Hazard w szkole

[Warjat]

Witam,

mam pytanie do nauczycieli: jak zareagowalibyście, gdybyście przyłapali uczniów w szkole na grze w pokera? A jaka jest standardowa procedura w takich przypadkach?

Opiszę niebawem precyzyjnie, jak wygląda sprawa z punktu widzenia ucznia, u którego w szkole (liceum) gra się potajemnie w pokera. Sporządziłem nawet rozmaite statystyki.

Pozdrawiam.

[oramge]

Ciekawość mię pożera. Nie wiem czy usnę ...

[haLayla]

Myśmy grali w szkole średniej. Jako, że zawsze miałem więcej szczęścia niż rozumu, to koło długiej przerwy miałem już tę dyszkę na fajki Raz tylko nas przyłapał nauczyciel od historii i skonfiskował karty, a pieniądze zdaje się poszły na jakąś dobroczynność.

[Art.3.9.UoSO]

A co z fajkami, te były mniej gorszące od kart?

[haLayla]

Chyba nie sądzisz, że przyznałem się nauczycielowi, że za wygraną z hazardu kupuję papierosy?

[nothinglike]

U nas każdy gra i jakoś nie ma większego problemu, ale to w zależności jaki nauczyciel będzie przechodzić. Zazwyczaj jest tak że prosi żebyśmy to schowali, ale wiadomo gramy sobie dalej. Gorzej jest jeżeli przechodzi nauczyciel uczący wtedy się uśmiechnie i rzuci tekstem że ma z nami zajęcia więc moglibyśmy coś powtórzyć. Nigdy nie było z tego żadnych poważnych problemów prócz paru niedostatecznych za odpowiedź, ale wystarczy zmienić miejsce gry i w porządku.