Dlaczego owad nie potrafi wylecieć z osołapki?

[Jedliński]

Witam. Pytanie z pogranicza biologii i życia codziennego. Naprawdę zaintrygowało mnie to i nie potrafię tego zrozumieć . Oczywiście nie jestem związany z sprzedażą osołapek.

Nie tak dawno kupiłem sobie pułapkę na owady (to często nazywane jest osołapką) i nie mogę wyjść z zdziwienia. Otóż te osołapki to są takie słoiczki plastikowe z kilkoma otworami. Mucha, osa lub szerszeń wleci przez ten otwór (w słoiku jest jakiś atraktant lub jakiś kawałek owocu lub sok) i potem okazuje się, że owad nie potrafi wylecieć z tego słoika.
Czasem jest tak, że woda (sok) w takiej osołapce się kończy i owady nie potrafią z tego wylecieć (a więc nie topią się). Owad siedzi w tej osołapce i ma setki prób i nie potrafi znaleźć otworu.

Dlaczego owad nie potrafi wylecieć z osołapki?

[katty]

To ciekawe. Nie znam odpowiedzi, ale jak owad wpadnie do mieszkania przez okno, zazwyczaj ma też ogromny problem z "wypadnięciem" przez to samo okno i tłucze się o wszystko dookoła.

[pilot Pirx]

Bo gdyby potrafił uciec, to nie byłaby pułapka.

[agadanuta]

Istotnie interesujące...

[haLayla]

Proponuję kupić osołapkę i ją rozmontować. Podejrzewam, że tam jest coś w rodzaju śluzy, która wpuszcza owady tylko w jednym kierunku. Ewentualnie w środku może być jakiś płyn uśmiercający owady.

[kirlan]

Ja bym raczej zapytał: czym się kieruje wchodząc do pułapki?? a czym szukając wyjścia??
.....
;;;;;
Może zmysł wykorzystywany przy szukaniu wyjścia jest zbyt słaby, albo za małe zdolności analityczne "mózgu" żeby zajarzył że oto wyjście??
-----------------
popatrzcie na kurczaki:
kurczak spokojny wlezie wszędzie, kurczak spłoszony tłucze łbem wprost w siatkę, jakby zapomniał że wystarczy się ciut cofnąć obejść słupek i wyjść z "pułapki"

[Higgs]

Ponieważ owad kieruje się węchem. Wrzuć owada do osołapki, w której nie znajduje się nic, żaden sok itp. Następnie posmaruj ściankę z otworem z zewnętrznej strony jakimś miodem, syropem. Wydostanie się na 100%.