Fraszki

[haLayla]

Na naukę

Spać nie mogę, choć nic mi nie dolega,
Mój los dzieli, z wydziału kolega,
Zakopany w książkach uczonych przesiaduję,
Może na kolokwium się przygotuję?

[niunisan]

na haLayla
co ja widze o to kujon
medycyne chce studiować
ale zasad matmy nie chce znać
więc po co mu medycyna jak matmy nie zna

[niunisan]

cóż o sobie powiedzieć moge gdy
nie znam ortografi bo
mam stwierdzoną dysortografię

[niunisan]

Dysortografia - specyficzne zaburzenie w nauce pisania, objawiające się popełnianiem błędów ortograficznych pomimo znajomości zasad pisowni i odpowiedniej motywacji do poprawnego pisania. Dysortografia może być korygowana, jednak całkowite ustąpienie objawów występuje

[niunisan]

Dysortografia może być korygowana, jednak całkowite ustąpienie objawów występuje bardzo rzadko.

[niunisan]

do miwues
sam jesteś idiotą to ci powiem
nierozumiesz mnie wogle

[haLayla]

Naja Pierre d'Ole

Trollino, to kiedyś zacna nazwa była,
Producentom trolejbusów się nie śniła,
Że kiedyś trollem nie pojazd nazywał się będzie,
Ale zaraz, co się rozsiewa na forach wszędzie.

[malgala]

niunisan, włącz sobie do jasnej cholewy w przeglądarce opcję sprawdzania pisowni i nie przechwalaj się swoją dysortografią.
To, że ją może i posiadasz, nie zwalnia cię z obowiązku poprawnego pisania. Przeciwnie, wymaga maksymalnej uwagi i staranności w doborze wyrazów.
Jak masz tak pisać, to lepiej zrezygnuj. To jest forum nauczycielskie, a nie machających przed nosem nauczycielom orzeczeniem o dysortografii.
Jeśli chcesz wiedzieć, to też jestem dysortografikiem i dysgrafikiem. Jednak za moich szkolnych czasów takie pojęcia nie były jeszcze znane. Ćwiczyłam jak szalona, główkowałam jakim synonimem zastąpić wyraz, w którym mogłabym popełnić błąd, prawie nie rozstawałam się ze słownikiem ortograficznym.
Już w liceum nie wyobrażałam sobie, żeby w wypracowaniu narobić błędów ortograficznych.
Na studiach, to chyba bym się pod ziemię ze wstydu zapadła, gdybym oddała pracę z błędami.
Trafiłaś na to forum i jak myślę chcesz w przyszłości uczyć matematyki.
Wyobraź sobie taką sytuację:
Zapisujesz na tablicy temat. Uczniowie się śmieją i jeden nie wytrzymuje. Wstaje i mówi "zrobiła pani błąd, wyraz równoległe piszemy przez ó, a nie u"
Fajnie się wtedy poczujesz, prawda?
A może też usprawiedliwisz się dysortografią?

[haLayla]

Jeśli chcesz wiedzieć, to też jestem dysortografikiem i dysgrafikiem.

Ja też. Stwierdzono u mnie dysleksję, dysortografię i dysgrafię. Swego czasu musiałem dużo ćwiczyć, przy przepisywaniu podręczników, wyrywkowych dyktand, najczęściej organizowanych przez rodziców. Da się nad tym pracować, chociaż resztki mi zostały. Mam problemy z odróżnieniem stron: prawa - lewa. Zazwyczaj chwilę muszę się zastanowić, która jest która. Pismo mam strasznie nieczytelne, chociaż jest ono równe i jednakowej szerokości, to pozostaje czytelne tylko dla autora

Dlatego strasznie mnie drażni, jak ktoś się zasłania orzeczeniem. To nie oznacza, że jest się zwolnionym ze stosowania się do zasad języka polskiego. To oznacza, że trzeba pracować nad tym. Ot, chociażby dla własnej satysfakcji.

[motylek8]

Pismo mam strasznie nieczytelne, chociaż jest ono równe i jednakowej szerokości, to pozostaje czytelne tylko dla autora

Jak na lekarza przystało:

[niunisan]

KONIEC TEMATU I WSZYSTKO