Postautor: Witold Telus » 2009-12-27, 20:52
No i padli twarzą w błocko. Przestraszyli się dywersji? A taką miałem nadzieję, że z tego tumanu kurzu wyłoni się choć jedna osoba godna miana Rzecznika Praw Ucznia i Rodzica. Osoba godna merytorycznej dyskusji i wyposażona w miażdżącą siłę argumentów podbudowanych powalającą wiedzą prawniczą i umiejętnościami mediatorskimi. Rzecznik biegły w piśmie z PR na poziomie 10...
No cóż... kolejny piękny projekt spalił się niczym ognie sylwestrowe.
Requiescat in pace.