Tak, jak napisałam - nie chcę na siłę robić z dziecka osoby lekko upośledzonej, to nie moje widzimisię. Uważam, że na podstawie wcześniejszych badań i tak długiego okresu pracy z małą mogę już wysunąć takie przypuszczenie.
IAO - dziękuję za rzeczowe podejście do sprawy
[ Dodano: 26 Październik 2007, 17:32 ]Byłam w poradni.
Uczucia mam mieszane. Przyjęła mnie bardzo miła pani psycholog, konkretna, któz rzeczowo odniosła się do opinii o uczennicy, pokazałam jej prace małej, powiedziałam dokładnie, jak to wygląda, na jakim poziomie rpacuje ona, a na jakim powinna w 4 klasie.
Tyle, że sama nie może decydować o powtórnym badaniu - minął dopiero ponad rok (w normalnej sytuacji powinny minąć co najmniej 2 lata od ostatniego badania) i choć w szczególnych przypadkach można badania tak szybko powtórzyć, to musi być zgoda dyrektorki poradni.
I tu się martwię, bo jest to kobieta mało współpracująca z kimś spoza poradni - kilkukrotnie miałam okazję z nią rozmawiac o moich uczniach, jak też inni pedagodzy specjalni z mojej szkoły, no i traktowała nas jak zło konieczne, bez zwracania uwagi na nasze racje (w rżnych przypadkach, nie tylko w kwestii II).
Mam nadzieję, że po mojej rzeczowej rozmowie pani psycholog nakłoni dyrektorkę do umożliwienia ponownego badania. Jeśli nie - nie mam pojęcia, co z dziewczynką zrobić. Nie da rady pracować na poziomie zdrowego dziecka, samo dostosowanie wymagań można o kant pupy potłuc (zresztą powiedziałam pani psycholog dzisiaj wyraźnie, że dostosowanie to za mało), a pracować programem szkoły specjalnej mogę dopiero majac odpowiednie orzeczenie