Witam wszystkich
Mam ogromny problem nie wiem co robić:(
Jestem w pierwszej klasie szkoły sredniej. Mam wielkie roblemy z fizyki. Od września nie miałam ani jednej oceny pozytywnej. Mamy same zadania. Zero teori. A ja wogóle nie umiem, ne rozumiem. Z matematyki, z chemi czy z fizyki beda zadania to ja nie zrozumiem tego nigdy.
Chodzilam na korki i wraz nic
Poszłam raz do sorki i mówie do niej :
Sorko czy mogę poprawiać się z teori, i że chcę przejść do następnej klasy.. A ona do mnie śmiechem takim ironicznym prosto w oczy że teoria była w gimnazjum. I ze nie ma mowy.
Słuchajcie nie wiecie może czy w poradni psychologcznej sa jakieś badania na to że ktos nie ktos nie umie zadan, bo ja naprawde nic z nich nie rozumiem.. i moze jak bede miała opinie od psychologa to bedzei musiała spytać z tej teori (
Odpiszcie jak możecie
Pozdraiwma