Rodzic na wf

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

beata_m
Posty: 8
Rejestracja: 2013-05-16, 12:51
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Zajęcia zintegrowane
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Rodzic na wf

Postautor: beata_m » 2013-09-13, 18:22

Klasa 1 w szkole podstawowej rejonowej, 25 osób w klasie, w tym uczennica niepełnosprawna ruchowo, po operacji nóg, na nogach "usztywniacze".
Mama domaga się uczestniczenia dziecka w lekcjach wf, nie przyniosła zwolnienia z wf.
Dziecko wymaga pomocy przy przemieszczaniu się, chodzi za rękę. Mama chce brać udział z tym dzieckiem w lekcjach pomagając mu ćwiczyć trzymając za rękę.
Argumenty dotyczące bezpieczeństwa nie trafiają.
Jakieś podpowiedzi?

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: Rodzic na wf

Postautor: linczerka » 2013-09-13, 19:06

Z pewnością nie takiej oczekujesz podpowiedzi, ale doczytaj do końca i po prostu przemyśl.
Miałam dziecko z padaczką, diabetyków, dziecko niedowidzące, dziecko na wózku inwalidzkim, miałam dzieci z różnymi dysfunkcjami, które mogły ograniczyć udział dziecka na WF. Żaden rodzic nie zaoferował pomocy. Ty ją masz. Zwolnień z WF nie było, wręcz pisemne zalecenia lekarzy. Odmówić nie sposób, bo trąci to dyskryminacją dzieci dotkniętych przez los. Radziłam sobie, jak umiałam. Uśmiech i radość dziecka było największą zapłatą. A dzieci nauczyły się opieki, tolerancji z życia prawdziwego.
A może to dziecko potrzebuje właśnie tych zajęć i dla poprawy stanu fizycznego i dla samej satysfakcji. Wiem, że chodzi Ci o bezpieczeństwo dziecka. Ma ono ograniczone możliwości. Ale może wspólnymi siłami z matką opracujecie jedno, dwa ćwiczenia, w których dziecko odniesie sukces (np. ręce zdrowe), podniesie wiarę we własne siły. Przecież dziecko nie będzie wyczyniało cudów, tylko tak ćwiczyło, jak potrafi z pomocą rodzica. Może jakieś pisemne oświadczenie rodzica Cię usatysfakcjonuje?
W przypadku szukania innego wyjścia możesz się liczyć ze wskazaniem lekarza do udziału w lekcjach WF, rodzic może poskarżyć tu i ówdzie, no ma wiele możliwości.
A w środku problemu jesteś Ty. I zadam odwrotne pytanie, takie do przemyślenia. Gdybyś Ty była matką dziecka, co byś zrobiła?
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia

Awatar użytkownika
iluka
Posty: 3015
Rejestracja: 2012-07-25, 12:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: małopolskie

Re: Rodzic na wf

Postautor: iluka » 2013-09-13, 23:28

beata_m pisze:Mama domaga się uczestniczenia dziecka w lekcjach wf, nie przyniosła zwolnienia z wf.
Są widać jeszcze mądre matki :)
W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. Paulo Coelho

beata_m
Posty: 8
Rejestracja: 2013-05-16, 12:51
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Zajęcia zintegrowane
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Rodzic na wf

Postautor: beata_m » 2013-09-14, 19:28

Dziękuję za odpowiedzi.

Gdybyś Ty była matką dziecka, co byś zrobiła?

Są widać jeszcze mądre matki


Tak się składa, że jestem matką niepełnosprawnego dziecka.
Głupią, bo załatwiam dziecku zwolnienie z wf, a nie udaję, że jest ono w stanie robić wszystko to, co jego zdrowi rówieśnicy.

Czyli zadowolenie jednej osoby ponad zdrowy rozsądek, bezpieczeństwo i potrzeby pozostałych dzieci?
Naprawdę?

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: Rodzic na wf

Postautor: linczerka » 2013-09-14, 19:47

Rób, jak uważasz.
Ja tylko podałam temat pod rozwagę czytując tu i ówdzie o różnych problemach rodziców i sposobach załatwiania.
Miej świadomość, że możesz (a nie musisz) mieć z tym problemy. I do tego się odniosłam.
1. dziecko niepełnosprawne ruchowo
2. brak przeciwwskazań od lekarza
3. udział rodzica w zajęciach
4. szeroko pojęta indywidualizacja
5. potrzeby dziecka
6. wymuszenie na rodzicu zwolnienia z WF
7. jak ładnie ubrać, to i ma to elementy dyskryminacji
Ma rodzic atuty?
Decyzję podejmujesz Ty, nie ja. Po prostu bądź świadoma.
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: Rodzic na wf

Postautor: linczerka » 2013-09-14, 19:57

beata_m pisze:załatwiam dziecku zwolnienie z wf

No właśnie.
beata_m pisze:nie udaję, że jest ono w stanie robić wszystko to, co jego zdrowi rówieśnicy.

Nikt tego nie wymaga, zwłaszcza od niepełnosprawnych.
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia

Awatar użytkownika
iluka
Posty: 3015
Rejestracja: 2012-07-25, 12:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: małopolskie

Re: Rodzic na wf

Postautor: iluka » 2013-09-14, 20:12

beata_mNie znam stopnia niepełnosprawności ani Twojego dziecka, ani dziecka tamtej matki, nie jestem też lekarzem. W zależności od konkretnej sytuacji ćwiczenie lub zwolnienie z WF są dobre albo nie. Trzeba przeanalizować wszystkie za i przeciw. Jeśli uważasz, że tamta mama nie podjęła najlepszej dla dziecka decyzji, porozmawiaj z nią nie tylko jako nauczycielka, ale jako matka niepełnosprawnego. Bez naciskania czy wymuszania, bo ma podstawy, by się poskarżyć na dyskryminację.

Przeczytaj dokładnie posty Linczerki. To bardzo konkretny, rzeczowy i merytoryczny materiał do przemyślenia.
Daj znac, jak się sytuacja rozwija. Inni też mogą się spotkać z podobnym problemem...
W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. Paulo Coelho

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: Rodzic na wf

Postautor: linczerka » 2013-09-14, 20:36

W dodatku jest niesamowity nacisk na obniżenie liczby uczniów zwolnionych.
I bardzo obiektywnie patrząc, racja jest po stronie rodzica.
I znam ten strach przed WF.
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia

beata_m
Posty: 8
Rejestracja: 2013-05-16, 12:51
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Zajęcia zintegrowane
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Rodzic na wf

Postautor: beata_m » 2013-09-14, 20:52

Załatwiam zwolnienie, bo prosi mnie o to szkoła dziecka. Zwolnienie oraz kwit z zaleceniem fizjoterapii. Więc zamiast wf moje dziecko ma fizjoterapię, co jest dla niego korzystniejsze niż przebywanie na lekcjach wf. W tym czasie zdrowi koledzy mogą bez ograniczeń "szaleć", a jemu samemu nic nie grozi z powodu braku pewnych umiejętności ruchowych. Uważam, że tak jest najlepiej dla wszystkich - i dla mojego dziecka, i jego zdrowych kolegów.

Matka miała już przynieść zwolnienie, z rozmowy wynika, że ma je w domu, ale nagle jej się odmieniło.
Szkoła zrobiła bardzo wiele, żeby umożliwić funkcjonowanie niepełnosprawnego dziecka, odczuwają to inni nauczyciele i uczniowie. Nie jest to tragedia, ale wszyscy odczuwają jakieś niedogodności czy utrudnienia z tego powodu. Uważam również, że moim pozostałym uczniom też należą się jakieś prawa. Niepełnosprawny uczeń jest ważny, ale nie najważniejszy. Tak samo ważne są pozostałe dzieci. Nie może cała szkoła układać wszystkiego pod jednego ucznia. Piszecie dyskryminacja... A jak nazwać taką właśnie sytuację? Dyktatura? Terroryzm? :lol:

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: Rodzic na wf

Postautor: linczerka » 2013-09-14, 21:06

A jeśli matka zacznie pisać skargi, to nikogo tak naprawdę nie będzie obchodziło ani moje zdanie, ani iluki ani Twoje.
Ale...
beata_m pisze:Matka miała już przynieść zwolnienie, z rozmowy wynika, że ma je w domu, ale nagle jej się odmieniło.

Zażądaj pisemnego zaświadczenia od lekarza.
I tyle moich sugestii. Sprawa pozostaje w Twoich rękach. Nikt na Ciebie w żaden sposób nie naciska. I daj znać, jak sprawa się rozwiązała.
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: Rodzic na wf

Postautor: linczerka » 2013-09-14, 21:09

A... masz też atut w ręce. Chyba. Obecność rodzica na zajęciach. Ciekawe, czy są jakieś regulacje prawne na ten temat.
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia

Awatar użytkownika
iluka
Posty: 3015
Rejestracja: 2012-07-25, 12:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: małopolskie

Re: Rodzic na wf

Postautor: iluka » 2013-09-14, 21:12

beata_m pisze:Załatwiam zwolnienie, bo prosi mnie o to szkoła dziecka.
Czyli nie całkiem z własnej woli...
beata_m pisze:zamiast wf moje dziecko ma fizjoterapię
A dla tego dziecka jest taka oferta?
beata_m pisze:Uważam, że tak jest najlepiej dla wszystkich - i dla mojego dziecka, i jego zdrowych kolegów.
Masz do tego prawo, tak jak tamta matka ma prawo do zdania odmiennego.
beata_m pisze:Matka miała już przynieść zwolnienie, z rozmowy wynika, że ma je w domu, ale nagle jej się odmieniło.
A wiesz ile opinii PPP leży w domach??? Takie prawo rodzica.
beata_m pisze:A jak nazwać taką właśnie sytuację? Dyktatura? Terroryzm? :lol:
Walka o normalność?
W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. Paulo Coelho

beata_m
Posty: 8
Rejestracja: 2013-05-16, 12:51
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Zajęcia zintegrowane
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Rodzic na wf

Postautor: beata_m » 2013-09-14, 21:13

To też mnie interesuje. Obecność osób niebędących pracownikami szkoły na zajęciach...

W szkole mojego dziecka jest zatrudniony fizjoterapeuta, a moja szkoła to szkoła masowa i nie ma takiego pracownika.

A co to jest normalność?

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: Rodzic na wf

Postautor: linczerka » 2013-09-14, 21:26

Tak czy siak, na razie rodzic górą.
Ma prawo do podejmowania decyzji. A rozmawiałaś z dyrekcją, dyrekcja z rodzicem?
Patrząc też na program WF w klasie I, to nie ma aż takich uwarunkowań/ćwiczeń niebezpiecznych. Dla tego konkretnego dziecka powinnaś przygotować ćwiczenia inne niż dla całej klasy. No niestety, na tym polega indywidualizacja.
A moje uwagi nie po to, żeby Cię pogrążać, tylko one mogą paść z innych ust. I co wtedy?
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: Rodzic na wf

Postautor: linczerka » 2013-09-14, 21:31

Nikogo nie obchodzi czyjeś zdanie (moje/Twoje). Ważne są niestety przepisy. I musisz się w nie obwarować, o ile takie znajdziesz. Dlatego szala jest po stronie rodzica.
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia


Wróć do „Wychowanie fizyczne”