Czy to błąd kardynalny ?

tu możesz porozmawiać z kolegami, zadać pytanie nauczycielom

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: Czy to błąd kardynalny ?

Postautor: linczerka » 2015-07-08, 07:39

Janika pisze:Po raz TRZECI zadam pytanie - czy ktoś z Państwa ma do czynienia z ocenianiem kształtującym ???

Ja mam. Po szkoleniu CEO i nie tylko.
Tak z ciekawości zapytam... sprawdziany/testy też oceniasz oceną kształtującą?
W związku z ostatnimi prywatnymi wydarzeniami mam mieszane uczucia.
Załóżmy, że kolejarze źle przeczytali "polecenie". Ustawili tory troszkę inaczej.
Pilot pomimo polecenia lądowania leci dalej.
Budowniczy odbiega od projektu.
Kierowca nie stosuje się do polecenia (znak drogowy) i jedzie jak jedzie.
Każdy ma szanse naprawy. Oby nie było za późno.
Uczyć tolerancji błędu czy uczyć świadomej odpowiedzialności?
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia

Janika
Posty: 19
Rejestracja: 2015-06-29, 11:26
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Czy to błąd kardynalny ?

Postautor: Janika » 2015-07-08, 09:43

Wyolbrzymiasz i nadinterpretujesz. Tak jest najłatwiej. Dużo trudniej zrozumieć innego człowieka. Niektórym nie udaje się to nigdy. Ale to ich problem, nie mój. I to tyle co miałabym do powiedzenia w temacie.

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Czy to błąd kardynalny ?

Postautor: malgala » 2015-07-08, 11:08

linczerka pisze:Uczyć tolerancji błędu czy uczyć świadomej odpowiedzialności?

Też stosuję ocenianie kształtujące, co nie oznacza, że mam tym samym utwierdzać uczniów w przekonaniu, że każdy błąd, każdą pomyłkę da się naprawić.
Janika pisze:Wyolbrzymiasz i nadinterpretujesz. Tak jest najłatwiej. Dużo trudniej zrozumieć innego człowieka.

Nie wyolbrzymia i nie nadinterpretuje. Te przykłady, to nic innego, jak skutki tolerowania nieuważnego wykonywania lub czytania poleceń już od najmłodszych lat.
Chcesz prostszy przykład?
Proszę bardzo. Sytuacja czysto hipotetyczna.
Twoje dziecko dostało nową zabawkę zasilaną prądem. Chce w niej wymienić pewien element.
Co robi?
Bierze do ręki instrukcję obsługi, a tam:
1. Odłącz zasilanie.
2. Zdejmij pokrywę.
Czyta instrukcję i przechodzi natychmiast do wykonania punktu drugiego, bo przecież pierwszy nie jest istotny. Najważniejsze żeby dostać się do środka.
Resztę może przemilczę, bo w tym momencie wyobraźnia podsuwa mi czarny scenariusz.

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Czy to błąd kardynalny ?

Postautor: dushka » 2015-07-08, 12:14

No i tak naprawdę NIE wiemy, dlaczego dziecko źle napisało. BYĆ MOŻE się pomyliło. Ale równie dobrze mogło nie zrozumieć, co czyta, lub nie potrafić zrobić zadania prawidłowo.
Janika twierdzi, że to tylko błąd - zakłada, że dziecko potrafiło zrobić. A równie prawdopodobne jest, że NIE potrafiło.

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: Czy to błąd kardynalny ?

Postautor: linczerka » 2015-07-08, 13:13

Janika pisze:Wyolbrzymiasz i nadinterpretujesz. Tak jest najłatwiej. Dużo trudniej zrozumieć innego człowieka. Niektórym nie udaje się to nigdy. Ale to ich problem, nie mój. I to tyle co miałabym do powiedzenia w temacie.

Napisałam tylko, że mam mieszane uczucia. Nikogo nie oceniam, nic nie doradzam. Sama biję się z myślami.
Jak łatwo ocenić człowieka na podstawie kilku zdań :roll:
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Czy to błąd kardynalny ?

Postautor: dushka » 2015-07-08, 13:28

To trochę, jak ostatnio moja znajoma do mnie z oburzeniem: a ty wiesz, że w szkole mojego syna zostawiają dzieci nawet w 1 klasie??? Skandal!

A kobieta nie pomyśli, że być może to dziecko nie jest w stanie w żadnym stopniu realizować 2 klasy. Takie jednostronne myślenie tylko.

siwa88
Posty: 8
Rejestracja: 2015-05-06, 13:40
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Zajęcia zintegrowane, Inne
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Czy to błąd kardynalny ?

Postautor: siwa88 » 2015-07-08, 15:43

no własnie... z jednej strony chciałoby się podchodzić do dziecka psychologicznie, nowocześnie i w ogóle, a z drugiej pamiętam, że ja uczyłam się w innych warunkach z większą efektywnością, metodami, które dzisiaj uchodzą za okropne...

karina.walorek
Posty: 4
Rejestracja: 2015-09-27, 22:12
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Czy to błąd kardynalny ?

Postautor: karina.walorek » 2015-09-27, 22:18

Rodzice mają coraz więcej pretensji do nauczycieli, pisza skargi, a później dorośli ludzie mają problemy z interpretacją prostego tekstu.


Wróć do „Kącik uczniowski”

cron