"Dobra zmiana"

[koma]

Nie ciesz się tak...
Następny ruch to zmiana Karty.

[Matshow]

Przy trendzie cofającym kartę nauczyciela zastąpi gliniana tabliczka zapisana rylcem z trzciny.

[kitek2013]

Nawet jak nauczyciel zostaje ministrem to sie zmienia. Już media trąbią, że niby samorządy mają pretensje ze reformy nie udźwigną, ale np. w moim mieście akurat coraz więcej szkół budują a przedszkoli i żłobków za mało. Ludzi w mojej dzielnicy mieszka z 300 tys a jeden żłobek państwowy. Akurat sadzę, że aż tak źle nie będzie bo poprzenoszą większość nauczycieli do podstawówek (z kolei będą u mnie budować 3 nowe podst.). Niemniej wiadomo każdy sie obawia o swój byt. Co do reformy to mi to obojętne pracuje w podstawówce wiec czy zmienią tak czy owak liczba uczniów będzie taka sama, w mojej szkole jest 1400 uczniów, więcej już nie będzie bo by musieli dobudować klasy. Ale jak patrzyłam na siatkę godzin to nic się nie zmienia, prawie tyle samo, oprócz chyba przyrody -mniej o godzinę w 4 klasie, później biola itd., więcej historii, reszta bez zmian w sumie plus doradztwo zawodowe. Czyli będzie jak było praktycznie.

[Łosoś]

Czyli będzie jak było praktycznie.

To po co to całe zamieszanie, skoro ma być, jak było. Szkoda, że tej całej biurokracji nikt nie chce ukrócić. Jak ja mam dość produkcji bezsensownej papierologii. Oświata kojarzy mi się głównie z głupimi papierami, które trzeba wyprodukować, a których i tak nikt potem nie czyta i nikomu nie są potrzebne. Podobnie, jak te całe programy nauczania. Co roku pisze się jakieś chore wnioski, deklaracje wyboru programu. Chore, bo nikomu to potrzebne nie jest (jak mam plan i podstawę, a także dobrze napisany podręcznik).
A wiadomo, czy nadal trzeba będzie liczyć numerki lekcji (realizacja podstawy programowej)? Kolejny bubel...mam nadzieję, że chociaż to zniosą..?

[Melizabeth]

A wiadomo, czy nadal trzeba będzie liczyć numerki lekcji (realizacja podstawy programowej)?

Nasza dyrekcja mówiła, że już to znieśli.

[Łosoś]

Serio???? U nas w szkole ciągle to liczymy...

[kitek2013]

U mnie numerki w dzienniku internetowym piszemy obok tematu. Co do siatki godzin to nauczyciele wlasnie historii mówia ze w podst w 4-8 bedzie cały program w liceum od nowa starozytnosc. Nie wiem nie znam sie na tym, bo nie ucze historii ale faktycznie gdyby miało byc znowu od nowa to nudy dla uczniów. Poza tym tez duzo racji maja ze w gim 1-3 to teraz bedzie program 7-8 czyli o rok sie zmiejsza, jak doloza w 2 lata to co było w 3 a mniej godzin to znowu program przeładowany bedzie. Dla mnie to całkiem nieprzymyslana reforma.

[haLayla]

Czyli będzie jak było praktycznie.

To po co to całe zamieszanie, skoro ma być, jak było.

Bo bardzo dużo się musi zmienić, żeby wszystko zostało tak jak było.

[Łosoś]

U mnie numerki w dzienniku internetowym piszemy obok tematu.

Kit z numerkami, te nie problem wpisywać. Chodzi mi o późniejszą papierologię dookoła tych numerków.

[Joanna1988]

łosoś, bardzo przykro mi jest z powodu Twojej sytuacji-to co musisz robić jest chore...

[Matshow]

Numery mówią o liczbie godzin na przedmiot. Min. trzeba wyrobić. Podstawy programowej nie trzeba raportować chyba że z patriotyzmu do MON.

[Łosoś]

łosoś, bardzo przykro mi jest z powodu Twojej sytuacji-to co musisz robić jest chore...

Dzięki. Ale myślałam, że wszystkie szkoły tak muszą robić Jak Wy monitorowaliście podstawę programową...?

[koma]

Jak Wy monitorowaliście podstawę programową...?

Tylko numerki lekcji.

[malgala]

U nas też kolejny numer lekcji w dzienniku.

[Łosoś]

I nie musieliście z tego potem robić osobnego sprawozdania? Tylko tak po prostu uzupełniliście dziennik i już?
No a co robiliście, kiedy zabrakło godzin do tej wyznaczonej ilości? Np. miałaś przeprowadzić w ciągu roku 30, a wyszło ci powiedzmy 26...?