MEN na facebook-u APEL DO FORUMOWICZÓW!

[jinks]

Po prostu życie jest piękne. Mam za to wrażenie, że za wszelką cenę próbujesz je sobie obrzydzić. Owszem, nie wszystko działa jak należy i pewnie nigdy nie będzie działać. Ale nawet jeśli już o coś walczysz, to czemu z tak fatalistycznym nastawieniem?!

Życie jest piękne, niemniej jednak nie każdy tego piękna doświadcza. Masz tego świadomość?
Gdzie ty tutaj fatalizm dostrzegasz to ja nie rozumiem.
W Edukacji wszystko idzie w złym kierunku. WSZYSTKO a my okopujemy się na swoich pozycjach i czekamy aż dostaniemy po mordzie.

Pozdrawiam serdecznie

[vuem]

W Edukacji wszystko idzie w złym kierunku.

twoja praca też?

A może pomyśl Jinksie ile "inicjatyw" ministerstwa, czy innych urzędników ma negatywny wpływ na Twoją pracę i jej efekty i jaką mają wagę.

Kryształ z tego nie wyjdzie, ale może chociaż wyjdziesz z totalnego czarnowidztwa.

[jinks]

A może pomyśl Jinksie ile "inicjatyw" ministerstwa, czy innych urzędników ma negatywny wpływ na Twoją pracę i jej efekty i jaką mają wagę.

Kryształ z tego nie wyjdzie, ale może chociaż wyjdziesz z totalnego czarnowidztwa.

Na moją? Praktycznie wszystkie mają wpływ.
Uczę matematyki w szkole ponadgimnazjalnej. Po "reformie programowej" właśnie uczę pierwszy rocznik i jest jeszcze gorzej niż po wprowadzeniu gimnazjów.
W technikach i liceach dostałem uczniów, którzy nie znają tabliczki mnożenia i nie potrafią dodawać ułamków. Nie potrafią odróżnić trapezu od równoległoboku.

W klasach zawodowych są uczniowie, którzy nie potrafią dodać 8+8, obliczyć pierwiastek stopnia drugiego z 16, podnieść 3 do potęgi 2.

Tak źle jeszcze nie było.

Kwiatków jest wiele. Np. informatyka w szkole ponadgimnazjalnej: JEDNA godzina, przez JEDEN rok, w XXI wieku! Mamy za to przez cały cykl kształcenia 2x religię i 3x w-f.

Podoba się? Oczywiście bez urazy dla kolegów wuefistów i katechetów, bo nie o obrażanie kogokolwiek mi tutaj chodziło.

Oczywiście nie ma to większego wpływu na pracę sporej części nauczycieli. Niemniej jednak warto by też popatrzeć na coś więcej niż własny tyłek...

Bierność, brak inicjatyw, zadufanie w sobie, brak jednomyślności i solidarności - nauczyciele

[JHN]

W klasach zawodowych są uczniowie, którzy nie potrafią dodać 8+8, obliczyć pierwiastek stopnia drugiego z 16, podnieść 3 do potęgi 2.

Czy z tego wynika wniosek o odwołanie ministra?
A może trzeba zmienić mentalność n-la (coby nie promował takich uczniów) oraz, w szczególności, uczniów i rodziców!
Pozdrawiam

[vuem]

Kwiatków jest wiele. Np. informatyka w szkole ponadgimnazjalnej: JEDNA godzina, przez JEDEN rok, w XXI wieku! Mamy za to przez cały cykl kształcenia 2x religię i 3x w-f.

Zgadzam się, że podstawa programowa i sposoby jej realizacji nie są idealne i wyraża to wielu nauczycieli.
Czy muszą to również wyrażać na facebook'u?
No jeśli przyjmiemy, że ktoś, kogo na fejsie nie ma nie istnieje, to tak

Oczywiście nie ma to większego wpływu na pracę sporej części nauczycieli. Niemniej jednak warto by też popatrzeć na coś więcej niż własny tyłek...

Bierność, brak inicjatyw, zadufanie w sobie, brak jednomyślności i solidarności - nauczyciele

Czy uczniów motywujesz do pracy nazywając ich *** i śmierdzącymi leniami?

Bez urazy, ale sojuszników dla swej inicjatywy nie znajdziesz, jeśli będziesz kontynuował takie "apele".

Wyobraź sobie, że zachęcam Cie to do poparcia mówiąc: Jinks, ty samolubny leniu, martwisz się tylko o swoje dupsko, masz zerowe poczucie wspólnoty i głupi jesteś jak kalosz.
Nauczyciele są bezkształtna masą lemingów, co to boją się głośniej pierdnąć, zamiast stanąć na barykady i walczyć o swoje.
Ruszyłbyś pustą łepetyną i zalogował na www.xyz.pl ...

[iluka]

Bez urazy, ale sojuszników dla swej inicjatywy nie znajdziesz, jeśli będziesz kontynuował takie "apele".

Zgadzam się całkowicie

[vuem]

Ważne jest, czy warto założyć konto na facebooku i wyrażać tam swoje opinie.

Basso, pomóc zrozumieć?

Proszę bardzo.

Bardzo ważne jest to co robi ministerstwo i to, że należy otwarcie złym decyzjom się sprzeciwiać, ale konto na Facebook'u nie jest to tego niezbędne, jak nie jest jedynym miejscem, gdzie nauczyciele się wypowiadają.
To nie jest też jedyna droga dostarczenia swej wypowiedzi do MEN.

Władza wam rzeczywistość polukrowała, żeby było fajnie?

... "fajnie", zupełnie jak na forum młodzieżówki PiS, drogi Basso

Piszemy tu o decyzjach MEN co najwyżej, daj spokój z kampanią

[vuem]

polityki miłości.

[jinks]

W klasach zawodowych są uczniowie, którzy nie potrafią dodać 8+8, obliczyć pierwiastek stopnia drugiego z 16, podnieść 3 do potęgi 2.

Czy z tego wynika wniosek o odwołanie ministra?
A może trzeba zmienić mentalność n-la (coby nie promował takich uczniów) oraz, w szczególności, uczniów i rodziców!
Pozdrawiam

50% uczniów w danej klasie?

[jinks]

Vuem: królem troli na tym forum jesteś TY, więc nikt Ci tutaj pałeczki nie zabierze.
Masz jednak szansę zostać królem troli na profilu MEN-u!
Czy taki argument Cię przekona?
Skończ za przeproszeniem "pitolić" i jak już polemizujesz to zacznij posługiwać się konkretami.
Nie pasuje Ci propozycja akcji na FB, to może zaproponuj coś lepszego.
Na chwilę obecną propaganda trwa w najlepsze.
Wmówiono rodzicom, że reforma dotycząca 6-latków, to "obniżenie wieku szkolnego".
http://www.ibe.edu.pl/pl/media-prasa/ak ... -naukowcow
Sam pan profesor tak twierdzi, ale nie wie, ze zerówek już nie ma a pisze, że badanie wykaże porównanie rozwoju intelektualnego dzieci między innymi po zerówkach.

Jest propaganda, manipulowanie i kłamstwo. Masz tutaj kolejny przykład. Są badania IBE, ale nie będzie tutaj porównania dzieci po starych zerówkach, bo oczywiście wypadłyby lepiej. Dlaczego? Choćby dlatego, że przed reformą okres nauczania początkowego trwał o rok dłużej, bo zaczynał się też w wieku 6 lat, ale w zerówce, która była "przedsionkiem" szkoły. Tego przedszkola dla pięciolatków nie zastąpią.

Do tego np. kwiatek z mojego podwórka: szkoła ponadgimnazjalna po reformie programowej: Wytyczne dotyczące przedmiotów zawodowych i egzaminów na tzw. "kwalifikacje" sprawiają, że w pierwszych klasach nie ma miejsca na przedmioty takiej jak matematyka i j. polski. Tzn. jest, ale na 1-2 godziny góra. W klasie maturalnej za to mamy tych godzin po 8-9.
Jak pamiętasz j. polski to zdajesz sobie sprawę, jakie lektury są na końcu i kiedy uczeń ma je przeczytać?
O sensie nauczania matematyki w taki sposób nie wspomnę.
Siedźmy cicho!
Tymczasem p. minister życzy uczniom wszystkiego dobrego na pierwszych egzaminach zawodowych...

[vuem]

uem: królem troli na tym forum jesteś TY, więc nikt Ci tutaj pałeczki nie zabierze.
Masz jednak szansę zostać królem troli na profilu MEN-u!

Nie nazywam Twoich wypowiedzi na forum trollowaniem.

Wypowiadam się tu, bo mam ochotę porozmawiać, przedstawiam swoje opinie.

Na Facebook'u nie mam na to ochoty, a trollowanie mi nie w głowie.

Możesz uzasadnić swoje oskarżenie? Potrafisz udowodnić, czym sie różnią wypowiedzi na różne tematy od trollowania?

Skończ za przeproszeniem "pitolić" i jak już polemizujesz to zacznij posługiwać się konkretami.

Podałem konkretne argumenty przeciwko dość napastliwym "argumentom" wobec nauczycieli.

Polemizuję z Twoim sposobem "zachęcania" do akcji Facebookowej, a nie koniecznością wyrażenia sprzeciwu wobec "reform".

Nie pasuje Ci propozycja akcji na FB, to może zaproponuj coś lepszego.

Wspomniałem o jednym, mówiąc, że chętnie podpiszę list otwarty, czy petycję.

Możesz dyskutować na temat skuteczności, czy sensowności tego rozwiązania, ale nie możesz mi zarzucać, że nie proponuję niczego.

Siedźmy cicho!

Jest co krytykować w działaniach ministerstwa, wyraziłem to.

Ale osobiście nie chcę brać udziału w rozmowach na Facebooku i to wyraźnie przedstawiłem.

Drugą sprawą, z która polemizuję, to sposób w jaki odnosisz się do swoich kolegów po fachu.

Rozumiesz, czy nie chcesz tego zrozumieć, bo najważniejsze jest, by wykrzyczeć to, co chcesz wykrzyczeć?

... że jesteśmy bez sensu, bez woli, bez chęci wpływania na swoją rzeczywistość

[Lydia]

Spróbujmy coś razem zdziałać! Róbmy to tak, żeby jeden admin nie był w stanie kasować wpisów!

Spamowaniem i trollowaniem?
Skąd wiesz ilu jest administratorów?

Nikt Ci nie każe spamować i trollować, tylko komentować, ich wpisy, bardzo często nieprawdziwe, lub wprowadzające w błąd opinię publiczną.

Nikt tu nie mówi o spamowaniu, trolowaniu, itp, ale o merytorycznych komentarzach.

Vuem: królem troli na tym forum jesteś TY, więc nikt Ci tutaj pałeczki nie zabierze.
Masz jednak szansę zostać królem troli na profilu MEN-u!
Czy taki argument Cię przekona?

Trollować czy nie trollować?

jinks, rozumiem o czym piszesz. Śledzę profil MEN na fb już od jakiegoś czasu. Nie wiem czy to jest dobry kierunek. MEN się ośmiesza, dyskusje przypominają jarmark. Doceniam, że są nauczyciele, którzy nie mogą spokojnie tego słuchać i czytać. Z drugiej strony rozumiem nauczycieli, którzy nie chcą brać udziału w kontrowersyjnych dyskusjach, nie chcą podpisywać tego swoim nazwiskiem.

[JHN]

50% uczniów w danej klasie?

Jakieś przepisy Ci tego zabraniają?
Pozdrawiam

[haLayla]

Możesz uzasadnić swoje oskarżenie? Potrafisz udowodnić, czym sie różnią wypowiedzi na różne tematy od trollowania?

Jeśli jedna osoba ci mówi, że masz ogon, to zignoruj ją, jeśli powiedzą to dwie osoby, to zacznij się zastanawiać, jeśli trzy, to nawet się nie obracaj. Masz go z pewnością.

[jinks]

50% uczniów w danej klasie?

Jakieś przepisy Ci tego zabraniają?
Pozdrawiam

Bez urazy, ale "nie zamierzam odpowiadać na to pytanie, bo jest głupie".

Nie zabraniają, ale "koledzy" w takich sytuacjach udowadniają, że się mylę.
Miałem raz sytuację taką. Dyrektor odsunął mnie od egzaminów poprawkowych, zrobił "ustawkę" z matematykiem z zaprzyjaźnionej szkoły i drugim liżytyłkiem z mojej, do tego liżytyłem vicek i wszyscy zdali.

Kuratorium takie historyjki nie obchodzą. Ich obchodzi tylko to, żeby jedynek nie było. Jak nie ma to jest super i jest ekstra. 75% kończy szkoły z maturą i mamy "wyedukowane" społeczeństwo... na niby.