Przyjaźnie w miejscu pracy

[kasika]

Niestety u nas szkoła mała więc panów 2-3 nie licząc księdza Aktualnie nie ma na kim oka zawiesić, nawet wuefista jakiś mało męski. Szczerze mówiąc to raz w życiu miałam fajnego kumpla w pracy. No może dwa.... A ja lubię męskie towarzystwo..,

[Onak]

A kumpli w pracy nie masz żadnych ??

a mam :):) dwóch - i sa fajni :D:D

[pilot Pirx]

W mojej pracy też jesteśmy we dwóch - nie licząc księży. Świetnie dogadujemy się z kumpelami - zwłaszcza tymi "niegrzecznymi" .

[Onak]

nie no - u nas jest wiecej facetów-ale Ci dwaj to debeściaki ))

[malgala]

Niestety u nas szkoła mała więc panów 2-3

U nas też szkoła mała. Panów dwóch - obecny dyrektor, były dyrektor i był jeszcze anglista, ale do Anglii wyjechał. Doskonale się z nimi dogaduję. Z kobitek to też tylko 2, z którymi można się dogadać w każdej sprawie. Panowie więc mają pod tym względem zdecydowaną u mnie przewagę.

[Agnieszka 73]

ja już po jednej studniówce:) gronko nasze znów sie integrowało szkoda tylko,że tych imprezek tak mało... socjalne jakoś zamiera....coraz ściślejsze zasady,kurcze...nawet Wigilii już za rok nie będzie można z socjala robić!słuchajcie ,może nas niedługo gdzieś będą zamykać?proponuję nowoczesne zakony takie komuny:))co wy na to?po podwyżce nas stać na szaleństwo,nie?

[kasika]

Z tą wigilią z socjalnego to nie jest potwierdzona wiadomość ?? W czym tu rzecz ??

[pilot Pirx]

... proponuję nowoczesne zakony takie komuny:))co wy na to?po podwyżce nas stać na szaleństwo,nie?

Czyli wspólnota żon itd ??