Wybory

tu rozmawiamy o wszystkim czasami poważnie, czasami z przymrużeniem oka

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

maniakos
Posty: 122
Rejestracja: 2008-05-04, 10:49
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Wybory

Postautor: maniakos » 2010-06-18, 19:19

Sondaże wyznaczają na kogo głosujesz. Wiele osób jest zmanipulowanych przez sondaże i są święcie przekonani, że nic nie da głosować na przykład na Napieralskiego, bo sondaże (poczytaj sobie w necie kto sprawuje władze nad różnymi firmami i jak te firmy faworyzowały swoich w 2005 roku) wskazały, że liczy się tylko Kaczyński i Komorowski.
Głos oddany na "z góry przegranego kandydata" pozwala temu kandydatowi budować poparcie przed następnymi wyborami. Załóżmy, że Lepper zdobędzie 3 miejsce, przez cztery lata media i ludzie będą w stosunku do niego przychylni, to jak na jeden rok przed następnymi wyborami prezydenckimi, któraś firma sondażowa poda, że w walce o fotel prezydenta liczy się Lepper i Komorowski, to inne firmy oraz przede wszystkim wyborcy też pójdą tym śladem, tym bardziej, że ludzie widząc, iż tylko Lepper i Komorowski mają szanse, to przestana stawiać na Korwina, Napieralskiego, tylko od razu wytypują mniejsze zło.
To jest oczywiście tylko jeden element manipulacji...

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Wybory

Postautor: vuem » 2010-06-18, 19:26

Wg definicji (psych.) manipulacja, to:

to celowo inspirowana interakcja społeczna mająca na celu oszukanie osoby lub grupy ludzi, aby skłonić je do działania sprzecznego z ich dobrem, interesem.


czy wg Ciebie publikowanie sondaży znamiona takiego działania mają?

maniakos
Posty: 122
Rejestracja: 2008-05-04, 10:49
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Wybory

Postautor: maniakos » 2010-06-18, 19:56

vuem pisze:Wg definicji (psych.) manipulacja, to:

to celowo inspirowana interakcja społeczna mająca na celu oszukanie osoby lub grupy ludzi, aby skłonić je do działania sprzecznego z ich dobrem, interesem.


czy wg Ciebie publikowanie sondaży znamiona takiego działania mają?


Nie wyrywaj zdań z kontekstu.

Wg definicji (psych.) manipulacja, to:

celowo inspirowana interakcja społeczna mająca na celu oszukanie osoby lub grupy ludzi, aby skłonić je do działania sprzecznego z ich dobrem, interesem. Zazwyczaj osoba lub grupa ludzi poddana manipulacji nie jest świadoma środków, przy użyciu których wywierany jest wpływ. Autor manipulacji dąży zwykle do osiągnięcia korzyści osobistych, ekonomicznych lub politycznych kosztem poddawanych niej osób.

Ogólnie, manipulacja jest formą zamierzonego i intencjonalnego wywierania wpływu na osobę lub grupę w taki sposób, by nieświadomie i z własnej woli realizowała działania zaspokajające potrzeby/(realizowała cele) manipulatora.

Manipulować można treścią i sposobem przekazywania informacji. Manipulację określono też kiedyś obrazowo jako "włamanie do umysłu ofiary i podrzucenie tam własnych pomysłów lub opinii w taki sposób, aby ofiara pomyślała, że sama jest ich autorem."


Odpowiadając na Twoje pytanie:

Zdecydowanie tak!

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: Wybory

Postautor: edzia » 2010-06-18, 20:37

Jakby na wasze zamówienie... z dzisiejszego bloga Chętkowskiego, mądra puenta:

Wybory bez sondaży

Uczniowie wybierali samorząd szkolny, kompletnie nie wiedząc, jakie są sondaże, kto ma szansę wygrać, a kto przegrać. Wybierali w ciemno i to było naprawdę piękne. Wielką niewiadomą była także frekwencja wyborcza, gdyż nie sondowano wcześniej, ile osób zechce przyjść oddać głos. Każdy wyborca myślał tylko o swoim wyborze, ewentualnie o decyzjach przyjaciół, natomiast nie miał pojęcia, jak wybiera cała społeczność szkolna.

Gdy chcę kupić książkę, mój wzrok pada na kartkę z informacją, co wybrali inni klienci. Okazuje się, że 35 proc. wybiera fantasy, 30 proc. woli horrory, 10 proc. literaturę faktu, a reszta decyduje się na ble, ble. To samo jest na stoisku z filmami i muzyką. Dlaczego wciąż muszę wiedzieć, jak wybierają inni? Czy bez tego nie potrafiłbym dokonać wyboru?

Informacje sondażowe odbierają człowiekowi całą radość z uczestniczenia w wyborach. To tak, jakby podczas reklamy jakiegoś filmu pokazywano jego ostatnie sceny. Po co mam oglądać film, do tego kiepski, którego zakończenie dobrze znam?

Chodzę na wybory, więc na prezydenckie także pójdę. Chcę tylko powiedzieć, że prawdziwie emocjonujące wybory odbywają się w szkole, gdy uczniowie głosują na swoich przedstawicieli. To jeszcze przypomina demokrację. Natomiast całe to sondażowe wybzdyczenie, jakie fundują nam media, uniemożliwia dokonanie osobistego wyboru. Dlatego od pewnego czasu niczego politycznego nie włączam, niczego nie oglądam, nie patrzę na żadne sondaże, siadam na balkonie, patrzę w niebo, wyciszam się - może uda mi się w tym stanie pojąć, kogo ja sam chciałbym mieć za prezydenta. Na razie mam wrażenie, że za mnie wybierają sondaże, więc nic tu po mnie.


http://chetkowski.blog.polityka.pl/?p=1036

mr_pl
Posty: 236
Rejestracja: 2010-05-27, 18:24
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: małopolskie

Re: Wybory

Postautor: mr_pl » 2010-06-19, 11:25

Art. 88b.
Kto prowadzi kampanię wyborczą z naruszeniem zakazu, o którym mowa w art. 76b ust. 2,
podlega karze grzywny.

Art. 76b
1. Kampania wyborcza rozpoczyna się z dniem ogłoszenia postanowienia Marszałka Sejmu o wyborach.
2. Kampanii wyborczej nie można prowadzić na 24 godziny przed dniem głosowania i w dniu głosowania aż do jego zakończenia.


Na wszelki wypadek zamknąłbym tymczasowo temat.
Cokolwiek napisałem powyżej na pewno nie jest prawdą. Młodzi ludzie nigdy nie mają racji.

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Wybory

Postautor: vuem » 2010-06-19, 12:52

maniakos pisze:Nie wyrywaj zdań z kontekstu.

Wg definicji (psych.) manipulacja, to:

Cytat:
celowo inspirowana interakcja społeczna mająca na celu oszukanie osoby lub grupy ludzi, aby skłonić je do działania sprzecznego z ich dobrem, interesem. Zazwyczaj osoba lub grupa ludzi poddana manipulacji nie jest świadoma środków, przy użyciu których wywierany jest wpływ. Autor manipulacji dąży zwykle do osiągnięcia korzyści osobistych, ekonomicznych lub politycznych kosztem poddawanych niej osób.

Ogólnie, manipulacja jest formą zamierzonego i intencjonalnego wywierania wpływu na osobę lub grupę w taki sposób, by nieświadomie i z własnej woli realizowała działania zaspokajające potrzeby/(realizowała cele) manipulatora.

Manipulować można treścią i sposobem przekazywania informacji. Manipulację określono też kiedyś obrazowo jako "włamanie do umysłu ofiary i podrzucenie tam własnych pomysłów lub opinii w taki sposób, aby ofiara pomyślała, że sama jest ich autorem."


Odpowiadając na Twoje pytanie:


Zdecydowanie tak!





Czy w mojej "wyrwanej wersji", czy Twojej "pełnej" wychodzi na to samo.

Manipulacja jest działanie:

1. celowe
2. mające na celu skłonić ludzi do działania sprzecznego z ich dobrem
3. mające na celu osiągnięcie korzyści kosztem manipulowanych osób


I Ty zdecydowanie stwierdzasz, że poszczególne media - wszystkie publikują sondaże - "chcąc osiągnąć korzyść" próbują biedne społeczeństwo skłonić do "działania na swoją niekorzyść", "własnym kosztem" "przysporzyć korzyści" tymże mediom ?

Jaką korzyść wg Ciebie chce osiągnąć Gazeta i Nasz Dziennik jeśli opublikują te same sondaże jakiegoś OBOP-u? Zapewne wspólną :mrgreen:


Trąci to nieco... populizmem :wink:

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Wybory

Postautor: malgala » 2010-06-19, 13:07

Chwilowo muszę temat zamknąć ze względu na ciszę przedwyborczą.
Odblokuję w niedzielę wieczorem.

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Wybory

Postautor: malgala » 2010-06-20, 20:14

Teraz można odblokować.
Nie chciała, żeby ktoś nas posądził o łamanie ciszy wyborczej :D

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Wybory

Postautor: vuem » 2010-07-06, 06:49

Bez względu na kandydata, być wśród takich wyborców... :mrgreen:


http://www.youtube.com/watch?v=RpIuq3UnvsY

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Wybory

Postautor: haLayla » 2010-07-06, 23:38

vuem, ja się nauczyłem, że w tłumie rzadko warto stać :D
<3

Syzyf
Posty: 23
Rejestracja: 2011-01-15, 22:26
Kto: uczeń
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Wybory

Postautor: Syzyf » 2011-06-08, 21:14

Widzę, że z tematu zrobił się trup :D
To może odświeżę, i od razu skieruję na nieco bardziej konkretne tory...
Jakie poglądy macie? Libertariańskie, komunistyczne, prawica, lewica, chrześcijańska demokracja, faszyzm, anarchia?

Osobiście jestem umiarkowanym libertarianinem, ceniącym wartości chrześcijańskie (niekoniecznie katolickie), uważającym, za ważne wartości jak wolność, miłość, własność, odpowiedzialność, pracowitość, praworządność...
Wszystkie przemiany społeczne powinny zachodzić naturalnie, państwo nie powinno wtrącać się w to, co możemy rozwiązać sami, własność to gwarancja wolności, a każdy jest kowalem własnego losu. Dodatkowo celem słabego jest stać się silnym, a zadaniem silnego jest pomóc słabemu stać się silnym.
To jak?
To teraz wytłumacz mi dlaczego się mylę.

Adriannn
Posty: 177
Rejestracja: 2011-05-14, 20:59
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: pomorskie

Re: Wybory

Postautor: Adriannn » 2011-06-08, 21:16

Syzyf, popieram do tego momentu:

Syzyf pisze:zadaniem silnego jest pomóc słabemu stać się silnym.


Dlaczego, jako silny, miałbym robić sobie konkurencję i wzmacniać innych? Lepiej jeszcze bardziej wzmacniać siebie.

Syzyf
Posty: 23
Rejestracja: 2011-01-15, 22:26
Kto: uczeń
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Wybory

Postautor: Syzyf » 2011-06-08, 21:30

Człowiek wierzący/honorowy/prawdziwie wolny i silny jest zobligowany do pomocy innym. Oczywiście nie przez prawo, czy w inny zorganizowany sposób. Tylko w zależności od sumienia.
Tak naprawdę dopiero gdy takie zasady przyjęłoby ok 2% ludności system totalnie liberalny stałby się pełen. Nie pomaga państwo tylko człowiek - lub prywatna fundacja.
To teraz wytłumacz mi dlaczego się mylę.

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Wybory

Postautor: haLayla » 2011-06-08, 21:30

Ja jestem ordoliberałem.
<3


Wróć do „Pogaduszki”