Witajcie,
Postaram się tobie kolego odpowiedzieć!
Nie dawno miałem do czynienia z prof. Wyszej Uczelni Ekonomicznej mianowicie był to starszy pan który, opowiadał o Ekonomi z pasją, nie miał żony ani dzieci, urodził się za czasów II wojny światowej, gdy w szkołach panowała pełna dyscyplina ... bezprawie i Komunizm,gdy odwiedziłem tą palcówkę i obejżałem materiały przedstawione przez derektora, sam nie uwieżyłem, ten pan traktował dorosłych ludzi jak dzieci za czasów II wojny (dawał kary, bił linijką, itd.). Byliśmy zmuszeni zawiesić go w wykonywanych obowiązkach!. Niestety nauczycielowie nie potrafią zaakceptować dzisiejszej młodzieży .
Niestety, masz prawo do swobody ruch, a także słowa. Dyrektor nie ma prawa zabronić Tobie jako osobie pełnoletniej wychodzić poza teren szkoły.
Czy ktoś może mi wytłumaczyć o co chodzi w zacytowanym tekście?
Posta autorstwa jednego z rzeczników S.Rudnika.