Co z niećwiczącym, gdy wf pierwszy lub ostatni...

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Awatar użytkownika
mateoo
Posty: 425
Rejestracja: 2009-03-12, 18:48
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Muzyka
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Co z niećwiczącym, gdy wf pierwszy lub ostatni...

Postautor: mateoo » 2009-05-13, 21:46

Paweł Ł. pisze: Dziwne, że osądzasz nie ucząc wf. Nie masz pojęcia o czym piszesz, a głos zabierasz. Równie dobrze mogę napisać, że zajęcia z muzyki są nudne i je ośmieszają...Wszystko zależy od nauczyciela, a ty w tak prosty sposób uogólniasz. Pomijam juz bazę dydaktyczną, sprzęt itd.


Każdy ma prawo do swojej opinii. MOja jest uzasadniona moimi wieloletnimi doświadczeniami :mrgreen:
Sztuka jest pokarmem duszy.

Paweł Ł.
Posty: 264
Rejestracja: 2007-11-11, 15:33

Re: Co z niećwiczącym, gdy wf pierwszy lub ostatni...

Postautor: Paweł Ł. » 2009-05-14, 18:22

konrad86 pisze:Proponuje wuefistom rozważyć jedną sprawę. Na początku roku szkolnego zróbcie zbiórkę. Przywitajcie się z grupą. Przedstawcie, że taki a taki strój jest wymagany na zajęciach, ile razy można zgłosić brak stroju oraz podajcie inne potrzebne informacje . Następie powiedźcie, że każdy z uczniów za gorliwe i systematyczne ćwiczenie na wf ma minimum ocenę dobrą. Powiedźcie, że efekty ćwiczeń nie wpłyną na ocenę końcową. Przekażcie, że dla was się liczy ćwiczenie, a nie efekty sportowe (jaki czas na biegu, ile pompek itp.) Doceniajcie wybitnych uczniów, który się wyróżniają i stawiajcie im oceny bardzo dobre i celujące. Lecz pozostałym ćwiczącym stawiajcie minimum oceny dobre.
Na zaczepki koleżanek, kolegów, że dany uczeń jest słaby, gamoń, cienias itp. od razu reagujcie adekwatną ripostą wychowawczą (dodatkowo można zadać ćwiczenie fizyczne, na przykład: przysiady czy pompki ).
Wprowadźcie regułę, że każdy uczeń co jakiś czas jest kapitanem i wybiera drużynę. Gdy ktoś powie, że nie chce do niego iść – nie bawcie się w pogadanki i niepotrzebne dywagacje tylko dajcie taką możliwość: albo idziesz do tej drużyny albo siadasz na ławce. Z tym wybieraniem do rozgrywek piłkarskich i różnych innych zabaw sportowych nie będzie wtórowała podobna zasada jak z dyżurnymi w klasie.
Na zajęciach wf stwórzcie poczucie wspólnoty gdzie "jeden za wszystkich, wszyscy za jednego".
Chętnie posłucham opinii wuefistów jak oceniają mój pomysł, możliwe, że niektórzy z Was go praktykują.


Nic nowego. Tak właśnie działam. Stąd pewnie myślenie co niektórych. Idą nowi wuefiści (młodzi). Stara gwardia (przedmiotowców) odchodzi. Stąd zapewnie taki pogląd mateoo. Masz złe doświadczenia chłopie

Awatar użytkownika
mateoo
Posty: 425
Rejestracja: 2009-03-12, 18:48
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Muzyka
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Co z niećwiczącym, gdy wf pierwszy lub ostatni...

Postautor: mateoo » 2009-05-22, 15:15

Czy uczeń, który jest zwolniony z całego roku z wf i nie chodzi na lekcje (bo nawet jak jest ostatni wf to ttrzeba siedzieć) może być nieklasyfikowany? Godziny są usprawiedliwiane przez rodzica. Paranojaa...nie wiadomo, czy śmiać się czy płakać :roll:
Sztuka jest pokarmem duszy.

Paweł Ł.
Posty: 264
Rejestracja: 2007-11-11, 15:33

Re: Co z niećwiczącym, gdy wf pierwszy lub ostatni...

Postautor: Paweł Ł. » 2009-05-22, 18:57

mateoo pisze:Czy uczeń, który jest zwolniony z całego roku z wf i nie chodzi na lekcje (bo nawet jak jest ostatni wf to ttrzeba siedzieć) może być nieklasyfikowany? Godziny są usprawiedliwiane przez rodzica. Paranojaa...nie wiadomo, czy śmiać się czy płakać :roll:

Uczeń zwolniony jest z lekcji wf z całego roku, tylko dzięki zwolnieniu które wystawia lekarz. Zwolnienie takie dostaje dyrektor i za jego "zgodą" uczeń zwolniony jest z całego roku, czy tez z określonego czasu. Decyzję dyrektora dostaje wuefista, wychowawca...Innej opcji n ie ma... Możesz coś wiecej napisać na ten temat.

Awatar użytkownika
mateoo
Posty: 425
Rejestracja: 2009-03-12, 18:48
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Muzyka
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Co z niećwiczącym, gdy wf pierwszy lub ostatni...

Postautor: mateoo » 2009-05-22, 19:44

Chodzi o tę samą uczennicę, o której kiedyś pisałem. Zwolnienie lekarskie ma od lekarza, ale mimo to, na ostatnich wfach musi siedzieć, bo inaczej ma nieobecności, które następnie usprawiedliwiają rodzice.
Sztuka jest pokarmem duszy.


Wróć do „Wychowanie fizyczne”