Mam problem z pewnymi zastępstwami i nie wiem do kogo się zwrócić o radę.
Od kilku lat pracuję w świetlicy i tak jak większość z was musimy przyjmować klasy pod opiekę z powodu nieobecności nauczyciela przedmiotowca. Może już pomału się do tego przyzwyczaiłam, ale....
W naszym gimnazjum są 2 oddziały klas sportowych, które podlegają pod Szkołę Mistrzostwa Sportowego w innym mieście. Nauczyciele uczący w tych klasach oraz szkolna pielęgniarka podpisali umowy o pracę z tą szkołą. Natomiast biblioteka i świetlica nie podpisały. W związku z tym mam pytanie...Czy mam prawo odmówić opieki nad tymi klasami?
Może ktoś jest lub był w podobnej sytuacji? Proszę o pomoc...