askab pisze:zdziwiło mnie to, że w tej klasie jest TYLKO 8 dzieci i wszystkie z orzeczeniami z poradni.
Orzeczenia PPP mogę dotyczyć różnych niepełnosprawności. Mała liczba uczniów w klasie - łatwiejszy kontakt nauczyciela z uczniem.
askab pisze:Mojego znajomego syn ma 9 lat i chodzi do 1 klasy "integracyjnej"...Dziecko rozwija się normalnie, ale porównując do zwykłych klas - jest za dziecinny. Moim zdaniem spowodowane jest to klasą do której chodzi.
A jakiej treści orzeczenie posiada?
Może rozwijać się zupełnie normalnie pod względem fizycznym, ale rozwój psychiczny za tym nie nadąża. To raczej nie wina klasy, do której chodzi, tylko braku dojrzałości emocjonalnej.
askab pisze:Kuzynki dzieci są w tym samym wieku a porównując je do niego są bardziej dojrzałe - proszę Was o radę co zrobić w takiej sytuacji - moim zdaniem powinien go przenieść do innej klasy, gdzie będzie miał lepszy kontakt z rówieśnikami i "dorośnie".
Raczej nie byłoby to dobre dla dziecka rozwiązanie. Myślę, że czułby się zagubiony i gorszy od innych dzieci.
Zgodzę się z tym, że chłopcu należy zapewnić kontakt z rówieśnikami. Na poziomie innej klasy szkolnej nie jest to jednak możliwe, bo tam jego rówieśnicy są już uczniami klasy III, a on dopiero I.
O ten kontakt trzeba postarać się poza szkołą. Może jakiś kolega w jego wieku mieszka w pobliżu, może zajęcia sportowe w jakimś klubie, może częstsze kontakty z dziećmi w podobnym wieku w rodzinie?
Bardzo ważna jest też praca z dzieckiem w domu. Wspólne zabawy, wycieczki, oglądanie programów telewizyjnych, rozmowy i przede wszystkim systematyczne wdrażanie do samodzielności.