Postautor: ehhe » 2017-05-06, 20:34
Tak sobie oglądam nowe ramowe plany nauczania do liceum i znalazłem bardzo ciekawą rzecz, spójrzcie proszę:
Przedmioty w zakresie rozszerzonym mają taki wymiar godzin:
KLASA I: 4 godz., KLASA 2: 5 godz., KLASA 3: 7 godz., KLASA 4: 6 godz.
RAZEM: 22 godz.
Dalej napisane jest, że na rozszerzenia należy przeznaczyć (poza zakresem podstawowym):
1) w przypadku języka polskiego, wiedzy o społeczeństwie, historii muzyki, historii sztuki, języka łacińskiego i kultury antycznej oraz
filozofii – po 8 godzin tygodniowo;
2) w przypadku języka obcego nowożytnego, historii, geografii, biologii, chemii, fizyki, matematyki oraz informatyki – po 6 godzin
tygodniowo.
- nigdzie nie jest napisane, że podane liczby godzin są minimalne albo orientacyjne - czy zatem jak rozumiem są to "sztywne" liczby?
- jeśli mielibyśmy wykorzystać równo 22 godziny na rozszerzenia, to jedyna możliwość jest taka: 8+8+6. A jak wiemy, po 8 godzin mogą być rozszerzone tylko przedmioty z pierwszej grupy, czyli przedmioty humanistyczne! Nie da się trzymając dokładnie tych cyfr stworzyć jakiejkolwiek klasy ścisłej czy przyrodniczej.
- jak mamy stworzyć klasę np. bio-chem, to mamy 6+6 i zostaje nam 10 godzin do wykorzystania, co z nimi? No dobra dodajmy jeszcze rozszerzony angielski, 6 godzin. I nadal mamy 4 godziny do wykorzystania. Co dalej?
- możemy te 4 godziny rozdzielić po połowie na biologię i chemię? Wtedy będą rozszerzone o 8 godzin...
A teraz najciekawsze:
- zauważcie, że w rozporządzeniu jest również napisane, że "Dyrektor liceum ogólnokształcącego, na wniosek uczniów oddziału (grupy oddziałowej, międzyoddziałowej lub międzyszkolnej), w którym tygodniowy wymiar godzin przedmiotów realizowanych w zakresie rozszerzonym jest niższy niż 22: 1) może zwiększyć liczbę godzin przeznaczonych na przedmioty realizowane w zakresie rozszerzonym
2) [...]".
Pytanie jest takie: a co jeśli uczniowie takiego wniosku nie przedstawią ??? Będą mieć mniej godzin nauki? Jak ktoś pójdzie do klasy bio-chem-ang, to będzie miał 6+6+6 godzin rozszerzeń, a więc o 4 za mało niż wymaga rozporządzenie. Jednocześnie to samo rozporządzenie daje uczniom możliwość zwiększenia liczby godzin na rozszerzenia, pod warunkiem, że uczniowie złożą wniosek, choć nie jest powiedziane, że muszą to zrobić! To jest jakaś luka w rozporządzeniu?