"Dobra zmiana"

tu rozmawiamy o wszystkim czasami poważnie, czasami z przymrużeniem oka

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

wiolamar
Posty: 20
Rejestracja: 2016-07-15, 01:45
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Religia
Lokalizacja: mazowieckie

Re: "Dobra zmiana"

Postautor: wiolamar » 2016-07-17, 11:36

Mi to sie nawet myśleć o tym nie chce, bo skręca mnie jak patrzę co oni wyrabiają. Kłamią w żywe oczy ze to dla dobra dzieci. Guzik prawda! Chodzi o pieniądze. Zwolni sie nauczycieli i beda oszczędności. Najwyżej beda płacić 500+ bo nie będzie stać człowieka na dobre warunki do wychowania dzieci. Zawsze to mniej niż pensja

Awatar użytkownika
sharkinator
Posty: 347
Rejestracja: 2011-09-24, 20:06
Kto: nauczyciel
Przedmiot: geografia, przyroda, wychowanie fizyczne
Lokalizacja: Kraków

Re: "Dobra zmiana"

Postautor: sharkinator » 2016-07-17, 20:18

Tu nie chodzi o nauczycieli tylko kadrę kierowniczą.
Ostatnio rozmawiałem z kumplem, z którym nie widziałem się 2 lata. W tym czasie wstąpił do słusznej partii i go nie poznaję. Zaczął tak niemiłosiernie bredzić o swoim guru Dudzie i żelaznej damie Szydło, wychwalać PIS i krytykować opozycję, że nasza znajomośc dobiegła końca. Nie wiem na ile mówił serio, ale dobra zmiana w szkołach ma służyć temu żeby wymienić dyrektorów podstawówek i gimnazjów na innych, lepszych. Każdy kto się będzie sprzeciwiał dobrej zmianie nie tylko w edukacji, gorzko tego pożałuje. Niby nie biorę tego serio, ale dało mi to trochę do myślenia. Gdzie to wszystko zmierza? A pracę na pewno straci wielu z nas. Albo, żeby nie było ograniczą etaty do np. 6/18.

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: "Dobra zmiana"

Postautor: linczerka » 2016-07-23, 16:35

Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia

Awatar użytkownika
sharkinator
Posty: 347
Rejestracja: 2011-09-24, 20:06
Kto: nauczyciel
Przedmiot: geografia, przyroda, wychowanie fizyczne
Lokalizacja: Kraków

Re: "Dobra zmiana"

Postautor: sharkinator » 2016-07-23, 18:44

Ilu jest takich uczniów? Nawet nie wiedziałem, że są tacy, którzy uczęszczają i na etykę, i na religię.

Łosoś
Posty: 613
Rejestracja: 2013-10-05, 10:17
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: łódzkie

Re: "Dobra zmiana"

Postautor: Łosoś » 2016-07-23, 19:29

Wiele szkół widziałam, i w żadnej nie było etyki. Kto by kończył podplomówkę za ok. 4000 dla jednej godzinki tygodniowo...? Na którą będzie uczęszczało trzech uczniów w mniejszej szkole i 12 w większej optymistycznie licząc...?

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: "Dobra zmiana"

Postautor: haLayla » 2016-07-23, 21:08

Haha, Łosoś, są całe studia z etyki. To jest dopiero czas zmarnowany.
<3

Marcin1978
Posty: 9
Rejestracja: 2015-08-02, 12:02
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Historia, Język angielski, Język niemiecki, ...
Lokalizacja: pomorskie

Re: "Dobra zmiana"

Postautor: Marcin1978 » 2016-07-25, 17:42

Na tym tle pytanie retoryczne do was: Czy opłaca się zatrudniać w gimnazjum w tym roku szkolnym, czy lepiej iść do podstawówki?

Łosoś
Posty: 613
Rejestracja: 2013-10-05, 10:17
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: łódzkie

Re: "Dobra zmiana"

Postautor: Łosoś » 2016-07-25, 17:52

Oj, to bardzo trudne pytanie. Zarówno gimnazjum może ucierpieć jak i podstawówka. Na przykład z podstawówki 1-6 zrobią szkołę 1-4 i nie uświadczą tam pracy przedmiotowcy (no, chyba tylko nauczyciele 1-3).
Albo "poszerzona" będzie podstawówka do klasy 8 (i wtedy gimnazjum pada) , albo gimnazjum zamieni się w podstawówkę od klasy 5-do 8 (a podstawówka jak wyżej- zamienia się w szkołę "elementarną"). W każdym razie któraś z tych szkół "padnie", a zatrudniać w pierwszej kolejności będzie się nauczycieli ze stałą umową o pracę (nauczyciele będą przechodzić od budynku do budynku, żeby "łapać" etat). Mnóstwo osób straci pracę albo godziny, to wynika z matematyki- będzie mniej o jeden rocznik (III g) i klasę IV(nie wiadomo, czy tam w ogóle przedmiotowcy będą mieli jakieś godziny, ministerstwo lubuje się w trzymaniu nas w niepewności).
Czyli- w gimnazjum o jeden rocznik mniej, i podstawówce też (jeśli chodzi o przedmiotowców). Tu i tu-kicha.
W sumie to na dzień dzisiejszy w ogóle nie opłaca się zatrudniać w żadnej z tych szkół, bo tak czy tak można wylecieć za 3 lata z roboty.
Nie lepiej poszukać pracy w szkole średniej...?

Marcin1978
Posty: 9
Rejestracja: 2015-08-02, 12:02
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Historia, Język angielski, Język niemiecki, ...
Lokalizacja: pomorskie

Re: "Dobra zmiana"

Postautor: Marcin1978 » 2016-07-25, 18:19

No tak, ale chyba w podstawówce można będzie się dłużej utrzymać, może o rok, dwa - poza tym ja mam propozycje pracy z ogromnej podstawówki gdzie jest 600 dzieci, podstawówka jest publiczna tylko ma prywatnego operatora, tamtej szkoły nie zlikwidują, co prawda nie ma tam KN i będzie "zawalenie robota na maxa" i umowa jest do 30 czerwca, jest potem przedłużana, a w propozycji z gimnazjum (choć to zespół szkół z liceum) mam same godziny z gimnazjum, więc jak będą od następnego roku szkolnego ciąć godziny i będą wygaszać gimnazjum to mnie dotknie to w pierwszej kolejności, dodatkowo "wyznaczono" mi w nowej szkole wychowawstwo bez konsultacji ze mną.

Łosoś
Posty: 613
Rejestracja: 2013-10-05, 10:17
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: łódzkie

Re: "Dobra zmiana"

Postautor: Łosoś » 2016-07-25, 18:52

No to sam sobie odpowiedziałeś...Skoro to taka duża szkoła, to prawdopodobnie się utrzyma. Życzę szczęścia :)

qjaf
Posty: 367
Rejestracja: 2010-04-09, 11:07
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Historia, Technika, WOS
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: "Dobra zmiana"

Postautor: qjaf » 2016-07-26, 14:07

Mozliwosci jest cala masa, ale tak na logike to jezeli ktos jest przedmiotowcem w podstawowce (staly etat) to nie powinien stracic pracy na rzecz nauczyciela z gimnazjum. Wiadomo przeksztalcenia przeksztalceniami, no ale jednak to jakis tam argument.
W mojej okolicy sa 2 podstawowki i jedno gimnazjum. Jezeli miastu zalezy na cieciu kosztow to oczywiscie, ze w miejsce gimnazjum moga zrobic moloch 5-8, a podstawowki beda dla maluchow. Wydaje mi sie, ze o przyszlosci moga zadecydowac lokalne ukladziki, co chyba nie powinno dziwic.

Marcin1978
Posty: 9
Rejestracja: 2015-08-02, 12:02
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Historia, Język angielski, Język niemiecki, ...
Lokalizacja: pomorskie

Re: "Dobra zmiana"

Postautor: Marcin1978 » 2016-07-26, 15:30

Dokładnie układy zawsze o wszystkim decydują.

Łosoś
Posty: 613
Rejestracja: 2013-10-05, 10:17
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: łódzkie

Re: "Dobra zmiana"

Postautor: Łosoś » 2016-07-26, 22:13

http://www.wspolnota.org.pl/aktualnosci ... na-lepsze/

Warto poczytać...

Oj,będzie straszny bałagan. Ciekawe, co wymyśli kolejny rząd. Bo przecież u nas muszą być cały czas "reformy" a potem reformy tych reform. I reformy zreformowanych reform. U góry wyrzucają na nas kułby śmieci, a my tu na dole zbieramy, zbieramy...

koma
Posty: 2551
Rejestracja: 2007-11-17, 00:26

Re: "Dobra zmiana"

Postautor: koma » 2016-07-27, 00:13

Łosoś pisze:Wiele szkół widziałam, i w żadnej nie było etyki. Kto by kończył podplomówkę za ok. 4000 dla jednej godzinki tygodniowo...? Na którą będzie uczęszczało trzech uczniów w mniejszej szkole i 12 w większej optymistycznie licząc...?

W mojej szkole etyka jest "od zawsze". To szkoła średniej wielkości i było 12 godzin w tamtym roku. Uczniowie maja prawo uczestniczyć w obu tych zajęciach. Zauważa się dość szybki wzrost liczby uczniów korzystających z etyki. Zwłaszcza teraz, gdy KK tak ludzi wkurza... ;)
Zatem ukończenie podyplomówki z etyki wcale nie jest takie głupie.
Wg aktualnych przepisów etyki mogą w szkole podstawowej uczyć nauczyciele humaniści, którzy mieli na studiach filozofię.
Jeżeli rodzice wyrażą taką wolę, to dyrektor musi lekcje etyki wprowadzić!!

Łosoś
Posty: 613
Rejestracja: 2013-10-05, 10:17
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: łódzkie

Re: "Dobra zmiana"

Postautor: Łosoś » 2016-07-27, 10:24

Może w dużych szkołach w większych miastach. I raczej w średnich, niż w gimnazjach i sp.
Ja uczę (i uczyłam) głównie na prowincji, w szkołach niedużych, sp i gimnazja. Jakoś nie widzę, żeby tu ktokolwiek rezygnował z religii, siła tradycji i tego "co ludzie powiedzą" przeważa, choć ludzie chętnie na KK sobie gadają -ale tak pokątnie, bo publicznie to im czapkują...
Więc kończenie etyki ma może sens, jak jest się nauczycielem w dużym mieście. W pozostałych przypadkach szkoda czasu i pieniędzy.
Zresztą, nie ma dla kogo tych lekcji prowadzić, nikt nie odważy się (poza ŚJ) wypisać dziecko z religii. No przecież ksiądz może odmówić pochówku, ślubu, chrztu...ech.


Wróć do „Pogaduszki”