Jeśli strajk byłby sprzeciwem wobec reformy, to byłby nielegalny.
Tu postulaty strajkowe:
http://www.znp.edu.pl/element/3027/STRAJK_31.03.2017Chcą m.in. zabrać dodatki, uśrednić pensję, wypłacać z dołu.
Społeczeństwu mówi się, że będą podwyżki, ale czy w mediach pisali, że zabiorą wiele nauczycielom?
Jeśli odliczymy, co zabiorą i doliczymy, co dostaniemy, to wówczas wyjdzie cała prawda.
Na razie jest projekt rozporządzenia. Ma być podpisany w kwietniu. Stąd (chyba) taka a nie inna data strajku.
Nie strajkowałam ze względów politycznych tylko ze względu na samą siebie, w trosce o własny byt.