Ocena z polskiego

tu możesz porozmawiać z kolegami, zadać pytanie nauczycielom

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

licealista
Posty: 7
Rejestracja: 2011-03-16, 15:26
Kto: uczeń
Lokalizacja: pomorskie

Ocena z polskiego

Postautor: licealista » 2011-03-16, 15:42

Witam serdecznie,

Jestem uczniem Liceum Ogólnokształcącego. Nie ukrywam, że bardziej lubię przedmioty ścisłe i na takim też jestem profilu. Szukam osoby (najlepiej nauczyciela języka polskiego), która byłaby w stanie powiedzieć na jaką ocenę zasługuje napisane przeze mnie wypracowanie z języka polskiego. Moje "dzieło" zostało już sprawdzone przez nauczycielkę, jednak uważam, że wystawiona ocena nie jest adekwatna do tego co napisałem dlatego chcę aby sprawdził to ktoś neutralny (moje stosunki z nauczycielką można uznać jako "napięte" :wink: )

Nie ukrywam, że najbardziej odpowiadałby mi kontakt mailowy lub poprzez Prywatną Wiadomość.

Pozdrawiam i z góry dziękuję.

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: Ocena z polskiego

Postautor: edzia » 2011-03-16, 16:34

licealista pisze:uważam, że wystawiona ocena nie jest adekwatna do tego co napisałem dlatego chcę aby sprawdził to ktoś neutralny
Każdy nauczyciel może stosować własne wymagania, nawet odnośnie tego samego tematu, więc i tak nie będziesz mógł zrobić użytku z oceny wystawionej przez innego nauczyciela.

licealista
Posty: 7
Rejestracja: 2011-03-16, 15:26
Kto: uczeń
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ocena z polskiego

Postautor: licealista » 2011-03-16, 16:39

W takim razie czym mam się kierować przy pisaniu wypracowania ? Gustem nauczyciela ? Myślę, że są wytyczne, których każdy nauczyciel powinien się trzymać i to one mają główny wpływ na ocenę, jednak w tej sytuacji chciałbym po prostu poznać opinie kogoś neutralnego.

chriso005
Posty: 8
Rejestracja: 2011-02-28, 17:20
Kto: student
Przedmiot: Historia
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Ocena z polskiego

Postautor: chriso005 » 2011-03-16, 16:41

Wytycznymi może być coś, co nazywane jest kluczem, jeśli to wypracowanie w liceum to raczej typu maturalnego. Ja pisałem w liceum dziesiątki takich wypracowań i podobnie jak na maturze, sprawdzane są wg klucza.

licealista
Posty: 7
Rejestracja: 2011-03-16, 15:26
Kto: uczeń
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ocena z polskiego

Postautor: licealista » 2011-03-16, 16:51

W tym przypadku tak nie jest. Temat był wymyślony przez nauczycielkę i nie ma do niego klucza. Gdyby był to nie byłoby tego tematu - nie miałbym żadnych argumentów, bo treść nie zawiera czegoś, co być powinno. Jednak tu jest inaczej. Nawet nie wiem czego brakuje w mojej pracy.

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: Ocena z polskiego

Postautor: edzia » 2011-03-16, 16:54

licealista pisze:W takim razie czym mam się kierować przy pisaniu wypracowania ?
Masz pisać wypracowania najpiękniej, jak potrafisz. Zawsze możesz poprosić nauczyciela o uzasadnienie oceny.

Mogło też być tak, że nauczyciel podczas zadawania pracy tłumaczył, jakie ma wymagania, na co będzie zwracał uwagę podczas oceniania.
Wtedy tym się kierujesz.
licealista pisze:Myślę, że są wytyczne, których każdy nauczyciel powinien się trzymać i to one mają główny wpływ na ocenę
Nie ma takich wytycznych, poza ogólnie pojętą wiedzą metodyczną nauczyciela.

chriso005 pisze:Ja pisałem w liceum dziesiątki takich wypracowań i podobnie jak na maturze, sprawdzane są wg klucza.
Stosowanie tzw. klucza odpowiedzi jest wymagane podczas oceniania egzaminów zewnętrznych, standaryzowanych. Ale w ocenianiu wewnętrznym nauczyciel nie musi go stosować. Innymi słowy, nauczyciel może sobie opracować swój własny taki klucz.

chriso005
Posty: 8
Rejestracja: 2011-02-28, 17:20
Kto: student
Przedmiot: Historia
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Ocena z polskiego

Postautor: chriso005 » 2011-03-16, 16:59

Zapewne ma Pani rację, w moim przypadku było na pewno tak, że Sorka chcąc nas przygotować do matury, na której samodzielne myślenie wskazane nie jest, oceniała wypracowania wg standardów takich, jakie obowiązują na maturze:)

Teraz mi się przypomniało, że z pierwszego wypracowania w liceum dostałem 2. Wtedy nie było ono oparte o żaden klucz, a moje zdziwienie było dość wielkie. Ale ostatecznie nie kłóciłem się, mimo wątpliwości, bo zwykle przyjmowałem, że nauczyciel ma rację :D

licealista
Posty: 7
Rejestracja: 2011-03-16, 15:26
Kto: uczeń
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ocena z polskiego

Postautor: licealista » 2011-03-16, 17:10

edzia pisze:
licealista" i tak nie będziesz mógł zrobić użytku z oceny wystawionej przez innego nauczyciela.


Ale będę znał ocenę kogoś, kto nie ocenia w 50% mnie i w 50% treść tylko stricte moją pracę. Właśnie na tym mi zależy.

[quote="edzia pisze:Masz pisać wypracowania najpiękniej, jak potrafisz.


Niestety "najpiękniej, jak potrafię" to pojęcie względne. Dla mnie praca może być piękna, a dla nauczyciela (hipotetycznie - nieprzepadającego za mną) beznadziejna.

edzia pisze:Zawsze możesz poprosić nauczyciela o uzasadnienie oceny.


Tak też zrobiłem, i dostałem odpowiedź, która według mnie wcale tej oceny nie uzasadnia.

edzia pisze:Mogło też być tak, że nauczyciel podczas zadawania pracy tłumaczył, jakie ma wymagania, na co będzie zwracał uwagę podczas oceniania.
Wtedy tym się kierujesz.


Nic takiego nie zostało podane.

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: Ocena z polskiego

Postautor: edzia » 2011-03-16, 17:30

licealista pisze:Ale będę znał ocenę kogoś, kto nie ocenia w 50% mnie i w 50% treść tylko stricte moją pracę. Właśnie na tym mi zależy.
Wtedy też nie będziesz mógł zrobić użytku z tej oceny.
licealista pisze:Niestety "najpiękniej, jak potrafię" to pojęcie względne.
Nie, ja pisałam z punktu widzenia ucznia. Uczeń ma napisać tę pracę najpiękniej, jak tylko potrafi. Ma w nią włożyć maksymalny wysiłek. Ma ją oddać do oceny w przeświadczeniu, że się bardzo postarał i praca jest piękna (w jego mniemaniu już piękniejsza pewnie być nie może ;) ). Innymi słowy: ma napisać tę pracę tak samo pięknie u nauczyciela bardzo wymagającego, jak i u nauczyciela oceniającego według pobłażliwego maturalnego klucza.

A nauczyciel, stosując własne wymagania, niekoniecznie oceni tę pracę na celujący. Pewnie dostrzeże w niej jakieś błędy, może ogólne wrażenie nie będzie wystarczająco dobre. Nic na to nie poradzisz. Musisz uznać ocenę ustaloną przez swojego nauczyciela.
licealista pisze:dostałem odpowiedź, która według mnie wcale tej oceny nie uzasadnia.
Poproś ponownie. Nauczyciel ma obowiązek na prośbę ucznia uzasadnić ocenę. A ty masz prawo wiedzieć, dlaczego otrzymałeś taką, a nie inną ocenę.

licealista pisze:Nic takiego nie zostało podane.
Może i nie było. Nie musiało być. Czasem te wymagania nauczyciela trzeba zrozumieć obserwując je na bieżąco, w codziennym ocenianiu, na podstawie podobnych prac i uzasadnień ocen.

licealista
Posty: 7
Rejestracja: 2011-03-16, 15:26
Kto: uczeń
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ocena z polskiego

Postautor: licealista » 2011-03-16, 17:42

edzia pisze:
licealista pisze:Ale będę znał ocenę kogoś, kto nie ocenia w 50% mnie i w 50% treść tylko stricte moją pracę. Właśnie na tym mi zależy.
Wtedy też nie będziesz mógł zrobić użytku z tej oceny.


Ale, tak jak już napisałem, chodzi mi tylko o to, aby poznać ocenę kogoś neutralnego, żeby zobaczyć czy ocena jaką dostałem jest naprawdę taka na jaką zasługuję. Nie zamierzam ani prosić, ani (w szczególności) kłócić się o wyższy stopień. Matury uczniów też nie są sprawdzane przez ich nauczycieli. Myślę, że zgodzicie się ze mną, że nie bez powodu.

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Ocena z polskiego

Postautor: haLayla » 2011-03-16, 17:45

licealista pisze:
edzia pisze:
licealista pisze:Ale będę znał ocenę kogoś, kto nie ocenia w 50% mnie i w 50% treść tylko stricte moją pracę. Właśnie na tym mi zależy.
Wtedy też nie będziesz mógł zrobić użytku z tej oceny.


Ale, tak jak już napisałem, chodzi mi tylko o to, aby poznać ocenę kogoś neutralnego, żeby zobaczyć czy ocena jaką dostałem jest naprawdę taka na jaką zasługuję.


Ale w skład oceny nie wchodzi tylko sama praca, ale także czynniki niezmierzalne, które może określić tylko nauczyciel ciebie uczący. To tak jakbyś napisał, że boli ciebie noga i co masz z tym zrobić.
<3

licealista
Posty: 7
Rejestracja: 2011-03-16, 15:26
Kto: uczeń
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ocena z polskiego

Postautor: licealista » 2011-03-16, 17:52

haLayla pisze:
licealista pisze:
edzia pisze:
licealista pisze:Ale będę znał ocenę kogoś, kto nie ocenia w 50% mnie i w 50% treść tylko stricte moją pracę. Właśnie na tym mi zależy.
Wtedy też nie będziesz mógł zrobić użytku z tej oceny.


Ale, tak jak już napisałem, chodzi mi tylko o to, aby poznać ocenę kogoś neutralnego, żeby zobaczyć czy ocena jaką dostałem jest naprawdę taka na jaką zasługuję.


Ale w skład oceny nie wchodzi tylko sama praca, ale także czynniki niezmierzalne, które może określić tylko nauczyciel ciebie uczący. To tak jakbyś napisał, że boli ciebie noga i co masz z tym zrobić.


Czyli z tego co napisałeś, można wywnioskować, że nauczyciel polskiego to wyrocznia. Może stawiać 1 niezależnie od tego co napisałeś (bo na przykład cie nie lubi) a ty nie możesz nic z tym zrobić, a nawet więcej, masz uważać, że ma rację.

Tak według ciebie jest :?:

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Ocena z polskiego

Postautor: haLayla » 2011-03-16, 18:15

Tak właśnie jest. Nauczyciel jest autonomiczny w ocenianiu.
<3

licealista
Posty: 7
Rejestracja: 2011-03-16, 15:26
Kto: uczeń
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ocena z polskiego

Postautor: licealista » 2011-03-16, 18:23

To ja ci powiem, że tak nie jest.
Zarówno nauczyciel ma obowiązek wystawiania ocen adekwatnych do pracy ucznia, jak i uczeń ma prawo otrzymywać takie oceny. A to co powinienem umieć określa odgórnie ustalony program nauczania. Samowolka tu nie obowiązuje.

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Ocena z polskiego

Postautor: haLayla » 2011-03-16, 19:07

Nie neguję tego.
<3


Wróć do „Kącik uczniowski”