nauczyciele mający kwalifikacje do nauczania przyrody w 6-letniej szkole podstawowej nabyte w wyniku ukończenia studiów podyplomowych lub kursu kwalifikacyjnego w zakresie przyrody, a wcześniej ukończyli studia wyższe zawodowe nadające kwalifikacje do nauczania: biologii, geografii, chemii, lub fizyki w 8-letniej szkole podstawowej będą mogli uczyć takich przedmiotów jak: biologia, geografia, chemia i fizyka,
przyrody w 6-letniej szkole podstawowej nabyte w wyniku ukończenia studiów podyplomowych lub kursu kwalifikacyjnego w zakresie przyrody, a wcześniej ukończyli studia magisterskie nadające kwalifikacje do nauczania: biologii, geografii, chemii lub fizyki będą mieć kwalifikacje do nauki: biologii, geografii, chemii i fizyki w 8-letniej szkole podstawowej i 4-letnim liceum ogólnokształcącym.
Czyli- jeśli nauczyciel mający już wcześniej kwalifikacje do nauczania geografii, biologii, chemii, fizyki skończyło sobie podyplomowo czy jakkolwiek przyrodę, będzie mógł z g o d n i e z w c z e ś n i ej zdobytymi kwalifikacjami uczyć odpowiednich przedmiotów (tych tylko, do których ma kwalifikacje).
Oczywista oczywistość. Nie wiem w ogóle, po co to pisać. Każdy uczy według kwalifikacji.
Jeśli natomiast nauczyciel skończył sobie podyplomowo przyrodę, a wcześniej n i e miał kwalifikacji do nauczania geografii, chemii, biologii czy fizyki, to oczywiście nie będzie mógł nauczać tych przedmiotów, zostaną mu dwie godziny przyrody w klasie IV i tyle.