od kiedy nauka pisania?

kącik dla rodziców

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

westka
Posty: 2
Rejestracja: 2009-09-26, 17:42
Kto: rodzic
Lokalizacja: wielkopolskie

od kiedy nauka pisania?

Postautor: westka » 2009-09-26, 17:49

witam wszystkich serdecznie,mam pytanie do nauczycieli j.angielskiego w klasach 1-3 szk podstawowej. Mianowicie,kiedy dzieci powinny uczyć sie angielskiej pisowni?moja córka jest obecnie w 2 klasie, juz w 1 klasie musiala uczyc cie pisac angielskie słowka a juz teraz ma za zadanie nauczyc sie pisac liczebniki do 15. Przyznam szczerze,ze jestem zaskoczona,bo o ile jest w stanie nauczyc sie liczyc tak zapamietanie pisowni sprawia jej wiele kłopotu.bardzo prosze o odpowiedz czy nie jest to za wczesnie?dziekuje za wszystkie odpowiedzi

kulawy12
Posty: 4
Rejestracja: 2009-09-26, 18:36
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: od kiedy nauka pisania?

Postautor: kulawy12 » 2009-09-26, 18:47

wydaje mi się, że zbyt wcześnie to nie jest. oczywiście nauka pisowni tych liczebników winna trwać proporcjonalnie długo. dziecko ma przywykać powoli do pisowni podstawowych słów (pisać po śladzie, przepisywać je, wpisywać w krzyżówki itp) oraz do różnicy między słowem pisanym a mówionym. i jeszcze jedno. sprawdzenie umiejętności pisania liczb nie powinno mieć formy: napisz słownie wszystkie liczebniki od 1 do 15. takie przynajmniej jest moje zdanie. pozdrawiam

upieczona.anglistk
Posty: 233
Rejestracja: 2008-10-12, 10:13
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: śląskie

Re: od kiedy nauka pisania?

Postautor: upieczona.anglistk » 2009-09-27, 14:08

ja uwazam ze jest troche za wczesnie na pisanie liczebnikow w drugiej klasie. z drugiej strony im wczensie zacznie sie przyzwyczajac ze "w jezyku angielskim inaczej piszemy, a inaczej czytamy" tym lepiej. dobrze jesli bedzie znac pisownie podstawowych slowek, bo potem dziecikai przyhcodza do czwartej klasy i pisza" ajm Kasia"

westka
Posty: 2
Rejestracja: 2009-09-26, 17:42
Kto: rodzic
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: od kiedy nauka pisania?

Postautor: westka » 2009-09-27, 15:46

upieczona.anglistk pisze:ja uwazam ze jest troche za wczesnie na pisanie liczebnikow w drugiej klasie. z drugiej strony im wczensie zacznie sie przyzwyczajac ze "w jezyku angielskim inaczej piszemy, a inaczej czytamy" tym lepiej. dobrze jesli bedzie znac pisownie podstawowych slowek, bo potem dziecikai przyhcodza do czwartej klasy i pisza" ajm Kasia"


no właśnie mi się wydaje,ze akurat liczebniki na start to nie jest dobry pomysł,bo są trudne w pisowni.rozumiem,ze można by było juz wproadzać pisanie i przyzwyczajać dzieci do innej pisowni i innej wymowy.
rozumiem np YELLOW ale EIGHT czy TWELVE to juz porażka, tak naprawde dopiero sie zaczął rok szkolny a moja córka już zdążyła sie zniechęcic do języka.

dziękuje za odpowiedzi

upieczona.anglistk
Posty: 233
Rejestracja: 2008-10-12, 10:13
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: śląskie

Re: od kiedy nauka pisania?

Postautor: upieczona.anglistk » 2009-09-28, 14:22

wlasciwie to sie zgadzam, przeciez nawet niektorzy Polcy maja problemy z napisaniem "piętnaście", a tu w jezyku angielskim. a moze nauczycielka chce zeby oni tylko tak orientacyjnie znali pisownie? moze za jeden czy dwa bledy w wyrazie nie bedzie punktowac w dol

katty
Posty: 431
Rejestracja: 2008-05-14, 12:53
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: mazowieckie

Re: od kiedy nauka pisania?

Postautor: katty » 2009-09-28, 16:05

Być może nauczycielka tylko uczula dzieci na różnicę między wymową a zapisem? Z doświadczenia wiem, że dzieci nawet mając w ramce zapisane słowo THREE, którym należy podpisać liczbę 3, potrafią napisać "fri", dlatego też od małego, zanim wyrobią sobie pewne nawyki, warto im wpadać świadomość, że wymowa i zapis się różnią. Jednak jeśli jest to wymaganie od dziecka w drugiej klasie, by z pamięci potrafiło odtworzyć graficzną formę słowa, jest to wymaganie dość wygórowane moim zdaniem.

fronczewski2008
Posty: 41
Rejestracja: 2008-06-09, 18:51
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: opolskie

Re: od kiedy nauka pisania?

Postautor: fronczewski2008 » 2010-02-21, 18:16

Proszę mi odać pani numer gg lub mail to odpowiem na to pytanie. Jestem nauczycielem języka angielskiego.

upieczona.anglistk
Posty: 233
Rejestracja: 2008-10-12, 10:13
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: śląskie

Re: od kiedy nauka pisania?

Postautor: upieczona.anglistk » 2010-02-22, 19:07

fronczewski2008 dlaczego nie napiszesz na forum? wszyscy jestesmy ciekawi dlaczego uwazasz ze dzieci powinny lub nie powinny tak wczesnie zaczynac nauke pisania

krufka
Posty: 10
Rejestracja: 2010-01-21, 18:16
Kto: student
Przedmiot: Zajęcia zintegrowane
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: od kiedy nauka pisania?

Postautor: krufka » 2010-04-14, 12:20

To mi przypomniało pewną historię sprzed roku. Pracuję jako wychowawca-wolontariusz w świetlicy środowiskowej. W zeszłym roku prowadziłam też angielski. Przyszła do mnie dziewczynka, która wtedy była w II klasie, z płaczem, bo nie zaliczyła sprawdzianu z angielskiego. Jak mi go pokazała, to mi oczy na wierzch wyszły i szybko go skserowałam celem pokazania na uczelni.

Ciężko mi powiedzieć co ten sprawdzian miał na celu, bo były tam trzy działy, zupełnie ze sobą nie związane (wyposażenie piórnika, liczebniki i owady). Zadanie pierwsze odnosiło się do piórnika i było tam 10 słów polskich, które należało obok zapisać po angielsku. Zadanie drugie, to liczebniki od 0 do 10 i tak samo - trzeba je było zapisać po angielsku, natomiast trzecie zadanie było o owadach i podane były angielskie słowa, które trzeba było napisać po polsku (dodam, że robak był pod dwoma postaciami). Zero obrazków, zero zadań z dopasowywaniem, nic. Sylwia te słowa znała. I napisała, tyle, że tak jak je słyszy.

Myślałam, że nagromadzenie tego materiału + wymóg napisania słów, to tragedia, dopóki nie zobaczyłam w wyposażeniu piórnika napisanego przez nauczycielkę słowa... "OSZCZYTKO"... Bez komentarza. :roll:

barb01
Posty: 56
Rejestracja: 2010-04-12, 12:01
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język francuski
Lokalizacja: wielkopolskie

Czego Jaś się nie nauczy....

Postautor: barb01 » 2010-04-15, 09:27

Moim przedmiotem jest co prawda j. francuski, ale pisownia tu jest równie trudna dla ucznia jak w j. angielskim. Rozumiem zatroskanego Rodzica, który widząc smutek i niepowodzenie swojego dziecka szuka sposobu, żeby temu zaradzić. Proszę jednak wziąć pod uwagę, że bez względu na to czy w klasie II czy III Pani córeczka i tak stanie przed tym samym problemem. Dzieci w wieku 6-10 lat są najbardziej chłonne i należy ten czas wykorzystać. Zastanowić się tylko trzeba nad metodą pracy i zakresem materiału. Nie wiem, bo nie pisze Pani o tym, czy zakres liczebników został podany na raz czy stopniowo, sądzę, że jednak stopniowo, żeby dzieci miały czas powoli przyswoić sobie materiał. Wiem z doświadczenia, że dzieci w tym wieku robią wspaniałe postępy ucząc się j. obcych, sprawia im to radość i efekty pracy z nimi potrafią zadziwić samego nauczyciela. Wg mnie nie ma dzieci ani dorosłych, którzy nie potrafiliby się nauczyć j. obcego lub kilku. Jedyny problem to znalezienie odpowiedniej metody pracy z uczniem. Nauczyciel często nie ma możliwości na dobieranie metody indywidualnie ze wzgl. na liczbę uczniów, ale my w domu możemy to zrobić. A więc problemem jest nie fakt zbyt szybkiego wprowadzania pisowni lecz brak metody szybkiego jej zapamiętania:) dlatego proponuję przeczytanie moich 2 artykułów, akurat na temat: http://www.artelis.pl/artykuly/12362/pr ... kow-obcych oraz http://www.artelis.pl/artykuly/12471/ach-ta-ortografia, adresowanych właśnie do rodziców.
B. Lewińska http://www.otostrona.pl/eduznami.pl/ - internetowe kursy przedmiotowo-metodyczne


Wróć do „Rodzice”