Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe
Ale zmiana (moim zdaniem nieistotna dla naszej dyskusji) ma polegać tylko na określeniu terminu sprawdzianu, bo nie był do tej pory określony.Witold Telus pisze:W kwestii sprawdzianu pozwalającego ponownie ustalić ocenę (czyli bytu wirtualnego, bo jak wiadomo ocen się nie podważa) w wypadku naruszenia trybu oceniania (czyli nigdy, bo trybu się nie da określić) ustalono, że ma to być 5 dni po zgłoszeniu zastrzeżeń przez ucznia.
1) formułowanie przez nauczycieli wymagań edukacyjnych niezbędnych do uzyskania poszczególnych śródrocznych i rocznych (semestralnych) ocen klasyfikacyjnych z obowiązkowych i dodatkowych zajęć edukacyjnych;
3. Szczegółowe warunki i sposób ustalenia śródrocznej i rocznej (semestralnej) oceny klasyfikacyjnej z danego modułu określa statut szkoły.
4. Szczegółowe warunki i sposób oceniania wewnątrzszkolnego określa statut szkoły, z uwzględnieniem przepisów rozporządzenia.
No, ale jak chciałbyś ująć wymagania wszystkich nauczycieli ze wszystkich przedmiotów w statucie? I każdego roku zmieniać statut, bo zmienił się np. polonista w szkole?vuem pisze:Ale mnie cały czas zastanawia, czy jest to jednoznaczne z tym, że tym samym nauczycielom nie wolno ująć takich wymagań i tego nieszczęsnego trybu ustalania oceny w zapisach statutowych?
Bo to jest zobowiązanie, a nie tylko upoważnienie. Dotyczy szkół prowadzących kształcenie zawodowe i realizujących tzw. modułowe programy nauczania, przypominam.vuem pisze:Zapisy rozporządzenia takie jak to w stosunku do szkół prowadzących kształcenie zawodowe:
Cytat:
3. Szczegółowe warunki i sposób ustalenia śródrocznej i rocznej (semestralnej) oceny klasyfikacyjnej z danego modułu określa statut szkoły.
brzmią jak zobowiązanie szkoły do ujęcia takich regulacji w statucie, a nie prawo, czy upoważnienie.
Nie rozumiem, dlaczego tylko do oceny zachowania?vuem pisze:Jako "uprawnienie do rozwinięcia" tylko zapisu o ocenie zachowania
edzia pisze:No, ale jak chciałbyś ująć wymagania wszystkich nauczycieli ze wszystkich przedmiotów w statucie? I każdego roku zmieniać statut, bo zmienił się np. polonista w szkole?
edzia pisze:Dotyczy szkół prowadzących kształcenie zawodowe i realizujących tzw. modułowe programy nauczania, przypominam.
edzia pisze:Nie rozumiem, dlaczego tylko do oceny zachowania?
3. Ocenianie wewnątrzszkolne obejmuje:
1) formułowanie przez nauczycieli wymagań edukacyjnych niezbędnych do uzyskania poszczególnych śródrocznych i rocznych (semestralnych) ocen klasyfikacyjnych z obowiązkowych i dodatkowych zajęć edukacyjnych;
2) ustalanie kryteriów oceniania zachowania;
3) ocenianie bieżące i ustalanie śródrocznych ocen klasyfikacyjnych z obowiązkowych i dodatkowych zajęć edukacyjnych oraz śródrocznej oceny klasyfikacyjnej zachowania, według skali i w formach przyjętych w danej szkole;
4) przeprowadzanie egzaminów klasyfikacyjnych zgodnie z § 17 ust. 7-14;
5) ustalanie rocznych (semestralnych) ocen klasyfikacyjnych z obowiązkowych i dodatkowych zajęć edukacyjnych oraz rocznej oceny klasyfikacyjnej zachowania, według skali, o której mowa w § 13 ust. 2 i § 15 ust. 3;
6) ustalanie warunków i trybu uzyskania wyższych niż przewidywane rocznych (semestralnych) ocen klasyfikacyjnych z obowiązkowych i dodatkowych zajęć edukacyjnych oraz rocznej oceny klasyfikacyjnej zachowania;
7) ustalanie warunków i sposobu przekazywania rodzicom (prawnym opiekunom) informacji o postępach i trudnościach ucznia w nauce.
Moim zdaniem w omawianej sytuacji (ocenianie wewnątrzszkolne) każde upoważnienie do uszczegółowienia w statucie szkoły jest jednocześnie zobowiązaniem. Pominąć można, nie rozwijając ich w statucie, jedynie te przepisy, które nie dotyczą danej szkoły, np. ten o kształceniu modułowym.vuem pisze:W jaki sposób, jakimi słowami to rozporządzenie określa tylko "upoważnienie", a nie "zobowiązanie"?
A dlaczego z wymienionych tu punktów? Zacytowałeś jedynie § 3 ust. 3 rozp., który określa zakres oceniania wewnątrzszkolnego (w odróżnieniu od oceniania zewnętrznego), a nie podaje, które przepisy mogą być uszczegółowione. O tym, że niektóre (którekolwiek, na tym etapie czytania rozporządzenia nieważne, które) mogą być uszczegółowione, mówi § 3 ust. 4: "Szczegółowe warunki i sposób oceniania wewnątrzszkolnego określa statut szkoły, z uwzględnieniem przepisów rozporządzenia."vuem pisze:A które jeszcze z wymienianych tu punktów statut może rozwinąć w takim razie (poza zachowaniem...no i jeszcze punktem 7, ale on nie ma tu znaczenia)
Ale ma być autorytetem (a w naszych czasach autorytety są niezbędne zagubionemu młodemu pokoleniu), więc uczeń musi się liczyć z jego opiniami.
Wychowanie to kierowanie dzieckiem. Kierowanie - czyli jest ktoś, kto wyraża wiążące opinie i podejmuje ostateczne decyzje. Jak sędzia na boisku; będę bronić tego porównania.
Vilfredo pisze:Jednak w III klasie liceum być autorytetem, prawdę powiedziawszy, bym osobiście nie chciał. To są dorośli ludzie, w większości mają plany, wiedzą czego chcą, mają ugruntowany światopogląd. Wkraczanie w to byłoby dla mnie w pewien sposób niezręczne.
Vilfredo pisze:Jednak tam, gdzie są tylko moje arbitralne poglądy, nie mam ochoty narzucać ich dziecku.
Natomiast mnie osobiście nie podoba sie podejście Miwuesa, które nie dopuszcza możliwości podważenia takiej oceny, jeśli została ustalona niezgodnie z ustalonymi zasadami.
To pokazuje uczniom, że można nie dotrzymywać słowa, zmieniać reguły gry, a i tak wykorzystując swój nadrzędny status na swoim postawić.
Z punktu widzenia oceniania, czy ustalania wymagań dla uczniów, czy choćby zakresu pracy do której uczniowie są zobowiązani widzisz pole dla "arbitralnych poglądów"?