Finanse świetlicy

[analoczek]

Witam wszystkich. Interesuje mnie w jaki sposób finansowane są wasze świetlice. Wiadomo, ze przy takiej ilości dzieci trzeba jakoś znaleźć środki na materiały plastyczne itp. My zawsze na początku roku dostajemy jakieś drobne sumy od dyrekcji ale to tylko kropla w morzu potrzeb. Właściwie wystarcza jedynie na podstawowe rzeczy na jakiś miesiąc. Do tej pory organizowaliśmy kiermasze świątecznych ozdób z których dochód pozwalał nam na zakup kolejnych pomocy plastycznych w tym roku jednak dyrekcja postanowiła przeznaczyć pieniądze na bardziej szczytne cele - charytatywne. Co tu robić teraz? Macie jakieś sprawdzone pomysły?

[świetliczanka]

a nasza świetlica nie dostaje złamanego grosza!! Przyznam się bez bicia, że kupiłam kilka rzeczy za własną kasę. Ostatnio wywalczyłam od Rady Rodziców 6zł na kabel do video, żebysmy mogli oglądać bajki..

[jaaa]

ja też robię kiermasze juz w czwartek bedzie pierwszy, bo nie mam nic i nic szkoła nam nie da.odnośnie celów charytatywnych-ja bym porozmawiała z dyr.i dała pomysł pół na pół powodzenia

[tania56]

W naszej świetlicy do tego roku były wyprawki czyli bloki, kredki , mazaki, itp. Zmieniła się dyrektorka i nowa pozwoliła nam dać rodzicom wybór: wyprawka albo 25 zł (na cały rok). Większość rodziców wpłaca pieniądze, a my zacieramy ręce, bo będziemy kupować to co potrzebne i wtedy gdy potrzebne.

[AnulkaK]

O matko - to my mamy super. Świetlica pobiera opłatę znacznie wyższa niż 25 zł za sem. Mamy osobne szatnie dla dzieci po lekcjach, zerówka i klasy 1-3 mają swoje sale świetlicowe wyposażone w gry, stoliki, zabawki od lalek, domków, kuchni po klocki, samochod, książki, sprzęt grający i tv +dvd. Do tego artykuły plastyczne - wszystko kupowane z pieniędzy uzbieranych za świetlicę. Do tego dwa razy w roku kiermasz prac dzieci i dodatkowy grosz. Nasz kierowniczka bardzo dba o świetlicę i podopiecznych. Dzieci mają wodę do picia, która dowożona jest co tydzień. U nas w świetlicy jest razem 250 dzieciaków więc sporo,pewnie dlatego tez jest łatwiej cockolwiek wywalczyć i zorganizować.

[tania56]

To faktycznie macie super. A w jaki sposób zbierane są pieniądze? Wpłacacie na konto czy rodzice sami wpłacają? I macie kierownika? U nas zapisanych jest chyba 208 dzieci i nie mamy żadnej osoby sprawującej funkcję kierowniczą, nie licząc wicedyrektorki, która ma nadzór pedagogiczny. A jest nas 6 wychowawców i czasem nie wiadomo kto za co ma odpowiadać i załatwiać.

[AnulkaK]

Mamy kierowniczkę i jest nas 10 osób. Rodzice wpłacają pieniążki bezpośrednio w świetlicy, dostają KP i z tego kupujemy wszystko. Tak naprawdę to czasami czujemy się jak samodzielna jednostka w szkole, ale moim zdaniem jest to bardzo dobrze zorganizowane dzięki zaangażowaniu i dobrej organizacji pracy naszej kierowniczki.

[świetliczanka]

AulkaK super warunki pracy, marzą mi się takie..

[anturium]

u nas 150 dzieci, 3 nauczycielki, co miesiąc od każdego dziecka zbieramy po 8 zł. niestety pieniądze te być może w 4/5 są do naszej dyspozycji... wpłacamy je na konto a potem musimy się prosić o każdy grosz i długo tłumaczyć na co chcemy je wydać...

[jozly]

Interesuje mnie w jaki sposób finansowane są wasze świetlice.

Fundusze na prowadzenie świetlic zapisane są w budżecie gminy - dział 854, rozdział 85401 Świetlice szkolne - radzę sprawdzić w uchwale budżetowej swojej gminy.

Nauka w szkołach publicznych jest bezpłatna, więc na jakiej podstawie prawnej pobieracie opłaty za korzystanie ze świetlicy?