Pomocy!!! Klasa terapeutyczna w pierwszym roku pracy :(

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

NanaMaster
Posty: 43
Rejestracja: 2009-09-02, 20:14
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie

Pomocy!!! Klasa terapeutyczna w pierwszym roku pracy :(

Postautor: NanaMaster » 2009-10-26, 23:41

Chciałam spytać czy dyrekcja szkoły ma prawo dać nauczycielowi stażyście z języka angielskiego klasę terapeutyczną. Dostałam taką właśnie klasę, mam z nią 3 razy w tygodniu, zupełnie sobie z nimi nie umiem poradzić, uczniowie z tej klasy mają albo opinię lub orzeczenie albo są drugoroczni.
Chciałam dodać, że uczę w gimnazjum, nie mam doświadczenia, a od razu zostałam rzucona na głęboką wodę. Moja opiekunka stażu twierdzi, że nie powinnam mieć takiej klasy na stażu, czy to prawda? Czy są określone gdzieś jakieś prawa i obowiązki dla nauczycieli stażystów? Proszę o pomoc jeśli ktoś cokolwiek wie na ten temat, gdzie lub do kogo ewentualnie mogłabym się zwrócić z tym problemem, czy kuratorium mogłoby mi pomóc np??

ala.forum
Posty: 191
Rejestracja: 2009-07-31, 12:21
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie

Re: Pomocy!!! Klasa terapeutyczna w pierwszym roku pracy :(

Postautor: ala.forum » 2009-10-28, 18:47

jeden plus - przynajmniej się na przyszłośc zahartujesz

1K8
Posty: 25
Rejestracja: 2008-04-29, 18:08
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Pomocy!!! Klasa terapeutyczna w pierwszym roku pracy :(

Postautor: 1K8 » 2009-10-28, 19:39

najlepiej zadzwonic to kuratorium, zajedziesz sie i stracisz motywacje do pracy. To jest glowny argument przemawiajacy za tym by zabrano ci te klase.

NanaMaster
Posty: 43
Rejestracja: 2009-09-02, 20:14
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie

Re: Pomocy!!! Klasa terapeutyczna w pierwszym roku pracy :(

Postautor: NanaMaster » 2009-10-29, 00:02

ala.forum - to fakt, niby plus, bo jak pojde do innej szkoly teraz uczyc to juz nic nie bedzie w stanie mnie zaskoczyc, z tym, ze nie wiem czy jeszcze bede chciala kontynuowac kariere nauczyciela, gdyz - tak jak napisala 1K8 - zniechecam sie coraz bardziej i mysle coraz czesciej nad zmiana zawodu gdy umowa mi sie skonczy... dyrektorka oczywiscie twierdzila, ze nie ma mozliwosci zabrania mi tej klasy, gdyz trzeba by bylo cale plany zmieniac i takie tam - tak powiedziala mojej opiekunce stazu, ktora byla u niej wlasnie w tej sprawie... na dodatek mialam we wtorek w tej klasie taka sytuacje, ze juz w ogole szkoda gadac - uczennica uzyla wulgaryzmu wobec mnie - oczywiscie nie zostawilam tego tak, od razu poszlam po wychowawce i jutro wrecze dyrekcji sprawozdanie z incydentu, ale czy ktos cos z tym zrobi - szczerze to watpie... :(

NanaMaster
Posty: 43
Rejestracja: 2009-09-02, 20:14
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie

Re: Pomocy!!! Klasa terapeutyczna w pierwszym roku pracy :(

Postautor: NanaMaster » 2009-10-29, 06:56

jeśli uczeń obraża nauczyciela to chyba nie jest byle jaki powód? zawsze próbuje sama sobie radzić, bo tak jest najlepiej, ale w takich przypadkach? nie moglam tego zostawić ot tak po prostu, bo dziewczyna by myślała, ze jest bezkarna i sytuacja się powtorzy. Zobaczymy jak bedzie sie zachowywac na nastepnej lekcji - dzisiaj mam z nimi hehe :D
a dla zainteresowanych - coś bardzo poodobnego:D http://expresskaszubski.pl/express-na-s ... tarz-75829

NanaMaster
Posty: 43
Rejestracja: 2009-09-02, 20:14
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie

Re: Pomocy!!! Klasa terapeutyczna w pierwszym roku pracy :(

Postautor: NanaMaster » 2009-10-29, 13:15

a co miałam zrobić? może udawać, że nie słyszałam tak jak robią to niektórzy nauczyciele?? dziewczyna nie przeklnęłam tak sobie, ale powiedziała konkretnie do mnie pie**ol się - co Ty byś zrobił na moim miejscu? Wpisał uwagę? W tej klasie nie działa stawianie jedynek i uwag. A może byś ją pobił Tylko wtedy to Ciebie by wywalili ze szkoły :lol: a ona siedziałaby nadal w tej klasie, nic nie robiła i trafiłoby na kolejnego nauczyciela, do którego odezwałaby się w ten sam sposób - bo przecież to nic złego skoro za poprzednią taką odzywkę nie poniosła konsekwencji...

NanaMaster
Posty: 43
Rejestracja: 2009-09-02, 20:14
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie

Re: Pomocy!!! Klasa terapeutyczna w pierwszym roku pracy :(

Postautor: NanaMaster » 2009-10-29, 13:24

Chciałam jeszcze dodać, że zmieniły się trochę w końcu przepisy:
"Nauczyciel jest w rozumieniu prawa funkcjonariuszem publicznym. Za jego znieważenie grozi kara do roku więzienia, a za naruszenie nietykalności cielesnej - do 3 lat więzienia"

ala.forum
Posty: 191
Rejestracja: 2009-07-31, 12:21
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie

Re: Pomocy!!! Klasa terapeutyczna w pierwszym roku pracy :(

Postautor: ala.forum » 2009-10-29, 14:59

miwues napisal " sama masz wychowac" o nie nie moj drogi to RODZICE MAJĄ WYCHOWAĆ a nie nauczyciel ktory widzi dziecko 3 razy po 45 min w ciagu tygodnia!!! kulture osobista wynosi sie z domu

NanaMaster
Posty: 43
Rejestracja: 2009-09-02, 20:14
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie

Re: Pomocy!!! Klasa terapeutyczna w pierwszym roku pracy :(

Postautor: NanaMaster » 2009-10-29, 16:16

miwues pisze:Chciałbym dodać, że nauczyciel nie jest funkcjonariuszem publicznym. Przysługuje mu tylko analogiczna ochrona.


jesteś tego pewien? jak już pisałam prawa się pozmieniały, sama dyrekcja poinformowała mnie o tym iż jestem urzędnikiem państwowym. Jeśli chodzi o jazdę jaką byś jej zafundował to na pewno zaskustkowało by to w przypadku normalnego dziecka z rodziny, w której rodzice wychowują; natomiast owa uczennica jest drugoroczna i z tego co robi, mówi, zachowuje się wynika iż jej nie zależy, zresztą sama mi powiedziała- gdy jej pierwszy raz zwróciłam uwagę, że nic nie robi- "Ja to i tak robię teraz dużo, bo chociaż chodzę do szkoły, a w zeszłym roku nie chodziłam."
Bez komentarza... :shock:

NanaMaster
Posty: 43
Rejestracja: 2009-09-02, 20:14
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie

Re: Pomocy!!! Klasa terapeutyczna w pierwszym roku pracy :(

Postautor: NanaMaster » 2009-10-29, 16:18

ala.forum pisze:miwues napisal " sama masz wychowac" o nie nie moj drogi to RODZICE MAJĄ WYCHOWAĆ a nie nauczyciel ktory widzi dziecko 3 razy po 45 min w ciagu tygodnia!!! kulture osobista wynosi sie z domu

Dokładnie tak - rodzice wychowują przede wszystkim!!! A jeśli dziecko nie jest wychowane - a jest takich wiele we współczesnym świecie, wychowuje ich komputer i koledzy - wtedy nauczyciel nie jest w stanie zrobić nic, bo co zrobić z dzieckiem, które w opinii ma napisane wyraźnie iż MATKA NIE DAJE SOBIE Z NIM RADY. ?

anomalijka
Posty: 3
Rejestracja: 2009-10-28, 13:11
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Pomocy!!! Klasa terapeutyczna w pierwszym roku pracy :(

Postautor: anomalijka » 2011-01-31, 21:49

U mnie było jedno :"pier.... się". Na przerwie. I to od ucznia z innej klasy. I tego dnia byłam na policji-moim zdaniem to jedyna możliwość. Jeszcze jak komisariat w rejonie jest jakis "życiowy"....Chłopaka mamusia przeniosła do innego integracyjnego gimnazjum.Sprawy nie wycofałam (mimo,że chłopak mnie szukał i podobno chciał przeprosić). Jak się mam 160 (jak ja) to nie można wchodzić w układy. Tylko jedno jest ważne :NIE POKAZUJ ŻE SIĘ ZDENERWOWAŁAŚ . I trzymaj się mocno


Wróć do „Kształcenie specjalne i klasy integracyjne”

cron