Niemiecki- po co?

tu możesz porozmawiać z kolegami, zadać pytanie nauczycielom

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Elex
Posty: 2
Rejestracja: 2009-09-09, 16:31
Kto: uczeń
Lokalizacja: śląskie

Niemiecki- po co?

Postautor: Elex » 2009-09-09, 16:48

Witam wszystkich!
Mam na imię Rafał i mam 13 lat (chodzę do klasy 1 gimnazjum), zastanawiam się nad pewną rzeczą, a mianowicie po co nam język niemiecki? Język niemiecki nie jest językiem używam w aż tak wielu państwach jak inne. Niemiecki używany jest w: Niemcach(oczywiście :p) Austrii, Belgii, Liechtensteinie, Luksemburgu i Szwajcarii. Czyli w 6 państwach jest to język urzędowy. Dajmy teraz na przykład język Hiszpański, ten język używany jest w krajach: Argentyna, Boliwia, Chile, Dominikana, Ekwador, Filipiny, Gwatemala, Gwinea Równikowa, Haiti, Hiszpania, Honduras, Kolumbia, Kostaryka, Kuba, Meksyk, Nikaragua, Panama, Paragwaj, Peru, Portoryko, Salwador, Wenezuela, Urugwaj. Czyli w 23 czyli prawie 4 razy więcej niż Niemiecki. teraz język Francuski: Francja, Kanada, Belgia, Gujana, Gujana Francuska, Szwajcaria, Algieria, Maroko, Mali, Demokratyczna Republika Konga, Tunezja, Mauretania, Czad, Kamerun, Niger, Senegal, Burkina Faso, Gwinea, Wybrzeże Kości Słoniowej, Togo, Benin, Republika Środkowoafrykańska, Gwinea Równikowa, Gabon, Kongo, Madagaskar. Francuski językiem urzędowym jest w 26 krajach! Więc po co nam niemiecki? Po niemiecku w wielu krajach się nie dogadamy. Prosiłbym o jakąś konkretną odpowiedź.

upieczona.anglistk
Posty: 233
Rejestracja: 2008-10-12, 10:13
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: śląskie

Re: Niemiecki- po co?

Postautor: upieczona.anglistk » 2009-09-09, 17:03

moze ja sprobuje odpowiedziec na twoje pytanie. kryterium wyboru jezyka nie stanowi ilosc panstw, w ktorych jest uzywany, a raczej polozenie geograficzne i czy po prostu prowadzimy interesy z tym panstwem. wezmy np. francuski. wiekszosc panstw ktore wymieniles leza w Afryce, pozostale (oczywisicie oprócz Francji, Belgii i Szwajcarii) tez nie leza w Europie. po co nam jezyk w ktorem mowi sie w Afryce? nie prowadzimy tam interesow. Oczywisicie warto znac jezyk francuski poniewac jest to jezyk Unii Europejskiej, a trzy panstwa wymienione wyzej leza w Europie.

Jednakze o wiele bardziej jest przydatny Niemiecki, poniewaz Niemcy leżą w bezpośredniej bliskości Polski. Mamy mnostwo firm niemieckich w naszej ojczyznie, których szefami są Niemcy (i trzeba sie z nimi dogadac) i na odwrot. Wielu Polakow zaklada swoje firmy na terenie panstwa naszego zachodniego sąsiada.

Elex
Posty: 2
Rejestracja: 2009-09-09, 16:31
Kto: uczeń
Lokalizacja: śląskie

Re: Niemiecki- po co?

Postautor: Elex » 2009-09-09, 17:12

upieczona.anglistk,
Dziękuję za odpowiedź

Awatar użytkownika
Ataegina
Posty: 70
Rejestracja: 2008-12-20, 16:42
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język hiszpański
Lokalizacja: lubelskie

Re: Niemiecki- po co?

Postautor: Ataegina » 2009-09-09, 18:17

Elex pisze:Niemcach.

Będzie, że się "czepiam", ale nie mówimy w Niemcach, a w Niemczech.

Uczę w LO j. hiszpańskiego i myslisz, że wszyscy są aż tak zachwyceni i zadowoleni, że mogą się uczyć tego języka ?! Część uczniów - owszem, ale tak to jest, że często nie docenia się tego, co się ma :D
Pozdrowienia i powodzenia w nauce !

ps. zawsze możesz zapisać się na kurs wymarzonego języka :)

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Niemiecki- po co?

Postautor: dushka » 2009-09-09, 18:25

Mało tego, jesteś ze Śląska, który ma silne naleciałości niemieckie, gro Ślązaków ma rodziny w Niemczech albo jest pół Polakiem, pół Niemcem.

adner
Posty: 455
Rejestracja: 2008-03-28, 19:16
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: podlaskie

Re: Niemiecki- po co?

Postautor: adner » 2009-09-09, 20:33

Elex pisze: Argentyna, Boliwia, Chile, Dominikana, Ekwador, Filipiny, Gwatemala, Gwinea Równikowa, Haiti, Hiszpania, Honduras, Kolumbia, Kostaryka, Kuba, Meksyk, Nikaragua, Panama, Paragwaj, Peru, Portoryko, Salwador, Wenezuela, Urugwaj.


Super. I co ci z tego, że będziesz znać język takiego, dajmy na to, Hondurasu? Pojedziesz tam do pracy? Przecież większość(jak nie wszystkie) tych państw to państwa biedne, a przynajmniej o warunkach gorszych niż Polska.
As I kissed her goodbye I said, all beauty must die
And lent down and planted a rose between her teeth

pietruszka
Posty: 51
Rejestracja: 2009-08-30, 00:52
Kto: uczeń
Lokalizacja: pomorskie

Re: Niemiecki- po co?

Postautor: pietruszka » 2009-09-09, 20:50

Jestem przeciwniczką języka niemieckiego, tym bardziej w gimnazjach. Gdybyś miał wybór, francuski czy niemiecki, co byś wybrał? Ja francuski.
Ale uczę się ... zupełnie odmiennego języka - hiszpańskiego. Miałam wybór, doceniam. Przykro mi że niektórzy są zmuszani i łopatologicznie uczeni niemieckiego. BZDURA. Obcego języka nie da się nauczyć gdy ktoś nie chce. Po prostu się nie da.
Współczuje gimnazjalistom drugiego języka obcego, to odbieranie dzieciństwa.
Dawno temu miało się jeden język obcy i to w liceum.
Teraz 12-13 latkowie zmuszeni są do nauki najbardziej znienawidzonego języka w PL.
A i w gwoli ścisłości: bardziej przydatny jest rosyjski.
Mało tego, jesteś ze Śląska, który ma silne naleciałości niemieckie, gro Ślązaków ma rodziny w Niemczech albo jest pół Polakiem, pół Niemcem.

Super, mieszkam na pomorzu, czy tylko dlatego muszę zdawać kaszubski na maturze? :roll:
Muszę znać szwedzki bo niedaleko ode mnie odpływa prom stena line?

adner
Posty: 455
Rejestracja: 2008-03-28, 19:16
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: podlaskie

Re: Niemiecki- po co?

Postautor: adner » 2009-09-09, 20:55

pietruszka pisze:Jestem przeciwniczką języka niemieckiego, tym bardziej w gimnazjach. Gdybyś miał wybór, francuski czy niemiecki, co byś wybrał? Ja francuski.


Miałem wybór pomiędzy francuskim a rosyjskim w gimnazjum, więc uczyłem się francuskiego. W liceum język obcy zależał tylko i wyłącznie ode mnie, bo był przypisany do konkretnego profilu. Uczę się drugi rok niemieckiego i uważam, że jest to język ciekawy, a przy okazji dużo łatwiejszy od francuskiego.

Nauka języków obcych, szczególnie francuskiego czy niemieckiego(o angielskim nie wspominając z oczywistych względów) jest moim zdaniem najbardziej pożytecznie spędzonym czasem w szkole. Nic się w życiu bardziej od tego nie przyda, szczególnie jak się ma ambicje i się je spełnia.
As I kissed her goodbye I said, all beauty must die
And lent down and planted a rose between her teeth

pietruszka
Posty: 51
Rejestracja: 2009-08-30, 00:52
Kto: uczeń
Lokalizacja: pomorskie

Re: Niemiecki- po co?

Postautor: pietruszka » 2009-09-09, 21:13

Ale jak już musimy się czegoś uczyć, powinniśmy mieć wybór. Powinniśmy. Jest wielka przepaść dzieląca francuski i niemiecki, tak jak hiszpański i rosyjski. Uczeń jak już jest zmuszany do nauki języka obcego, powinien mieć wybór. Język obcy to nie matematyka. Matematyka jest wszędzie jedna i uniwersalna, natomiast jeden język obcy można lubić a drugiego nie znosić.

Awatar użytkownika
Ingeborga
Posty: 1591
Rejestracja: 2007-10-16, 20:32

Re: Niemiecki- po co?

Postautor: Ingeborga » 2009-09-09, 21:22

Na pewnym etapie edukacyjnym nie masz wielkiego wyboru, jest on określany przez MEN. Na studiach będziesz miała wybór (chociaż już w LO możesz wybrać np. profil klasy).
...

adner
Posty: 455
Rejestracja: 2008-03-28, 19:16
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: podlaskie

Re: Niemiecki- po co?

Postautor: adner » 2009-09-09, 21:24

pietruszka pisze:Ale jak już musimy się czegoś uczyć, powinniśmy mieć wybór. Powinniśmy. Jest wielka przepaść dzieląca francuski i niemiecki, tak jak hiszpański i rosyjski. Uczeń jak już jest zmuszany do nauki języka obcego, powinien mieć wybór. Język obcy to nie matematyka. Matematyka jest wszędzie jedna i uniwersalna, natomiast jeden język obcy można lubić a drugiego nie znosić.


Jak można nie znosić języka? Zrobił ci coś? :crazy: Co najwyżej może być dla Ciebie trudny do nauki. Powiedz wprost: jestem nacjonalistą i tyle, nie owijaj tego w bawełnę.
As I kissed her goodbye I said, all beauty must die
And lent down and planted a rose between her teeth

676
Posty: 420
Rejestracja: 2009-02-06, 03:40
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Niemiecki- po co?

Postautor: 676 » 2009-09-09, 21:46

adner pisze:Jak można nie znosić języka?


Tak samo, jak można nie znosić smaku ziemniaków, albo nie trawić muzyki Vangelisa... Ludzie mają zarówno swoje sympatie, jak i antypatię. Osobiście też bardzo nieprzyjemnie mi się słucha tekstów w języku niemieckim.
Szanuj ucznia swego, możesz nie mieć żadnego...

upieczona.anglistk
Posty: 233
Rejestracja: 2008-10-12, 10:13
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: śląskie

Re: Niemiecki- po co?

Postautor: upieczona.anglistk » 2009-09-09, 22:04

zgadzam sie z "przedpiscami" ze uczen powinien miec wybor czy chce sie uczyc jezyka niemieckiego, rosyjskiego czy innego, ale jak juz nie ma to moze warto sobie wytlumaczyc dlaczego warto sie uczyc jezyka, musisz niemieckiego? duzo firm niemieckich. francuskiego? jezyk unii eur. rozyjskiego? latwy, podobny do angielskiego, nie wlozysz duzo wysilku w nauke, a zawsze bedziesz mogl powiedziec, itd.

676
Posty: 420
Rejestracja: 2009-02-06, 03:40
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Niemiecki- po co?

Postautor: 676 » 2009-09-09, 22:07

A, jeżeli mogę na chwilę zmienić temat, słyszałem, że całkiem niedawno były (przynajmniej w niektórych województwach) przymiarki do takiej właśnie organizacji nauki języków w liceach. Prawda to?
Szanuj ucznia swego, możesz nie mieć żadnego...

upieczona.anglistk
Posty: 233
Rejestracja: 2008-10-12, 10:13
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: śląskie

Re: Niemiecki- po co?

Postautor: upieczona.anglistk » 2009-09-09, 22:14

jakiej organizacji? wybrania sobie samemu jezyka? prawda, ale przymiarki, przymarkami, a zycie sobie


Wróć do „Kącik uczniowski”