"Dobra zmiana"

tu rozmawiamy o wszystkim czasami poważnie, czasami z przymrużeniem oka

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

koma
Posty: 2551
Rejestracja: 2007-11-17, 00:26

Re: "Dobra zmiana"

Postautor: koma » 2016-10-08, 17:54

fragola pisze:
Nikt o to nie dbał, bo nie dostrzegał wartości

Fragola! Tam zamieszkali ci, którzy czytać nie umieli oraz tacy, którzy mieli ich z tej międzywojennej ciemnoty wyprowadzić.
Wyprowadzili chyba, co??

fragola pisze:Jakby nie patrzeć były demokratyczne wybory. Duda i Kaczyński choćby z poglądami się nie podobali, głupi nie są.

I co z tego, że demokratyczne? Poza tym nikt ich siłą z foteli nie wyrzuca. Są krytykowani za to, co robią! Na wszystkich frontach! Za wyborcze kłamstwa.

koma
Posty: 2551
Rejestracja: 2007-11-17, 00:26

Re: "Dobra zmiana"

Postautor: koma » 2016-10-08, 17:56

fragola pisze:Trzeba tęgiego umysłu, by z osoby kompletnie nie kojarzonej zrobić prezydenta kraju w 4 miesiące.



Zrobić prezydenta, mówisz...?
Tęgiego umysłu trzeba??
Tak, aby wymyślić taką ilość obiecanek - cacanek, z których nie ma zamiaru się wywiązać.
Mnie bardzo dziwi, że jeszcze ktoś w nie wierzy :)

Prezydent a prezydent - to czasem wielka różnica ;)

koma
Posty: 2551
Rejestracja: 2007-11-17, 00:26

Re: "Dobra zmiana"

Postautor: koma » 2016-10-08, 18:04

ehhe pisze:
Chodziło mi o to, że szkoły powinny zabiegać o zatrudnienie najlepszych nauczycieli i wówczas ci, który przykładają się do pracy, mają dobry kontakt z młodzieżą, sukcesy dydaktyczne itd. nie mieliby tak wielkiego problemu ze zmianą pracy.

A skąd "szkoły" mają wiedzieć, że ktoś jest doskonałym nauczycielem i ma świetny kontakt, dopóki go nie przyjmą i nie sprawdzą??

Łatwo mówić: ten ze znajomości jest fatalny, a ja tu taki skarb i mnie nie przyjęli. ;)

ehhe
Posty: 42
Rejestracja: 2012-07-18, 16:09
Kto: student
Przedmiot: Geografia
Lokalizacja: łódzkie

Re: "Dobra zmiana"

Postautor: ehhe » 2016-10-08, 18:35

koma pisze:A skąd "szkoły" mają wiedzieć, że ktoś jest doskonałym nauczycielem i ma świetny kontakt, dopóki go nie przyjmą i nie sprawdzą??


Oczywiście nie można tego stwierdzić. Gorzej, jeśli po jakimś czasie pracy okaże się, że ktoś się do tego nie nadaje, ale przecież "trzeba Grażynie przedłużyć umowę, bo ona jest szwagierką Janusza z Ratusza, no to musi zostać".

fragola
Posty: 396
Rejestracja: 2013-08-31, 13:40
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski

Re: "Dobra zmiana"

Postautor: fragola » 2016-10-09, 11:49

koma pisze:
fragola pisze:Trzeba tęgiego umysłu, by z osoby kompletnie nie kojarzonej zrobić prezydenta kraju w 4 miesiące.



Zrobić prezydenta, mówisz...?
Tęgiego umysłu trzeba??
Tak, aby wymyślić taką ilość obiecanek - cacanek, z których nie ma zamiaru się wywiązać.
Mnie bardzo dziwi, że jeszcze ktoś w nie wierzy :)

Prezydent a prezydent - to czasem wielka różnica ;)


Piszemy o dwóch różnych sprawach niezależnych od poglądów czy oceny prezydenta. Zrobić z nieznanej osoby głowę państwa w kilka miesięcy to fenomen. I trzeba do tego tęgich głów.

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: "Dobra zmiana"

Postautor: haLayla » 2016-10-09, 12:47

Ja bym raczej powiedział, że świadczy to o obrzydzeniu społeczeństwa klasą polityczną. Podobna sytuacja już zresztą miała miejsce, gdy do drugiej tury wyborów prezydenckich dostał się Stan Tymiński, również szerzej nieznany. Podejrzewam, że los obecnego prezydenta będzie taki sam jak Stana Tymińskiego. Pojawił się znikąd i zniknie w niebycie.
<3

qjaf
Posty: 367
Rejestracja: 2010-04-09, 11:07
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Historia, Technika, WOS
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: "Dobra zmiana"

Postautor: qjaf » 2016-10-09, 12:59

Najpierw offtop
koma pisze:z tej międzywojennej ciemnoty wyprowadzić.
Wyprowadzili chyba, co??
[/quote]
Na czym polegala ta miedzywojenna ciemnota? Czy na tym, ze sukcesywnie zmniejszano poziom analfabetyzmu, a komunisci przywlaszczyli sobie zasluge alfabetyzacji spoleczenstwa? W 21` poziom analfabetyzmu - 33%, w 39` - ok. 15 %. W latach 60. w PRL - ok. 3%, tak nawiasem mowiac. Warto dodac, ze poziom alfabetyzacji Polski wowczas (miedzywojnie) byl wyzszy niz Wloch czy Hiszpanii, a we Francji ledwie 10% wyzszy.
Jak zauwazano "wydatki na oświatę do czasów wielkiego kryzysu ciągle rosły i w 1928 roku wynosiły ponad 15 procent budżetu państwa, co stawiało ją w czołówce krajów" Nalezy podkreslic, ze liczba uczniow i szkol zawodowych rosla lawinowo, jak zauwazyl prof. Odziemkowski. Od 1918-1928 mielismy 10 razy wiecej tego typu szkol. A uczniow w tych szkolach bylo wiecej niz w Anglii. Nie jestem w stanie wyjasnic czemu, ale to chyba jednak swiadczy o pewnym kierunku w edukacji mlodego pokolenia.
Warto sprawdzic jaki "spadek" otrzymalismy po wielkiej wojnie i zaborczej polityce w 1918 r., a de facto 1920/21, bo przeciez wojna dalej trwala...
Nigdzie nie gloryfikowalem II RP, ale przytoczylem mniej znane fakty:)
Meritum

Nie wiem czy do sukcesu Dudy potrzebna byla "tega glowa". Wiadomo natomiast, ze wystarczyl mlody polityk z prezencja i przyzwoitym sposobem wypowiadania sie, aby wujo Bronek odszedl w zapomnienie. To chyba swiadczy o poprzednikach, ze diabel z pudelka zdystansowal rozpoznawalnego polityka od 2 dekad. Oczywiscie polityka poniekad przeniosla sie do Internetu, a tam kroluje inny poziom, ale tez swoboda dyskusji. Daleka od nurtu (scieku) medialnego - pewnych rzeczy nie da sie juz cofnac

Szli z haslem likwidacji gimnazjow - likwiduja. Inna sprawa jest to, ze robia to w ordynarny sposob

Pogloski o przedwczesnej smierci Dudy sa stanowczo przesadzone. W I 2015` Komorowski w cuglach prowadzil w wyscigu o fotel prezydencki, doslownie pare miesiecy pozniej proporcje znaczaco sie odwrocily. Od razu kojarzy mi sie przypadek L. Kaczynskiego, ktory mial male poparcie w 2010 r., mniej wiecej na pol roku przed wyborami. Wszystko tez moglo sie wydarzyc :lol:

fragola
Posty: 396
Rejestracja: 2013-08-31, 13:40
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski

Re: "Dobra zmiana"

Postautor: fragola » 2016-10-09, 13:11

haLayla pisze:Ja bym raczej powiedział, że świadczy to o obrzydzeniu społeczeństwa klasą polityczną. Podobna sytuacja już zresztą miała miejsce, gdy do drugiej tury wyborów prezydenckich dostał się Stan Tymiński, również szerzej nieznany. Podejrzewam, że los obecnego prezydenta będzie taki sam jak Stana Tymińskiego. Pojawił się znikąd i zniknie w niebycie.


Porównywanie z Tymińskim to jednak przesada. Polska była wtedy w 1 roku demokracji.
Duda taki znowu znikąd nie był, w końcu był europosłem i poza tym reprezentował znaną partie.
Bardziej do tego, co piszesz pasuje Kukiz.

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: "Dobra zmiana"

Postautor: haLayla » 2016-10-09, 16:52

qjaf pisze:Na czym polegala ta miedzywojenna ciemnota? Czy na tym, ze sukcesywnie zmniejszano poziom analfabetyzmu, a komunisci przywlaszczyli sobie zasluge alfabetyzacji spoleczenstwa?


Przywłaszczyli? Ja tam znam chyba inną wersję historii. W której mój pradziad, notabene przedwojenny ziemianin, po II wojnie wieczorami uczył dorosłych czytać i pisać. Za to zresztą przyklejono mu łatkę "zdrajcy", bo ośmielił się w tej kwestii współpracować z władzą ludową :mrgreen: Przed II wojną jakoś dorosłych nie alfabetyzowano, a dzieci wiejskie jeżeli skończyły to kilka pierwszych klas szkoły.

qjaf pisze:Nie wiem czy do sukcesu Dudy potrzebna byla "tega glowa". Wiadomo natomiast, ze wystarczyl mlody polityk z prezencja i przyzwoitym sposobem wypowiadania sie, aby wujo Bronek odszedl w zapomnienie. To chyba swiadczy o poprzednikach, ze diabel z pudelka zdystansowal rozpoznawalnego polityka od 2 dekad. Oczywiscie polityka poniekad przeniosla sie do Internetu, a tam kroluje inny poziom, ale tez swoboda dyskusji. Daleka od nurtu (scieku) medialnego - pewnych rzeczy nie da sie juz cofnac.


Nie wiem czy to takie radosne, że zamieniliśmy Bronka na Dudę. To tak jakby przestać mieć czyraki i dostać hemoroidów.

fragola pisze:
haLayla pisze:Ja bym raczej powiedział, że świadczy to o obrzydzeniu społeczeństwa klasą polityczną. Podobna sytuacja już zresztą miała miejsce, gdy do drugiej tury wyborów prezydenckich dostał się Stan Tymiński, również szerzej nieznany. Podejrzewam, że los obecnego prezydenta będzie taki sam jak Stana Tymińskiego. Pojawił się znikąd i zniknie w niebycie.


Porównywanie z Tymińskim to jednak przesada. Polska była wtedy w 1 roku demokracji.
Duda taki znowu znikąd nie był, w końcu był europosłem i poza tym reprezentował znaną partie.
Bardziej do tego, co piszesz pasuje Kukiz.


Przecież sama pisałaś ciut wcześniej, że Duda był politykiem nieznanym :mrgreen: Obserwację o pierwszym roku demokracji odrzucam. Stosując twoją dialektykę, to obecnie mamy 27 rok demokracji. A to co się dzieje od jesieni 2015 r. dla mnie jakościowo niewiele się różni od tego co było wcześniej. Żaden cudowny przełom ani tego wyborczego wieczoru, ani na przestrzeni 26 lat nie nastąpił. Jak mieliśmy się w pogardzie nawzajem, tak mamy się nadal. A i szampana dalej pijemy ustami naszych przedstawicieli.
<3

fragola
Posty: 396
Rejestracja: 2013-08-31, 13:40
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski

Re: "Dobra zmiana"

Postautor: fragola » 2016-10-09, 17:25

haLayla pisze:
qjaf pisze:
Przecież sama pisałaś ciut wcześniej, że Duda był politykiem nieznanym :mrgreen: Obserwację o pierwszym roku demokracji odrzucam. Stosując twoją dialektykę, to obecnie mamy 27 rok demokracji. A to co się dzieje od jesieni 2015 r. dla mnie jakościowo niewiele się różni od tego co było wcześniej. Żaden cudowny przełom ani tego wyborczego wieczoru, ani na przestrzeni 26 lat nie nastąpił. Jak mieliśmy się w pogardzie nawzajem, tak mamy się nadal. A i szampana dalej pijemy ustami naszych przedstawicieli.



Nieznany, ale nie znikąd. Wielu ludzi nie kojarzy polityków z tła.
Duda został wybrany w demokratycznych wyborach i jego wygrana jest fenomenem. Nie piszę tu o poglądach, tym co robi jako prezydent itp.
Chodzi o sam fakt wygranej z pozycji startującej.

Awatar użytkownika
sharkinator
Posty: 347
Rejestracja: 2011-09-24, 20:06
Kto: nauczyciel
Przedmiot: geografia, przyroda, wychowanie fizyczne
Lokalizacja: Kraków

Re: "Dobra zmiana"

Postautor: sharkinator » 2016-10-09, 17:46

Ale to nie Duda wygrał wybory tylko Komorowski je przegrał. I była to porażka zaskakująca, zwłaszcza sądząc po sondażach. Tak się kończy lekceważenie przeciwnika i wyborów zarówno przez niego jak i przez samych wyborców. Elektorat PiS się zebrał i mamy szambo, z którego teraz ciężko wyjść.

Kukiz się nie wziął znikąd, bo był personą znaną i lubianą. Pokrzyczał parę głośnych haseł i mamy go w sejmie, podobnie jak parę lat temu Palikota.

koma
Posty: 2551
Rejestracja: 2007-11-17, 00:26

Re: "Dobra zmiana"

Postautor: koma » 2016-10-09, 17:51

Fragola, ale o czym to świadczy, że w Polsce prezydentem zostaje człowiek "znikąd", który fełnił funkcję "odsuwacza" krzesła prezydenta i nie jest nawet znany z europarlamentu, gdzie też trafił jako człowiek nieznany, z czyjegos nadania...?

Ale mówmy o zmianach w edukacji, przecież taki temat wątku...
I tu znów ...Ministrem zostaje kobieta znikąd... ;)

koma
Posty: 2551
Rejestracja: 2007-11-17, 00:26

Re: "Dobra zmiana"

Postautor: koma » 2016-10-09, 17:57

sharkinator pisze:Ale to nie Duda wygrał wybory tylko Komorowski je przegrał.(...)

Kukiz się nie wziął znikąd, bo był personą znaną i lubianą. Pokrzyczał parę głośnych haseł i mamy go w sejmie, podobnie jak parę lat temu Palikota.

Tak jest! Przegrała opcja wolnościowa, która zaczęła mieć w nosie szarego człowieka w pogoni za budowaniem bazy - a wygrała opcja populistyczna, która tego szarego człowieka też ma w nosie, bo najpierw rozda, co poprzednicy mieli, a potem chwyci szaraków za pyski, żeby nie krzyczeli, że już się skończyła kupka.

A Kikiz?
Był wentylem, zebrał szarych, ale tych młodszego pokolenia, którzy mylą darcie mordy na koncertach z odpowiedzialnością za los państwa i nie mając własnego programu, podkłada się pisowi.

fragola
Posty: 396
Rejestracja: 2013-08-31, 13:40
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski

Re: "Dobra zmiana"

Postautor: fragola » 2016-10-09, 18:40

koma pisze:Fragola, ale o czym to świadczy, że w Polsce prezydentem zostaje człowiek "znikąd"


O tym, że Polakami da się manipulować. Po 26 latach obecności reklam Polacy nadal w nie wierzą. Zagadnienie o wiele szersze i niekoniecznie tylko polityczne, ale socjologiczne. Polacy uwielbiają się kłócić, nie potrafią dyskutować, a części nic nie obchodzi. Widzę to po młodych w szkole średniej.

qjaf
Posty: 367
Rejestracja: 2010-04-09, 11:07
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Historia, Technika, WOS
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: "Dobra zmiana"

Postautor: qjaf » 2016-10-09, 18:52

haLayla pisze:
qjaf pisze:Na czym polegala ta miedzywojenna ciemnota? Czy na tym, ze sukcesywnie zmniejszano poziom analfabetyzmu, a komunisci przywlaszczyli sobie zasluge alfabetyzacji spoleczenstwa?


Przywłaszczyli?


Bo przed wojna to na ziemiach niemieckich czy austriackich byl wysoki poziom alfabetyzacji poza, co oczywiste, ziemiami rosyjskimi. Postawiono na mlode roczniki. Przecietny chlop nie zamierzal nawet wysylac dzieci do szkoly, bo na co to komu i po co skoro on krowe wydoil i bez alfabetu. Zreszta patrzac na dole owczesnych (czy aby tylko?) nauczycieli to mnie nie dziwi :D
Kwestia przywlaszczenia w moim przekonaniu wynika z tego, ze przez lata wmawiano, ze PRL zlikwidowal analfabetyzm, co niejako zakladalo, ze wczesniej to wlasnie ciemnota byla powszechna, a po wojnie nas "oswiecono". Rzeczywiscie, analfabetyzm udalo sie zminimalizowac, ale trzeba wziac pod uwage co wczesniej juz uczyniono. To troche tak jakby murarz chwalil sie, ze dom zbudowal, a dokonczyl pare scian w gotowym budynku:)


Tak w ogole to na czym polegala ta opcja wolnosciowa? Musiala sie bardzo przeksztalcic, bo nie tak dawno Schetyna obiecal, ze 500 zl na kazde dziecko da. Zatem PO to tez populisci? No nie "zniese" tego :D


Wróć do „Pogaduszki”