linczerka pisze:Taką decyzję podjęli koledzy i koleżanki ze starszych klas.
Rozporządzenie o ocenianiu również dopuszcza stosowanie plusów i minusów w ocenianiu bieżącym. Nie stosuje się ich jednak przy ocenach klasyfikacyjnych.
Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe
linczerka pisze:Taką decyzję podjęli koledzy i koleżanki ze starszych klas.
linczerka pisze:Taką decyzję podjęli koledzy i koleżanki ze starszych klas. My, jak wiesz, mamy oceny opisowe, stąd minusy i plusy przy ocenach mnie nie dotyczą. A oni widocznie mieli powody.
malgala pisze:Nie stosuje się ich jednak przy ocenach klasyfikacyjnych.
vuem pisze:koma pisze:Kiepska odpowiedź...
Dziennik służy do wpisywania ocen, a nie zer, znaczków, skrótów... - bo tylko w ten sposób oceniamy wiedzę i umiejetności.
Zgodnie z zawartym w statucie systemem oceniania Komo.
vuem pisze:To tylko kwestia semantyki, bo wystarczy, że te pracę domową nazwę konkretnie "rozprawka" i po krzyku?
vuem pisze:Wg Twojego toku myślenia można zanegować wpływ na ocenę np. roczną aktywności ucznia, jakości wykonywanych prac domowych, czy kreatywności i pomysłowości w ich wykonywaniu, bo przecież takich umiejętności nie ma.
koma pisze:A statut oparty jest o rozporzadzenie dot. klasyfikacji i oceniania - a nie o widzimisie dyrekcji czy kogo innego, Vuemie. Czy w Twojej szkole statut dopuszcza takie oznaczenia??
koma pisze:Zbyt daleko idący wniosek.
Jeżeli zadam np. rozprawkę, to oceniając ją kieruję sie kilkoma kryteriami, także tą pomysłowością, kreatywnością, oryginalnością, bogactwem środków....itd. Oceniam bowiem umiejętność pisania twórczego.
koma pisze:Vuem, wg statutu mojej szkoły nie stosuje sie plusó/minusów także w ocenianiu sródrocznym. Nie rozumiem, dlaczego uważasz, ze dotyczy to tylko klasyfikacji rocznej czy semestralnej. Sam piszesz, że jezeli tak sobie szkola napisze w statucie...
I jeśli sprawdzasz tę umiejętność podczas sprawdzianu, a uczeń nie napisze ani słowa, to Ty ... nie wstawiasz jedynki, bo "nie ma oceny za brak odpowiedzi", jest tylko ocena umiejętności, których ... akurat tutaj uczeń nie zaprezentował?
Rozumiesz analogię do "zakazu stawiania jedynki za brak zadania domowego"?
Uważam, że ktoś bierze tu pod uwagę wycinek nauczania i oceniania, który dotyczy jedynie obiektywnej oceny umiejętności, ale umiejętności zaprezentowanych, a zupełnie ignoruje role szkoły w wychowaniu, uczeniu obowiązkowości oraz złożoności oceniania, które przecież nie może ograniczać się do wyliczenia średniej wyników testów, na które uczeń się stawił.
Basso profondo pisze:Komo, jaka jest wg Ciebie różnica, czy nauczyciel wpisuje plusy i minusy w dzienniku czy w swoim kapowniku?
Basso profondo pisze:Nie przesadzaj, to jakaś absurdalna interpretacja rozporządzenia.
vuem pisze:Rozumiesz analogię do "zakazu stawiania jedynki za brak zadania domowego"?
vuem pisze:Uważam, że ktoś bierze tu pod uwagę wycinek nauczania i oceniania, który dotyczy jedynie obiektywnej oceny umiejętności, ale umiejętności zaprezentowanych, a zupełnie ignoruje role szkoły w wychowaniu,
Nie w bieżącym, tylko w śródrocznym. Mylisz terminy. Tak mamy w statucie - rozporzadzenie tego nie zakazuje.vuem pisze:Bo to od szkoły zależy, czy chce zakazać stosowania plusów i minusów w ocenianiu bieżącym -
koma pisze:To źle rozumiesz - nigdzie nie napisalam, że z takim zakazem sie zgadzam.Bo się nie zgadzam!!
koma pisze:No chyba ten cytowany na poczatku wizytator. Czyzby ktos jeszcze z nas??
Nie w bieżącym, tylko w śródrocznym. Mylisz terminy. Tak mamy w statucie - rozporzadzenie tego nie zakazuje.
Basso profondo pisze:Aby osiągnąć ten stan, rządzący musieli zacząć od zamieszania w głowach nauczycieli. To im najpierw należało wmówić, że nazwa rubryki w dzienniku jest wartością samą w sobie i ma decydujący wpływ na praworządność w szkołach, podmiotowość ucznia, klimat wychowawczy oraz w ogóle na jakość polskiej edukacji.
Sprowadzenie myśli pedagogicznej i dyskursu środowiskowego do nazw rubryk w dziennikach jest niewątpliwym osiągnięciem Polaków po roku 89.
Basso profondo pisze:No to zaprezentuj nam tu dowód na słuszność takiej interpretacji, profesjonalnie stosując się do wszystkich ustalonych przez doktrynę zasad wykładni prawa.
Basso profondo pisze:Wyjaśnij mi też w swojej wykładni przepisu, czemu słowa
Ocenianie osiągnięć....
odnosisz do czynności technicznych związanych z procesem oceniania typu zrobienie rubryki w dzienniku i nadanie jej nazwy.
Basso profondo pisze:Podaj mi też nazwisko choć jednego prawnika, który popiera Twoją wykładnię.
Basso profondo pisze:Aby osiągnąć ten stan, rządzący musieli zacząć od zamieszania w głowach nauczycieli. To im najpierw należało wmówić, że nazwa rubryki w dzienniku jest wartością samą w sobie i ma decydujący wpływ na praworządność w szkołach, podmiotowość ucznia, klimat wychowawczy oraz w ogóle na jakość polskiej edukacji.
koma pisze:A prawo to mówi wyraźnie, że oceniać mam wiedzę i umiejętności, podane w podstawie programowej i programie nauczania. Tekst tych dokumentów nie posiada treści "zeszyt". - więc ja tego nie oceniam. Podobnie, jak nie oceniam robienia min, doprawiania barszczu i zjeżdżania na tyłku z górki.
vuem pisze:Mówiliśmy o pracy domowej...
Tak więc jej brak, tak jak pusta kartka na sprawdzianie może skutkować jedynką.
vuem pisze:Pomyśl co jest ważne w procesie nauczania dla sukcesu dydaktycznego, czego oczekujesz od uczniów i co ten sukces gwarantuje.
To są umiejętności, które musimy stymulować...a więc i nagradzać lub/i karać.