egzamin

tu możesz porozmawiać z kolegami, zadać pytanie nauczycielom

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Maślorz
Posty: 37
Rejestracja: 2009-09-04, 20:58
Kto: uczeń
Lokalizacja: pomorskie

Nie zgadzam się z moją oceną końcoworoczną

Postautor: Maślorz » 2010-06-14, 15:58

Uważam, że moja ocena z w-fu jest niesprawiedliwa. Problem w tym ,że została wystawiona już długopisem.
Mam 5, ale uważam ,że to zamało. Jeżdże na zawody z koszykówki bo jestem w reprezentacji. Zgadzałabym się z tą oceną jako z faktem ,że na 6 trzeca wygrać zawody, ale w naszej szkole tego nie ma.
Inne dziewczyny bez zawodów mają 6 i uważam ,że to niesprawiedliwe. Gram lepiej od nich i tu nikt nie ma wątpliwości, nawet te dziewczyny tak mówią. Dodam ,że nauczycielka podniosła ocene dziewczyną którym brakowało 5 do paska, pomimo tego że według mnie zasługuje na 3 (zero techniki i wyników przede wszystkim...ocenia się zaangażowanie ? Jeśli będe się bardzo starać z matematyki ale z sprawdzianów dostane 3, mimo że uczyłam się bardzo dużo dostane 5 na koniec?..nie) Czy mogę się jeszcze odwołać do tej oceny ? Chodzi mi o taki sprawdzian na 6, podobno istnieje coś takiego w przypadku niezgadzania się z oceną.

jabba
Posty: 40
Rejestracja: 2009-09-28, 16:57
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: egzamin

Postautor: jabba » 2010-06-14, 18:59

Nie ma czasami czegoś takiego jak egzamin poprawkowy lub komisyjny który się zdaje gdy nie zgadza się z oceną końcową?

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: egzamin

Postautor: malgala » 2010-06-14, 19:02

jabba pisze:Nie ma czasami czegoś takiego jak egzamin poprawkowy lub komisyjny który się zdaje gdy nie zgadza się z oceną końcową?

Nie ma.

Awatar użytkownika
Witold Telus
Posty: 616
Rejestracja: 2008-03-07, 17:53

Re: egzamin

Postautor: Witold Telus » 2010-06-14, 22:19

Malgala i miwues dość literalnie potraktowali pytanie o "odwołanie się od oceny". Takiego rzeczywiście nie ma. Ale proszę Państwa to uczeń i należałoby go nauczyć, że nie ma odwołania "od oceny" tylko "od trybu jej wystawienia". Skutek odwołania się od trybu mógłby być taki, jakiego uczeń się spodziewa - możliwa zmiana oceny na wyższą.

Prawo oświatowe takie wyjście jednak przewiduje. Decyzja wuefisty nie jest jednak ostateczna.

Możesz zgłosić na piśmie Dyrektorowi Szkoły swoje zastrzeżenia z informacją że uznajesz takie postępowanie za naruszenie trybu wystawienia oceny klasyfikacyjnej z w-f.

Dyrektor może, choć wcale nie musi, Twoje argumenty przyjąć i wtedy wyznaczy komisję, która podda Cię egzaminowi. Komisja ma władzę wystawić ocenę wyższą, niż uznał to nauczyciel (tu: celującą), nie ma władzy wystawienia oceny niższej niż nauczyciel (czyli w najgorszym razie dalej będzie bardzo dobry).

Porada: przed sformułowaniem zastrzeżeń koniecznie zdobądź informacje o zasadach oceniania określonych w Statucie Szkoły w dziale "Tryb ustalania oceny klasyfikacyjnej" i od samego nauczyciela (powinien Ci podać swoje wymagania na poszczególne oceny jeszcze na początku roku szkolnego) - poproś o odświeżenie Ci pamięci i przypomnienie wymagań na szóstkę.
Jeśli już na 100% upewnisz się, że wuefista postąpił inaczej, niż przewiduje to tryb wystawiania oceny w szkole to wtedy w swoim wniosku wskaż dokładnie jakie elementy trybu wystawiania oceny uważasz za naruszone.

Trudna droga, lecz nie niemożliwa.

Powodzenia.

Podstawa prawna roszczeń:
Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej w sprawie warunków i sposobu oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów i słuchaczy oraz przeprowadzania sprawdzianów i egzaminów w szkołach publicznych, § 19.
Podstawa prawna wymogu określania przez nauczyciela osiągnięć na poszczególne oceny: tamże, § 4.
Podstawa prawna określania trybu w Statucie Szkoły: tamże, § 3, p.4
Dodatkowo upewnij się, że nauczyciel określił na początku roku szkolnego sposób uzyskania oceny wyższej niż przewidywana (tamże, § 4, p.3) i że jego wymogi spełniłeś.

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: egzamin

Postautor: vuem » 2010-06-15, 07:27

miwues pisze:Czyli co konkretnie, z tego co napisała, jest wg ciebie naruszeniem trybu?


Jeśli sprawdzamy czy ocena nie była czasem "ustalona niezgodnie z przepisami prawa dotyczącymi trybu ustalania tej oceny", to:

1. Jakie przepisy bierzemy pod uwagę?
2. Co to znaczy tryb ustalenia tej oceny?

:wink:

Awatar użytkownika
Witold Telus
Posty: 616
Rejestracja: 2008-03-07, 17:53

Re: egzamin

Postautor: Witold Telus » 2010-06-15, 08:26

Tryb ustalania oceny precyzuje akt prawny nazywany Statutem Szkoły. W mojej szkole w Statucie jest dokładnie określony rozdział "Tryb ustalania oceny klasyfikacyjnej". Ponieważ nie istnieje żaden akt prawny wyższego rzędu precyzujący ów tryb to wobec tego tryb ten ustala akt prawny niższego rzędu.

Statut jest aktem prawnym, którego działanie ogranicza się do terenu szkoły. Nie można wmawiać uczniom, że Statut to zbiór bajek dla grzecznych dzieci. Statut ma moc prawną, ponieważ jego istnienie i ramową treść określa Rozporządzenie MEN w sprawie ramowych statutów.

Jeśli zatem nie ma innego aktu prawnego regulującego tryb wystawienia oceny (a w Rozporządzeniu wyraźnie mowa o "przepisach prawa") to należy przyjąć, że ów tryb jest regulowany prawem wewnątrzszkolnym i tegoż trybu należy przestrzegać.

W związku z tym tryb wystawienia oceny można określić tylko na terenie danej szkoły i nie ma innych przepisów, które go regulują. Odpowiedź na pytanie vuem nie jest możliwa w trybie "ogólnych założeń". Należy odesłać vuem do jakiegoś konkretnego statutu.

Z opinią miwuesa niestety się nie mogę zgodzić. Znajomy radca prawny badał sprawę i tak to określił. Nauczyciel musi dopełnić wszelkich wymogów prawnych, aby jego ocena była ustalona "zgodnie z przepisami prawa". W przeciwnym razie następuje niedopełnienie obowiązków i tryb wystawienia oceny można pomyślnie podważyć.

Sam byłem raz ofiarą takiego "niedopełnienia" i stanąłem wobec konieczności ustalenia oceny drogą egzaminu. Dyrektor zadał mi tylko pytanie, czy dopełniłem wszystkich wymogów opisanych Rozporządzeniem? Bo jeśli nie, to zastrzeżenia musi uznać za zasadne. I uznał.

Awatar użytkownika
Witold Telus
Posty: 616
Rejestracja: 2008-03-07, 17:53

Re: egzamin

Postautor: Witold Telus » 2010-06-15, 10:14

Określenie trybu wystawiania oceny w Statucie Szkoły mamy w Rozporządzeniu o ocenianiu:

§3. 7. Szczegółowe warunki i sposób oceniania wewnątrzszkolnego określa statut szkoły, z uwzględnieniem przepisów rozporządzenia.

bowiem:
§3. 3. Ocenianie wewnątrzszkolne obejmuje: (...)
6) ustalanie warunków i trybu uzyskania wyższych niż przewidywane rocznych (semestralnych) ocen klasyfikacyjnych z obowiązkowych i dodatkowych zajęć edukacyjnych

Jak widać mamy w rozporządzeniu konieczność ustalenia WSO, a w nim ów nieszczęsny tryb uzyskania oceny.
Jeśli zatem postępowanie wuefisty jest sprzeczne z trybem określonym w statutowym WSO, to jest to podstawa do roszczeń.

Co do mojej sytuacji to właśnie zarzucono mi niestosowanie się do owego statutowego "trybu". Zaproponowałem uczniowi czwórkę i określiłem co ma zrobić, aby uzyskać piątkę. Okazało się, że moja propozycja nie jest ujęta w statutowym trybie.

Awatar użytkownika
Witold Telus
Posty: 616
Rejestracja: 2008-03-07, 17:53

Re: egzamin

Postautor: Witold Telus » 2010-06-15, 11:20

Jakkolwiek nie do końca podzielam Twoje zdanie, tak jednak nie unikniemy w tej materii opinii, że ostateczne rozstrzygnięcie leży w gestii Dyrektora Szkoły.

Przepisy prawa oświatowego są zatem zbyt niejasne, aby stanowiły wykładnię ostateczną i jak widać są polem do rozmaitych interpretacji, które każdy (nawet prawnik) może rozumieć inaczej.

Uczeń jednakże ma prawo zastrzeżenia zgłosić i uzasadnić swoje stanowisko taką interpretacją prawa, jaka wyda mu się słuszna. Dyrektor Szkoły może zatem (choć oczywiście nie musi) to stanowisko ucznia podzielić.

Jest to zatem jakaś szansa dla ucznia, który najwyraźniej czuje się pokrzywdzony. Nie piszcie zatem, że to już koniec i że klamka zapadła i że nauczyciel jak powie to powie i kropka.
Jest jeszcze opinia Dyrektora, który może coś w tej sprawie zmienić. Dyrektorzy (jak wiemy) w różny sposób interpretują przepisy, a czasami ich sposób myślenia jest dość pokrętny. Oczywiście o ile uczeń zgłosi swoje zastrzeżenia, do czego ma prawo. Od decyzji Dyrektora nauczycielowi odwołanie nie przysługuje, więc jeśli Dyrektor uzna naruszenie trybu (nieważne czy będzie interpretował przepisy tak czy siak) to jego uznanie jest tu prawem.

W najgorszym razie Dyrektor odpisze, że nie dostrzega żadnych uchybień i że wniosek jest bezzasadny. Dopiero wtedy można napisać uczniowi, że to już koniec.

Piszesz, że i ja i uczeń nie rozumiemy czym jest tryb wystawiania oceny i nie wiemy jakie jest prawdziwe zamocowanie prawne tego terminu. Być może. Ale być może i tak, że na dobrą sprawę nikt tego nie wie. Z Tobą włącznie.

Zostawmy zatem rozstrzygnięcie Dyrekcji Szkoły, a uczniowi światełko w tunelu.

Awatar użytkownika
Witold Telus
Posty: 616
Rejestracja: 2008-03-07, 17:53

Re: egzamin

Postautor: Witold Telus » 2010-06-15, 11:37

Zainspirowany tematem zgłosiłem się bezpośrednio do autorów Rozporządzenia (tel. 22-347-4792) i zapytałem czym jest i gdzie znajdę "przepisy prawa" dotyczące "trybu ustalania oceny klasyfikacyjnej"

Otóż odpowiedzi udzielił Pan Zenon Frączek - naczelnik wydziału w Departamencie Kształcenia Ogólnego Ministerstwa Edukacji Narodowej, który potwierdził moje stanowisko w tej sprawie:

1. Tryb ustalania oceny klasyfikacyjnej musi być częścią WSO w Statucie Szkoły.
2. Elementem tegoż trybu jest spełnienie przez nauczyciela wymogów Rozporządzenia, o których pisałem wcześniej.
3. Każdorazowe niedopełnienie obowiązków nauczyciela określonych w Rozporządzeniu lub(oraz) niedopełnienie wymogów trybu określonych w WSO jest dla Dyrektora Szkoły dostateczną i wystarczającą przesłanką do stwierdzenia naruszenia trybu wystawienia oceny klasyfikacyjnej.
4. Tryb określony w WSO nie może ingerować w treść merytoryczną oceny ustalanej przez nauczyciela.

Opinia podana jest opinią oficjalną wyrażającą stanowisko Ministra Edukacji Narodowej, wszelkie inne interpretacje są błędne.

Pan Frączek wyraził zgodę na opublikowanie tego stanowiska jako oficjalnego stanowiska MEN. (15 czerwca 2010r. g. 11:35)

Awatar użytkownika
Witold Telus
Posty: 616
Rejestracja: 2008-03-07, 17:53

Re: egzamin

Postautor: Witold Telus » 2010-06-15, 14:21

Miwues, emocje Cię zjadają. Nie poznaję tego wyważonego, sceptycznego lekko, a czasem co najwyżej uszczypliwego iterlokutora...

Czy naprawdę uważasz, że uświadomienie uczniowi jego praw i obowiązków jest złe? To czego mamy go nauczyć? Żeby ukrywać prawdę i wyszukiwać tylko zapisy sobie wygodne?

Dura lex, sed lex. Jeśli ktoś nam prawo nadaje, to po to, aby z niego korzystać. Uważasz za etyczne i wychowawcze granie czyjąś niewiedzą?
Rolą nauczyciela jest nauczyć i wytłumaczyć. Pokazać jak można korzystać z tego, co nam prawem dane. Nawet jeśli to nauczycielowi nie w smak i niezgodne z jego wewnętrznym przekonaniem o nieomylności.

My się mylimy, i to dość często. Pokażmy, że potrafimy wyciągnąć lekcje z własnych błędów i nauczymy uczniów, że nauka na własnych błędach jest dobra.

Czy uczę uczniów podważania decyzji? Nie sądzę. Uczę, że moja opinia nie musi być ostateczna i że nie jestem wyrocznią. Mogę się mylić. To tylko opinia i nie każdy musi się z nią zgadzać.
A już najgorszym zachowaniem jest, jeśli popełniam błąd i próbuję wpierać uczniowi, że ja jako nauczyciel tako rzekłem i nic mu do tego. To strasznie demotywuje ucznia. Ja chcę go wychować na rzeczowego i poważnego obywatela, świadomego swoich praw i skłonnego o swoje prawa zawalczyć. W sposób kulturalny, stanowczy i zgodny z prawem.

A co do opinii MEN, cóż, jeśli Minister Edukacji ustami swojego podwładnego coś podaje to chyba można to uznać za wiążące. Opinia MEN jest i ma postawy prawne, które podawałem wcześniej.

Jeśli twierdzisz, że Minister Edukacji się myli, podobnie pracownicy Kuratoriów Oświaty (też zasięgałem opinii), podobnie Dyrektorzy szkół (pytałem pięciu) to cóż...

Najwyraźniej nauczyłeś się od 676, że nie do każdego trafiają argumenty i że kogoś, kto myśli inaczej należy zmieszać z błotem.

Przykre.

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: egzamin

Postautor: vuem » 2010-06-15, 14:35

miwues pisze:Ale Ty w tym momencie podpowiadasz uczennicy możliwość nadużycia prawa, nie jego wykorzystania. Nic w pierwszym poście nie wskazuje na to, aby zastrzeżenia, jakie ma autorka wątku do oceny były zastrzeżeniami natury proceduralnej.


I dlatego dyrektor nie uzna, że ustalono ocenę z naruszeniem przepisów prawa.

Miwuesie,

Które konkretnie zapisy rozporządzenia (w zakresie oczywiście ustalenia oceny) statut może rozwinąć?

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: egzamin

Postautor: vuem » 2010-06-15, 14:44

Nie zauważyłem, by ktoś to jej sugerował, raczej widze próby wyjasnienia jakie opcje prawo przewiduje.

Równie dobrze można napisać, że może zrezygnować ze szkoły

Które konkretnie zapisy rozporządzenia (w zakresie oczywiście ustalenia oceny) statut może rozwinąć?

Awatar użytkownika
Witold Telus
Posty: 616
Rejestracja: 2008-03-07, 17:53

Re: egzamin

Postautor: Witold Telus » 2010-06-15, 16:14

Wyczuwam lekką hipokryzję.

Nauczyciel nie może się mylić, a jego osąd jest ostateczny i wiążący dla ucznia. Uczeń nie powinien mieć prawa od tego osądu się odwoływać.
Decyzja nauczyciela jest prawem dla ucznia, a wszelkie próby dociekania jak jest naprawdę są zgubne wychowawczo i niepedagogiczne.
Pomoc uczniowi z wątpliwościami jest (przepraszam za kolokwializm) sraniem we własne gniazdo.
Sugerowanie uczniowi rozwiązań trudnej sytuacji gdy czuje się pokrzywdzony przez nauczyciela to nadużycie prawa i stosowanie sztuczek.

Urzędnik MEN natomiast już może się mylić i nie wydaje osądów wiążących dla nauczyciela. Nauczyciel ma prawo od tego osądu się odwoływać.
Decyzja urzędnika nie jest żadnym prawem dla nauczyciela, a wszelkie próby dociekania jak jest naprawdę są pożądane i wysoce kształcące.
Pomoc nauczycielowi z wątpliwościami jest bardzo profesjonalną, godną pochwały postawą urzędnika MEN.
Sugerowanie nauczycielowi rozwiązań trudnej sytuacji, gdy czuje się pokrzywdzony przez Dyrektora to koleżeńska pomoc i poszukiwanie sprawiedliwości.

Jak to działa?

Odpowiedź znalazłem w sygnaturce
Quod licet Iovi, non licet bovi.

Niestety nie uważam się za "Iove". Prędzej "primus inter pares" wobec moich uczniów. Wszak wobec prawa wszyscy jesteśmy równi?
Polskie przaśne "co wolno wojewodzie, to nie tobie, smrodzie" więcej w historii narobiło bałaganu niż porządku. Ludzie są bardzo wyczuleni na punkcie sprawiedliwości i równości wobec prawa, a lansowanie feudalnych wartości było dobre jakieś 500 lat temu.

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: egzamin

Postautor: vuem » 2010-06-15, 16:48

miwues pisze:Opinie MEN przegrywają nawet w Strasburgu ;)

http://wiadomosci.gazeta....ja__Zapadl.html


Nie widzę związku między sprawą religii/etyki a problemem oceniania, który tu dyskutujemy.

Jednak dalej nie wiem, które zapisy rozporządzenia wg Ciebie Miwuesie statut szkoły może rozwinąć.

Często argumentowałeś, że coś jest swego rodzaju nadużyciem, złą interpretacją itp, bo idzie dalej niż rozporządzenie, a nie rozwija tylko istniejących w nim zapisów.

Więc które konkretnie zapisy rozporządzenia wolno w statucie szkoły rozwinąć?

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: egzamin

Postautor: edzia » 2010-06-15, 17:33

vuem pisze:Więc które konkretnie zapisy rozporządzenia wolno w statucie szkoły rozwinąć?
Jeśli mogę, to ja odpowiem, bo niedawno przygotowywałam to do swojej szkoły:


I. Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z dnia 30 kwietnia 2007 r.
w sprawie warunków i sposobu oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów i słuchaczy oraz przeprowadzania sprawdzianów i egzaminów w szkołach publicznych

(Dz. U. z 2007 r. Nr 83, poz. 562 z późn. zm.)

§ 3.
4. Szczegółowe warunki i sposób oceniania wewnątrzszkolnego określa statut szkoły, z uwzględnieniem przepisów rozporządzenia.

§ 5. 1. Oceny są jawne dla ucznia i jego rodziców (prawnych opiekunów).
2. Na wniosek ucznia lub jego rodziców (prawnych opiekunów) nauczyciel uzasadnia ustaloną ocenę w sposób określony w statucie szkoły.
3. Na wniosek ucznia lub jego rodziców (prawnych opiekunów) sprawdzone i ocenione pisemne prace kontrolne oraz inna dokumentacja dotycząca oceniania ucznia są udostępniane do wglądu uczniowi lub jego rodzicom (prawnym opiekunom).

§ 11. 1. Klasyfikacja śródroczna polega na okresowym podsumowaniu osiągnięć edukacyjnych ucznia z zajęć edukacyjnych, określonych w szkolnym planie nauczania, i zachowania ucznia oraz ustaleniu – według skali określonej w statucie szkoły - śródrocznych ocen klasyfikacyjnych z zajęć edukacyjnych i śródrocznej oceny klasyfikacyjnej zachowania.

3. Klasyfikację śródroczną uczniów przeprowadza się co najmniej raz w ciągu roku szkolnego, w terminach określonych w statucie szkoły.

9. Przed rocznym (semestralnym) klasyfikacyjnym zebraniem plenarnym rady pedagogicznej nauczyciele prowadzący poszczególne zajęcia edukacyjne oraz wychowawca klasy są obowiązani poinformować ucznia i jego rodziców (prawnych opiekunów) o przewidywanych dla niego rocznych (semestralnych) ocenach klasyfikacyjnych z zajęć edukacyjnych i przewidywanej rocznej ocenie klasyfikacyjnej zachowania, w terminie i formie określonych w statucie szkoły.

§ 13. 1. Oceny bieżące i śródroczne oceny klasyfikacyjne z zajęć edukacyjnych ustala się według skali określonej w statucie szkoły.

§ 14.
3. Szczegółowe warunki i sposób ustalenia śródrocznej i rocznej (semestralnej) oceny klasyfikacyjnej z danego modułu określa statut szkoły.
§ 15. 1. Śródroczna i roczna ocena klasyfikacyjna zachowania uwzględnia w szczególności:
1) wywiązywanie się z obowiązków ucznia;
2) postępowanie zgodne z dobrem społeczności szkolnej;
3) dbałość o honor i tradycje szkoły;
4) dbałość o piękno mowy ojczystej;
5) dbałość o bezpieczeństwo i zdrowie własne oraz innych osób;
6) godne, kulturalne zachowanie się w szkole i poza nią;
7) okazywanie szacunku innym osobom.
2. Śródroczną ocenę klasyfikacyjną zachowania ustala się według skali określonej w statucie szkoły.



II. Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z dnia 14 kwietnia 1992 r.
w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach


§ 9. 3. Ocena z religii (etyki) jest wystawiana według skali ocen przyjętej w danej klasie.



III. Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 19 lutego 2002 r.
w sprawie sposobu prowadzenia przez publiczne przedszkola, szkoły i placówki dokumentacji przebiegu nauczania, działalności wychowawczej i opiekuńczej oraz rodzajów tej dokumentacji.


§ 8. Wewnątrzszkolne ocenianie uczniów może być także dokumentowane w innym niż dziennik lekcyjny dokumencie, określonym w statucie szkoły, z tym że ustalone dla ucznia oceny końcoworoczne (semestralne), zaliczenia i ocenę zachowania wpisuje się do dziennika lekcyjnego.



Według mnie to wszystko, jeśli chodzi o ocenianie.


Wróć do „Kącik uczniowski”