Chien pisze:Ja chciałbym tylko powiedzieć, że 90% uczniów posiada wzmożoną męczliwość. Miło, że nareszcie ich problem został zdiagnozowany.
Przyznam, że podawane tu informacje i głoszone poglądy wywołują zdumienie. Oczywistym jest, że każda praca męczy. O wzmożonej męczliwości ucznia, zwanej też szybką męczliwością lub nadzwyczajną męczliwością mówimy w przypadku, gdy uczeń jest w stanie pracować jedynie 5 minut. Definicję to podawali na naradach lekarze z Poradni Nadpobudliwości Psychoruchowej funkcjonującej przy Klinice Psychiatrii Wieku Rozwojowego AM w Warszawie. Informację o wzmożonej męczliwości można znaleźć w literaturze dotyczącej dysleksji oraz ADHD. Występuje też u uczniów z określonymi chorobami przewlekłymi np chorobami serca. Lekarze z opisywanej poradni podawali, że wzmożona męczliwość występuje zwykle uczniów dotkniętych jednocześnie ADHD i głęboką dysleksją rozwojową. Występuje też u części uczniów dotkniętych jedynie ADHD. Potrzebne dane epidemiologiczne podaje Pani Małgorzata Lipowska, na przykład w opracowaniu "Dysleksja i ADHD współwystępujące zaburzenia rozwoju. Neuropsychologiczna analiza deficytów pamięci." Wynika z nich, że wzmożona męczliwość występuje i 2,5 - 4 % polskich uczniów. Daję to łączną liczbę ok. 100 000, czyli statystyczne dotyczy jednego uczenia na klasę.