Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe
majowa pisze:Nie pomogą najlepsze przepisy jeśli nie zmieni się świadomość nauczycieli. Wg mnie konieczne są zmiany w naborze na studia pedagogiczne, w programie kształcenia nauczycieli, który zdecydowanie powinien być wzbogacony o rozwijanie umiejętności interpersonalnych.
zmzm99 pisze:Niszczenie psychiki młodych ludzi.
Nauczyciela w szkole podstawowej lub gimnazjum, który nie stygmatyzuje uczniów i nie niszczy tym sposobem ich psychiki, poznajemy po tym, że jeśli chodzi o oceny semestralne, wszyscy uczniowie otrzymują co najmniej oceny czwórkowe lub piątkowe.
Melizabeth pisze:zmzm99 pisze:Niszczenie psychiki młodych ludzi.
Nauczyciela w szkole podstawowej lub gimnazjum, który nie stygmatyzuje uczniów i nie niszczy tym sposobem ich psychiki, poznajemy po tym, że jeśli chodzi o oceny semestralne, wszyscy uczniowie otrzymują co najmniej oceny czwórkowe lub piątkowe.
Ależ po co się bawić co semestr. Dajmy dzieciom w I klasie SP na apelu z okazji rozpoczęcia roku szkolnego świadectwo gimnazjalne z czerwonym paskiem.
Melizabeth pisze:Stawianie ocen to mój obowiązek, a nie przywilej czy sposób władzy. Ma za zadanie poinformować dziecko i rodziców o opanowaniu materiału i umiejętnościach. Jeśli uczeń ich nie posiada, to czemu mam kłamać, że jest dobrze?
Jak dla mnie mogą znieść oceny całkowicie, mogą być tylko np. procenty określające stopień opanowania materiału. Mogą być i buźki, ale pewnie też będzie problem, bo jak buźka nie będzie uśmiechnięta, to będę stygmatyzować ucznia.
zmzm99 pisze:Z Art. 44 e ust. 2 ustawy o systemie oświaty wynika, że ocena szkolna jest jawna tylko dla ucznia i jego rodziców.
koma pisze:Niska może też być motywująca.