Pomysł na zajęcia karciane w świetlicy

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Sonea
Posty: 13
Rejestracja: 2012-12-09, 15:10
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: śląskie

Pomysł na zajęcia karciane w świetlicy

Postautor: Sonea » 2016-01-14, 17:52

Jestem świeżym nauczycielem świetlicy i mam grupę maluchów z kl 1. Poszukuję jakiegoś nie banalnego pomysłu na spożytkowanie godzin karcianych (mam 2). Całość pomysłów na zajęcia musi być zamknięta pod jednym "tematem" np. zajęcia czytelnicze, plastyczne itd.
Skłaniam się ku zajęciom Czytelniczo-plastycznych choć i to wydaje mi się nieco banalne. Przydałoby się coś co pozwoli na realizowanie w sobie też gier i zabaw oraz innych. Macie jakieś pomysły? Może sami prowadzicie coś i możecie się pochwalić? Będę wdzięczna za pomoc.

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: Pomysł na zajęcia karciane w świetlicy

Postautor: linczerka » 2016-01-14, 19:35

Zajęcia czytelniczo-artystyczne. Drugi człon pozwala na plastykę, technikę, dramę, formy teatralne, taniec czy muzykę.
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia

Awatar użytkownika
monique_87
Posty: 56
Rejestracja: 2012-08-24, 14:00
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: śląskie

Re: Pomysł na zajęcia karciane w świetlicy

Postautor: monique_87 » 2016-01-15, 22:38

Albo ogólnie: zajęcia artystyczne. Można wtedy połączyć zarówno czytelnictwo, jak i zajęcia plastyczne. Mogłabyś np. przygotować z uczniami jakieś przedstawienie na bazie czytanego przez Ciebie tekstu.
Nauczyciel widzi więcej niż tylko twarze dzieci – stara się zobaczyć ich dusze.

Sonea
Posty: 13
Rejestracja: 2012-12-09, 15:10
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: śląskie

Re: Pomysł na zajęcia karciane w świetlicy

Postautor: Sonea » 2016-01-16, 11:20

Przyznam, że poszukuję czegoś nietuzinkowego. Do tej pory w szkołach, w tych w których byłam do tej pory, czytanie dzieciom w zasadzie nie istniało. Z tego powodu skłaniałam się ku zajęciom czytelniczym. W nowej szkole jednak widzę, że czytanie jest powszechną praktyką, dla dzieci to oczywiście dobrze, ale nie chciałabym się powtarzać z innymi nauczycielami. Swoją drogą zastanawiałam się czy mogłabym prowadzić zajęcia Pixel Artu (w wersji papierowej), chodzi o tworzenie obrazów przez zamalowywanie odpowiednich pól na papierze w kratkę. Mam w swojej grupie wyłącznie pierwszaki i wydaje mi się, że to by było dla nich coś nowego ostatecznie nie znają czasów kiedy podstawą grafiki komputerowej były obrazy pixelowe. Tak się nad tym zastanawiam... Co myślicie?

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: Pomysł na zajęcia karciane w świetlicy

Postautor: linczerka » 2016-01-16, 12:35

Pomysł bardzo ciekawy, ale wśród pierwszaków nie widzę szans powodzenia.
Główne powody to:
-ograniczenie pól pracy - dzieciaki potrzebują miejsca, rozmachu: takie obrazy ograniczają
-nie wytrzymają kolejnych godzin w tak ograniczonych ruchach; gdzie spożytkują nagromadzoną energię?
Obawiam się, że nie ogarniesz ich w ten sposób. Prawa rozwoju sześcio- i siedmiolatków.
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia

Awatar użytkownika
monique_87
Posty: 56
Rejestracja: 2012-08-24, 14:00
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: śląskie

Re: Pomysł na zajęcia karciane w świetlicy

Postautor: monique_87 » 2016-01-16, 18:39

Czytelnictwo jest teraz jednym z kierunków rozwoju polityki oświatowej w bieżącym roku szkolnym, więc, moim zdaniem, warto byłoby znaleźć takie zajęcia, które to czytelnictwo również (w jakimś stopniu) uwzględnią. A może połączyłabyś elementy czytelnictwa i np. grafiki komputerowej?
Nauczyciel widzi więcej niż tylko twarze dzieci – stara się zobaczyć ich dusze.

Sonea
Posty: 13
Rejestracja: 2012-12-09, 15:10
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: śląskie

Re: Pomysł na zajęcia karciane w świetlicy

Postautor: Sonea » 2016-01-17, 12:33

Naszykowałam sobie na jutro prostą kartę z domkiem do przerysowania w kratki (taki pixel art) i zobaczę jutro jak się maluchy do tego ustosunkują. Nie mam zamiaru ich zamęczać bo przecież nie o to chodzi. Wybadam sobie teren bo w tym tygodniu już muszę zacząć coś robić. Jestem gotowa do zajęć literacko-plastycznych, ale jeszcze podejmę tą próbę :)
A macie może jakieś pomysły na takie zajęcia z maluchami? Pierwszy raz mam taką dużą grupę takich małych dzieci i nie chcę ich zniechęcać zbyt trudnymi zajęciami. Ostatecznie jestem ich wychowawcą dopiero od piątku i tak naprawdę zbyt dobrze ich nie znam :)


Wróć do „Świetlica”