koma pisze:Jest w tytule wątku
Zaczęłam sobie obrazkową ankietę wyobrażać i już na tytuł uwagi nie zwróciłam
Jedyne co mi do głowy przychodzi to jakieś rysuneczki na przykład szatni, korytarza szkolnego, WC, boiska, sali gimnastycznej i innych miejsc ze szkołą związanych i niech dzieci zaznaczą miejsca, które ich zdaniem są niebezpieczne.
Może jeszcze jakaś bójka, przepychanki, wydarcie komuś kanapki i zaznaczają, czy było świadkiem lub uczestnikiem którejś z tych sytuacji.
Uważam jednak, że na ten temat to raczej rozmowa z dziećmi powinna być, a nie ankietowanie pierwszaków. Ankietować można ich rodziców, to jeszcze ma jakiś sens, ale maluchy...