Cześć!
Dzisiaj przydażyła mi się dziwna sytuacja.
Podczas kartkówki (Byłem na nią przygotowany) nauczycielka stwierdziła że ściągam z telefonu. Telefon miałem w plecaku a w ręce trzymałem chusteczki gdyż mam przewlekłe zapalenie zatok.
Pani kazała mi wstać by upewnić się czy nie schowałem telefonu pod nogę. Pokazałem pani że mam go w plecaku a pani i tak zabrała mi kartkę i wstawiła 1.
Najgorsze jest to że przez to jestem zagrożony.
Czy da się coś z tym zrobic?
Pozdrawiam