Cześć,
interesuje mnie Wasz punkt widzenia. Rząd mówi, że w przypadku likwidacji gimnazjum nie będzie zwolnień. Słyszałam, że to brednie i jest to niemożliwe. Jak Wy się na to zapatrujecie?
Pozdrawiam
Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe
haLayla pisze:Zaryzykuję złośliwość. Jak leciały na bruk szwaczki - nikt nie protestował. Jak zwalniano stoczniowców - nikt nie protestował. Jak likwidowano małe zakłady - nikt słowem nie pisnął. Także nie spodziewajcie się zbytniego wsparcia społeczeństwa.
zochola pisze:Nie wiem jak inni, ale ja nie oczekuje wsparcia społeczeństwa. Nie wiem, czemu miałabym je dostać.
zochola pisze:Założyłam temat w nadziei, że ktoś konstruktywnie się w tej kwestii wypowie, bo może są w innych szkołach już jakieś plany odnośnie redukcji.
zochola pisze:Hm. Nie jestem kimś, kto oczekuje, że coś dostanie, jak ma kłopoty ktoś mu coś da, albo się nim zajmie. Wolę wziąć sprawy w swoje ręce i odpowiednio wcześnie się przygotować - stąd temat na forum. Twoje wypowiedzi są dla mnie niekonstruktywne, bo nie wnoszą żadnych informacji.
oramge pisze:Nie wiem czy na takie dywagacje liczyła autorka postu, wątpię.
zochola pisze:Rząd mówi, że w przypadku likwidacji gimnazjum nie będzie zwolnień. Słyszałam, że to brednie i jest to niemożliwe. Jak Wy się na to zapatrujecie?
Pozdrawiam