Kampania w pełni zewsząd wyskaują na mnie gęby polityków, każdy chce się sprzedać ..
Ach jak ja tego nie lubię ..
Nie jestem jakoś specjalnie zafascynowany polityką, ale mimo wszystko jakieś pojęcie co się tam wyprawia mam. W poprzednich wyborach głosowałem na PO. Jak tak teraz patrzę na ostatnie 2 lata, wydaje mi się że to był błąd. Koalicja POPis nie wyszła, PO schowała się na zapleczu i jakoś nie potrafię sobie przypomnieć, żeby jakakolwiek inicjatywa od nich wyszła ...
Poglądy mam zbieżne z PO, ale co z tego, skoro to tylko obiecanki cycanki, a głupiemu radość ..
Moja teoria:
Głosuję na PIS, niech doprowadzą do ruiny ten kraj. Inaczej nie ruszy zadka i nie zacznie nic robić. Jeszcze jedną kadencję trzeba będzie wytrzymać wstydu, bo nie ukrywam wstyd mi za nich, ale potem powinno być lepiej. Jak już rzeczywiście będzie nóż na gardle to może obudzą się i zaczną coś konkretnego robić .. Dopóki 'jakoś to jest' to nie pali im się do niczego .. 'Oni' w sensie następcy pisu. Teoria wysoce ryzykowna , ale myślę że mam jeszcze prawo do wolnej wypowiedzi w tym kraju
Wy też odnosicie wrażenie że nie ma na kogo głosować?? Mam tylko nadzieję, że pofatygujecie się i zaszczycicie urny wyborcze swoim głosem..