haLayla pisze:Basiek70, problem w tym, że wuefiści nie muszą tego honorować. To jest decyzja czysto uznaniowa, czy zgodzą się na zwolnienie z zajęć w szkole, czy też nie.
nie masz racji
Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe
haLayla pisze:Basiek70, problem w tym, że wuefiści nie muszą tego honorować. To jest decyzja czysto uznaniowa, czy zgodzą się na zwolnienie z zajęć w szkole, czy też nie.
jarko pisze:WF jest za dużo. Dlaczego? Jest tyle godzin a nie maja się kiedy nauczyć tańczyć.
Uczniowie, którzy unikają wychowania fizycznego, muszą na przerwach głośno czytać lektury w szkolnej świetlicy - na taki nietypowy sposób walki z lenistwem podopiecznych wpadła dyrektorka jednego z gimnazjów w Bełchatowie. I wyznaczyła dyżury nauczycieli do pilnowania zaczytanych obiboków. - Byliśmy zmuszeni coś wymyślić, bo osób, które nie ćwiczyły, było coraz więcej - tłumaczy. Pomysł zadziałał - w ciągu tygodnia z ponad setki niećwiczących zostało ledwie kilkunastu. - Jeśli mam czytać książkę w świetlicy, to już wolę pograć z dziewczynami w siatkówkę - mówi jedna z gimnazjalistek.
W Polsce 36 procent dziewczynek i prawie 19 procent chłopców regularnie zwalnia się z zajęć WF-u.
haLayla pisze:Bo szkolny WF jest nudny.
Mashup pisze:on wpisywał do dziennika to co tam trzeba było,