Witam Wszystkich bardzo serdecznie.
Mam bardzo ważne pytanie , jakbyście mogli pomóc mi...
Mam etat 18 godz rewalidacji. Mój Dyr uważa, że jeżeli chłopaków nie ma na zajęciach(np. z powodu choroby), to tym samym ja odliczam sobie te chodziny, mimio iz ja jestem gotowa do zajęć...kurczę czy to fair? a chłopcy często chorują , wiec ja siędzę i siędzę i odliczam i wypłata cieniutka. Jak to jest? Moja koleżanka pracuje w szkole specjalnej prowadzi rewalidację i oczy wytrzeszczyła gdy jej o tym powiedziałam
Więc jak to jest?