Witam. Nurtuje mnie pewien problem dotyczący postępowania z dzieckiem nieśmiałym w grupie 5-6 latków. Od września będę 2 rok prowadziła tę samą grupę dzieci.. wcześniej jako 5 latek uczęszczała do tej grupy pewna dziewczynka... obecnie już będzie 6- latkiem od którego powinnam więcej wymagać.
Opiszę problem... dziewczynka ma zaburzoną sferę społeczną... jest wstydliwa na forum grupy ( ale tylko podczas zajęć!! ) ,do tej pory nie uczestniczyła mi w żadnych zajęciach dydaktycznych ( "na dywanie"Wink, plastyczne... czasem brała w nich udział, ale tylko za moją duuuużo mobilizacją. W trakcie zajęć zazwyczaj chowała się w kąciku lalek- na żadne moje prośby uczestnictwa nie reagowała.
Często pytając ją o wyrażenie jakieś opinii (pytałam ją poza zajęciami dyd.) długo muszę czekać aż ona się przełamie i coś mi powie, zawsze mówi, że nie chce by inni słyszeli co mówi.
Zaskakujące jest to, że w czasie zabawy dowolnej, rządzi, dominuje i rozkazuje innym dzieciom, jest hałaśliwa i kapryśna. Zupełnie inne dziecko. Gdy coś idzie po nie jej myśli od razu wybucha płaczem! Obraża się.. ma bardzo silną potrzebę bycia dominatorem.
Dziecko jest jedynaczką, rodzice zapracowani- to też ma duży wpływ na jej zachowanie.
Jak mam z nią postępować? Kierować do poradni? Może miałyście podobny problem z dziećmi?