekawi mnie, czy dzieci interesują się tym przedmiotem, czy traktują go jako naukę, która przyda im się w życiu, jako nauka o ich świecie i o nich samych.

Ja uczę teraz w 1 klasie gimnazjum, czeka mnie więc przeprawa przez klasę 2 i 3 :) Czy są jakieś tematy, z którymi dzieci mają szczególną trudność, na które trzeba zwrócić uwagę i poświęcić im więcej czasu.

Mam nadzieję na owocną dyskusję w tym topicu :)

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Bilogia, samo życie!

Postautor: dushka » 2007-12-05, 17:45

Moja klasa ma przyrodę na razie ;) Powiem tak: jeśli im się ta gadułowatość utrzyma, to lekcje dalej będą tam fajne :D To jest grupa dzieciaków, która nie reaguje głupimi chichotami na słowo "ciąża", nie zawstydza się itd. Są zaciekawieni, zainteresowani i uwielbiają pytać!
Na razie oni nie traktują przedmiotu jako "życiowego" - za mali są na to. Ale to, że pytają, że traktują sprawy przyrodnicze naturalnie - jest dobre :)

pani_ka
Posty: 16
Rejestracja: 2007-12-03, 21:39

Re: Bilogia, samo życie!

Postautor: pani_ka » 2007-12-07, 20:46

Super masz klasę dushka :) Moi gimnazjaliści są już w tym wieku, że mogą chyba dziwnie reagować na różne tematy...
A dziś dowiedziałam się, że dostanę 3 klasę :D Koleżanka od biologii, która uczyła niektóre 3 klasy już idzie na urlop macierzyński, i dostały mi się jej dwie klasy. Ciekawe jak u nich będzie.

Ola--16
Posty: 19
Rejestracja: 2007-12-06, 15:15

Re: Bilogia, samo życie!

Postautor: Ola--16 » 2007-12-07, 21:39

Ja jako uczeń pozwole sobie wypowiedzieć się tutaj mam nadzieję, że nauczyciele się nie obrażą. Biologia przez 2 lata była mojim ulubionym przedmiotem, teraz z tego względu, że poprzednia nauczycielka odeszła na urlop macierzyński trochę się to zmieniło. Z nią lekcje były fajne, była przedewszystkim bezpośrednia zresztą mieliśmy z nią także wdż więc jakiś większych problemów nie mieliśmy. Teraz biologie mamy z bardzo młodą nauczycielką, przyszła do nas odrazu po studiach ale muszę powiedzieć, że współpraca jakoś nam się nie układa. Osobiście nic do niej nie mam ale poprostu lekcje z nią są nude i nie chce się na nie chodzić, jej notatki do zeszytu są tak beznadziejnie archaiczne, że się nawet człowiekowi uczyć z tego nie chce..Ale cóż mam nadzieje, że poprzednia nauczycielka wróci jak najszybciej.

pani_ka
Posty: 16
Rejestracja: 2007-12-03, 21:39

Re: Bilogia, samo życie!

Postautor: pani_ka » 2007-12-08, 10:44

Ola--16, myślę, że musicie dać nowej pani trochę czasu. Jeśli jest to jej pierwsza praca to może mieć jeszcze trochę problemy z ciekawym przygotowaniem lekcji, może być zdenerwowana, zestresowana. Nie ma jeszcze doświadczenia w pracy z klasą. Troszkę wyrozumiałości :)
A może spróbujcie jej powiedzieć delikatnie jakie są wasze potrzeby i czego oczekujecie?

catchmeifyoucan
Posty: 182
Rejestracja: 2007-11-01, 19:25

Re: Bilogia, samo życie!

Postautor: catchmeifyoucan » 2007-12-08, 17:37

również pozwolę sobie wypowiedzieć sie jako uczeń ;) pamiętam, że w gimnazjum miałem niesamowite problemy z mejozą i mitozą (dobrze, że już to i w liceum mam za sobą).
"Forgive your enemies but never forget their names" Kennedy

pani_ka
Posty: 16
Rejestracja: 2007-12-03, 21:39

Re: Bilogia, samo życie!

Postautor: pani_ka » 2007-12-11, 17:22

Mitoza i mejoza w ogóle nie są chyba ulubionymi tematami uczniów ;) Fakt, że są to dość skomplikowane procesy i długie. Ale jakby nie patrzeć to jest podstawa wszystkiego w biologii :D

Ola--16
Posty: 19
Rejestracja: 2007-12-06, 15:15

Re: Bilogia, samo życie!

Postautor: Ola--16 » 2007-12-11, 17:32

Biologia jest ogólnie przedmiotem bardzo ciekawym, jeżeli się ktoś tym interesuje to pewnie ma dobre oceny. Ja biologie lubię bardzo, chociaż po przyjściu nowej nauczycielki moje oceny nie są już tak piekne jak były przez ostatnie 2 lata. Ale ostatnio z pracy klasowej wyjątkowo udało mi się dostać 5. Za to chemii, fizyki i matematyki nie cierpie. Kompletnie nie pojmuje tych wszystkich obliczen, wzorów, zadań z treścią to nie na moją głowe :).

relicher
Posty: 744
Rejestracja: 2007-12-10, 17:37

Re: Bilogia, samo życie!

Postautor: relicher » 2008-01-14, 08:09

Rok temu, odeszła od nas nasza wychowawczyni ( poszła na urlop zdrowotny). Uczyła geografii i biologii, miałem wtedy z obu przedmiotów 5. Na początku mieliśmy ( cała klasa) problemy z zaakceptowaniem nowej pani (ma uczyć tylko na rok), lecz od dawna jest dobrze, też mam 5 z obu przedmiotów. Uważam, że ona jest świetna, tylko co zrobić by za rok ( mój ostatni rok) też mnie uczyła?
A w ogóle nauczycielki od biologii są super :!: Nie wiem jak z nauczycielamii, bo jeszcze takiego nie spotkałem.
Bo taki jest człowiek, jakie myśli w jego sercu.

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Bilogia, samo życie!

Postautor: dushka » 2008-01-14, 08:45

Przez nauczycielkę biologii w lo zdecydowałam się na maturę z biologii i przeniosłam się na fakultet ;)

catchmeifyoucan
Posty: 182
Rejestracja: 2007-11-01, 19:25

Re: Bilogia, samo życie!

Postautor: catchmeifyoucan » 2008-01-16, 20:55

relicher pisze:Nie wiem jak z nauczycielamii, bo jeszcze takiego nie spotkałem.


ja natomiast mogę potwierdzić, że również są rewelacyjni ;)
"Forgive your enemies but never forget their names" Kennedy

tomek
Posty: 60
Rejestracja: 2007-12-23, 15:02

Re: Bilogia, samo życie!

Postautor: tomek » 2008-01-16, 21:50

ja tez biologię bardzo lubię, ale to nie wystarcza abym zdawał ją na maturze 8) może za rok lub 2 dla własne satysfakcji zdam biologię :D

Ola--16
Posty: 19
Rejestracja: 2007-12-06, 15:15

Re: Bilogia, samo życie!

Postautor: Ola--16 » 2008-01-17, 19:03

U mnie po pół roku zajęć z nową nauczycielką od biologii stwierdzam, że Pani magister skutecznie niszczy w uczniach miłość do biologii. Niestety dzięki lekcją z nią człowiek zdecydowanie przestaje lubić i zaczyna nienawidzić biologię. No cóż, trzeba jeszcze przezyć kolejne pół roku i modlić się żeby poprzednia nauczycielka wróciła we wrześniu.

zbychu
Posty: 19
Rejestracja: 2007-11-24, 01:10

Re: Bilogia, samo życie!

Postautor: zbychu » 2008-01-22, 03:06

Biologie najlepiej wspominam z liceum. Nie ze wzgledu na material, tylko na metode dydaktyczna stosowana przez nauczycielke. Po wejsciu do klasy pani profesor mowila: prosze otworzyc ksiazki na stronie tej i tej. Podzielila nas na trzy grupy, kazda grupa miala do przeczytania swoja partie materialu. I na koniec tekst: za 5 minut pytam:) wiem, ze to moze wygladac strasznie, ale jak sie przydalo na studiach! Takie szybkie uczenie i to jeszcze w stresie, dobrze rozwija prace mozgu. Polecam metode nauczycielkom biologii i innych tego typu przedmiotow, w ktorych chodzi glownie o zapamietanie informacji :wink:

monika514
Posty: 5
Rejestracja: 2008-02-01, 21:25

Re: Bilogia, samo życie!

Postautor: monika514 » 2008-02-01, 22:10

Pytanie do Nauczycieli Biologii
A więc moja pani od biologii zrobiła nam dzisiaj kartkówkę z odżywiania. Nie było mnie tydzień i szkole a klasa nie pisała wtedy notatek :P. Było pytanie: Jak należy postępować aby nie zarazić się on innego osoby owsikami? Ja oczywiście napisałam że "nie należy spać z tą osobą w jednym łóżku" Czy zaakceptowalibyście taką odpowieź?
Pozdrawiam Monika. :wink: :wink: :wink: :mrgreen: :mrgreen: :ble: :ble:
..........:::::^^^Matematyka to ścisła nauka poszerzająca horyzonty^^^:::::..........


Wróć do „Przedmioty przyrodnicze”

cron