edzia pisze:A co z ta średnią ważoną, o której piszesz w poście 1? Rozróżniasz je?iskra pisze:Dokładnie chodzi o średnią arytmetyczną.Jak pisałam wyżej, czasem jest taka konieczność, by wystawić ocenę klasyfikacyjną choćby z jednej cząstkowej. A dobry nauczyciel potrafi ustalić sprawiedliwą, czyli adekwatną jak mówisz, ocenę klasyfikacyjną nawet i bez ocen cząstkowych.iskra pisze:No i dokładnie chodzi o sytuację, gdy uczeń ma tylko dwie oceny, czy końcowa ocena obliczona na podstawie śr. art. może być adekwatna
Serio przeprowadzasz badanie na ten temat, czy może raczej szukasz jakiegoś haka na nauczyciela?
Jaki jest temat i cel tego badania? Napisz dokładnie, a nie kręć.
Cytuję pytanie i nie życzę sobie posądzaj mnie o kręcenie czy kłamstwa, a i szkołę średnią czy podstawową skończyłam klika a nawet kilkanaście lat temu.Cytuję pytanie dosłownie: "Czy ocena wystawiona na semestr będąca średnią arytmetyczną z dwóch wystawionych za np. klasówkę może być skuteczna". Pytanie cytowane więc proszę nie osądzać o kręcenie, i zaznaczam, że nie ja je ułożyłam i nie moja wina, że jest tak głupio skonstruowane.
P.S. rozróżniam śr. aryt. od ważonej. Na początku napisałam o ważonej bo byłam pewna, że chodzi o ważoną, jednak potem gdy dopytałam okazało się, że chodzi o arytmetyczną. Chciałam zmienić temat, ale nie umiem, nie wiem czy jest taka możliwość. Mam nadzieje, że w miarę wyczerpująco się wytłumaczyłam.