Hmmm...zastanawiam się, czy nauczyciele-forumowicze czytają tylko "naukową literaturę" , albo czasem sięgają po mniej ambitne czytadła
Ja w ramach relaksu zaczytuję się w powieści obyczajowej "Świat u stóp" Lesley Lokko -czytał ktoś może tą książkę? Jak wrażenia ?
W jakiej literaturze się zaczytujecie? Czego nie lubicie? Polecacie szczególnie jakieś tytuły, autorów?
Ja nie przepadam za literaturą fantastyczną . Bliska jest mi tematyka obyczajowa, historyczna i czasem sensacyjna