Czekam na ciekawe odpowiedzi ;)

[Maślorz]

Nie wiem czy ten temat już był ale zaryzykuje zapytac ;]
Mam pytanie do nauczycieli dotyczące tego czym imponuje wam uczeń. Jakie cechy ma ten którego szanujecie i podziwiacie. Do których pałacie sympatią ? a może jakieś przykłady z życia wzięte ?:>

[pietruszka]

No chyba logiczne że imponujący jest uczeń systematyczny, dokładny i znający umiar w wypowiedzi który daje pole do popisu innym uczniom, a nie lubiany jest zarówno przemądrzały kujonek jak i olewusek który zawsze na dwójach jedzie...

[Witold Telus]

Imponuje mi zawsze uczeń, który wie, czego chce. Oraz uczeń odważny, prawdomówny i szczery.

Uczeń systematyczny, lecz pasywny nie robi na mnie żadnego wrażenia. Podobnie, jeśli jest fałszywy lub obłudny.

Kujon - a kim jest kujon? Zdefiniuj bliżej...

[676]

Słowniki i powszechnie przyjęte definicje stanowią, że kujon to ktoś, kto zdobywa wiedzę na potrzeby testów i sprawdzianów jedynie poprzez wyuczenie się jej na pamięć, bez jakiegokolwiek rozumienia jej... Nierzadko (choć nie jest to regułą) zdobywając dzięki temu wysokie oceny.

[Witold Telus]

No to kujonów nie za bardzo lubię...

[pietruszka]

Kujon to osoba która ma klapki na oczach i wyuczy się wszystkiego co trzeba ale nie potrafi objaśnić tego komuś, tym bardziej ma problem żeby wyrazić to swoimi słowami. Takie tam.

[pharao29]

Nie cierpie uczniów, którzy dla lepszej oceny potrafią byc lizusami <bleee>, wolę niepokornych, nieznośnych, ale mówiących prawdę. Oczywiście imponują mi też uczniowie, którzy MYŚLĄ SAMODZIELNIE.

[dirty princess]

Ja zawsze najbardziej lubię uczniów, ktorzy lubią mój przedmiot ;P tak naprawdę, a nie na pokaz, to widać. I ktorzy pracują na lekcjach, są zaangażowani.

A tak poza tym? Przede wszystkim oryginalnych, wyróżniających się pozytywnie na tle grupy. Uwielbiam uczniów z pasją! Gdy wiem, ze jest coś, czym ten uczeń jest naprawdę zafascynowany i w czym jest dobry, to jestem w stanie mu wiele wybaczyć (nieobecności na lekcjach itp.).

W zeszłym roku w klasie maturalnej mialam chlopaka, ktory dużo opuszczał. Najpierw byłam do niego nastawiona negatywnie i byłam niemiła, gdy pojawiał się na lekcjach, bo wydawało mi się, że po prostu olewa. Potem jednak w którejs rozmowie wyszlo, ze pasjonuje się samochodami i właściwie nie wychodzi ze swojego warsztatu... Co zupełnie zmienilo moje podejście do niego. A na koniec i tak okazało się że maturę zdał całkiem ładnie