Drodzy nauczyciele , co sądzicie o palarniach w szkołach? O takich, o których wie dyrekcja itd. dla n-li i pełnoletnich uczniów.
Czy są takie w waszych szkołach? W mojej jest. Nie jestem zadowolona, bardzo czuć dym. I najlepsze, palarnia jest na piętrze gdzie mieści się podstawówka (muszę obok niej przechodzić, żeby dostać się do szatni)!
Jeśli palicie, to w szkole też? Muszę powiedzieć, że jak od nauczyciela, nazwijmy to po imieniu, jedzie na kilometr to lekcje z nim nie są fajne .
I co sądzicie o takich palarniach, czy to dobry, czy zły pomysł. Czy powinny być tylko np. dla n-li itd. ?
Jestem bardzo ciekawa co uważacie na ten temat .