Połączenie gimnazjum z podstawówką - problem z pracą

tu rozmawiamy o wszystkim czasami poważnie, czasami z przymrużeniem oka

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

justyna80
Posty: 20
Rejestracja: 2016-01-07, 19:57
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Połączenie gimnazjum z podstawówką - problem z pracą

Postautor: justyna80 » 2018-03-28, 21:01

Witajcie,
pokrótce przedstawię sytuację - pracuję w podstawówce, mam pełny etat. Rok temu dyrektorka sąsiadującego z nami gimnazjum wymyśliła sobie, że połączy obie szkoły w zespół i została p.o. dyrektora tegoż zespołu. W tym roku wygrała konkurs na dyrektora już szkoły podstawowej, bo gimnazjum wygasa jak wiemy. No i tu zaczął się problem - bo nauczyciele wygasającego gimnazjum się rządzą, to oni decydują o wielu sprawach, typu wycieczki, konkursy itp. tak, że jesteśmy podzieleni, a nas - nauczycieli starej podstawówki traktuje się jak piąte koło u wozu. O ile w tym roku i następnym dyrektorka zapewniłą nas o bezpieczeństwie naszych etatów, tak od momentu, kiedy gimnazjum całkiem wygaśnie ma już nie być tak różowo, bo przecież jest kilku polonistów, matematyków, dwóch pedagogów , dwie biblioteki , świetlice itp. Wyszło na to,że my nauczyciele, którzy od początku pracowali w szkole podst. mamy się bać o nasze etaty, bo wychodzi na to, że dyrektorka będzie chciała zapewnić godziny swoim "starym" nauczycielom z gimnazjum.
Czy to jest zgodne z prawem? Jakie mamy szanse w sądzie pracy, jeżeli dyrektorka ograniczy nam godziny, albo każe uzupełniać etat w innych szkołach?
Czujemy się bardzo rozgoryczeni, bo likwidują gimnazja, a to my obawiamy się o pracę. :cry:

oramge
Posty: 425
Rejestracja: 2013-11-22, 19:49
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski

Re: Połączenie gimnazjum z podstawówką - problem z pracą

Postautor: oramge » 2018-03-28, 21:09

Opisujesz sytuację występującą w wielu szkołach. Dyrektor musi przedstawić kryteria ewentualnego zwalniania nauczycieli, w przeciwnym wypadku rzeczywiście może mieć problemy w sądzie pracy.

koma
Posty: 2551
Rejestracja: 2007-11-17, 00:26

Re: Połączenie gimnazjum z podstawówką - problem z pracą

Postautor: koma » 2018-04-03, 10:04

Przecież takie konflikty były zapowiadane...
Zwolnienia, likwidacja etatów, animozje w gronie...
Nauczyciele nie rozumieli, wielu sądziło, że ich to nie dotyczy - i dalej gardłowali za likwidacją gimnazjów.
No i przyszło otrzeźwienie...
Nie rozumiem, skąd pogląd, że nauczyciele likwidowanych gimnazjów mieliby mieć gorzej, bo pierwszeństwo mają nauczyciele podstawówek?? ;)

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Połączenie gimnazjum z podstawówką - problem z pracą

Postautor: haLayla » 2018-04-05, 14:59

justyna80 pisze:Czujemy się bardzo rozgoryczeni, bo likwidują gimnazja, a to my obawiamy się o pracę. :cry:


A jakby to ci z gimnazjum musieli się obawiać, to by was to nie obeszło? Wot, solidarność.
<3

marek474
Posty: 155
Rejestracja: 2008-08-26, 15:38
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: śląskie

Re: Połączenie gimnazjum z podstawówką - problem z pracą

Postautor: marek474 » 2018-04-05, 16:26

Taka sytuacja jest w wielu miejscach kraju, zaraz koło mnie też.
Prawda jest taka, że nauczyciele z podstawówek (w zdecydowanej większości) zacierali rączki, bo będą dodatkowe godziny, nie przewidzieli jednak w swej krótkowzroczności, że połączą ich szkoły z likwidowanymi gimnazjami. Teraz wszyscy w gronie są równymi sobie, nie ma czegoś takiego jak stara podstawówka, czy gimnazjum, wszyscy są nauczycielami szkoły podstawowej i tylko od dyrekcji zależy komu przyzna godziny.
Jednym słowem nauczyciele podstawówek się przeliczyli i nie żal mi ich wcale. Zamiast być solidarnym, to większość dałaby się pokroić za godziny kolegi, koleżanki, niestety taka jest prawda. Ale mam nadzieję, że będzie tylko gorzej (za niedługo nie będzie miał kto uczyć), jak całkiem oświata sięgnie dna, to może się polepszy.

qjaf
Posty: 367
Rejestracja: 2010-04-09, 11:07
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Historia, Technika, WOS
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Połączenie gimnazjum z podstawówką - problem z pracą

Postautor: qjaf » 2018-04-05, 16:34

Wspominanie o solidarnosci obcych sobie ludzi w obliczu walki o pieniadze to raczej naiwnosc. Poza tym o jakiej solidarnosci jest mowa? Odstapienie nadgodzin? Czesci etatu? Pol etatu? Kiedy bedzie dobrze, a kiedy zle?

Logiczne jest to, ze jak likwiduja dana fabryke to traca etaty robotnicy tejze, a nie pracownicy konkurencji. W rzeczywistosci wiadomo jak to wyglada, szczegolnie przy zmianie dyrekcji. Natomiast generalnie wydaje mi sie, ze nauczyciele podstawowek sa bezpieczni w koncu ich bezposrednio reforma nie dotyczy. Dyrekcja podstawowki ma "swoich" i juz widze jak zwalnia kogos i akurat przekazuje etat komus ze zlikwidowanej gimbazy.

Nie, w oswiacie nie bedzie lepiej, bo podaz nauczycieli jest wciaz ogromna i to potrwa jeszcze, jeszcze...a moze i dluzej :)

marek474
Posty: 155
Rejestracja: 2008-08-26, 15:38
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: śląskie

Re: Połączenie gimnazjum z podstawówką - problem z pracą

Postautor: marek474 » 2018-04-05, 17:06

O jakiej solidarności mowa: chociażby takiej jaką prezentują lekarze, pielęgniarki, górnicy, dzieje się źle w jednej kopalni, to strajkują wszyscy do skutku, a tu każdy patrzy na swój czubek nosa. Powiem jeszcze raz nie ma "starej podstawówki" i "gimbazy", jest jedna szkoła, a w niej każdy jest zatrudniony na równych warunkach, trzeba było porządnie strajkować, gdy wprowadzano deformę, teraz, gdy dają nam jałmużnę. Gdy ja otwarcie mówię o strajku, to nauczycielki patrzą na mnie z politowaniem, czego chcę od nich.
Spokojnie edukacja sięgnie dna szybciej niż myślisz, już brakuje nauczycieli niektórych przedmiotów (językowców, matematyków), nikt nie pójdzie do pracy w szkole za najniższą krajową, gdzie korporacja na początku proponuje wiele więcej.

qjaf
Posty: 367
Rejestracja: 2010-04-09, 11:07
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Historia, Technika, WOS
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Połączenie gimnazjum z podstawówką - problem z pracą

Postautor: qjaf » 2018-04-05, 17:57

Mysle, ze zawsze znajda sie pasjonaci, ktorzy pojda pracowac :D

W strajk powszechny nauczycieli to chyba nikt nie wierzyl.
Nie rozumiem o jakich warunkach mowa? Skoro zlikwidowano miejsca pracy w gimnazjum, a podstawowka jest pelna belfrow to jakos nie widze tutaj roszad kadrowych. Chyba, ze jakies godzinki, etaty. Pytanie czy dyrektor rzeczywiscie moze wywalic kogos wedlug swojego widzimisie, bo jak ktos wspominal wyzej, to nie jest takie latwe.

marek474
Posty: 155
Rejestracja: 2008-08-26, 15:38
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: śląskie

Re: Połączenie gimnazjum z podstawówką - problem z pracą

Postautor: marek474 » 2018-04-05, 18:14

Widzę, że nie pracujesz w szkole jak nie rozumiesz na czym polega łączenie szkół. To tak jak połączyć dwie fabryki, była fabryka A i B, teraz jest fabryka C i wszyscy są jej pracownikami. A dyrektor może dać godziny komu chce...

qjaf
Posty: 367
Rejestracja: 2010-04-09, 11:07
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Historia, Technika, WOS
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Połączenie gimnazjum z podstawówką - problem z pracą

Postautor: qjaf » 2018-04-05, 18:16

Praca w szkole nie ma tutaj nic do rzeczy, bo nauczyciele to akurat sa tak swiadomi swojego losu, ze wlasnie buzi nie otwieraja:)

Likwidacja czy tam wygaszenie szkoly to z tego co ja wiem podobne sytuacje. Laczenie szkol to zupelnie inna sprawa.
Co z tego, ze np. kolo mojej podstawowki jest gimnazjum skoro juz jest powoli wygaszane. Za rok beda tam 4 klasy, a nauczyciele musza szukac pracy w innych placowkach. Z kolei dyrektor okolicznej podstawowki w zaden sposob nie ma przymusu zatrudnienia nauczycieli z wygaszanej gimbazy. Przynajmniej nic o tym nie wiem, ale jesli sa takie przepisy to poprosze zrodlo.

Moze to wygladaac tak, ze zostaje 1 wolny budynek po gimnazjum i szkola pracuje w 2 budynkach. Np. klasy 1-4 w podstawowce, a 5-8 w 2 budynku.

justyna80
Posty: 20
Rejestracja: 2016-01-07, 19:57
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Połączenie gimnazjum z podstawówką - problem z pracą

Postautor: justyna80 » 2018-04-05, 18:33

haLayla pisze:A jakby to ci z gimnazjum musieli się obawiać, to by was to nie obeszło? Wot, solidarność.

Współczułabym im i to wszystko. Czy myślisz, że ktoś by mi odstąpił godziny, gdyby miał cały etat, a ja nie? Każdy myśli o sobie. Nam nie chodzi o nadgodziny, chcemy mieć pełny etat w jednej szkole, tak jak do tej pory, a nie jeździć po kilku placówkach, żeby w ogóle ten etat mieć.

marek474 pisze:Widzę, że nie pracujesz w szkole jak nie rozumiesz na czym polega łączenie szkół. To tak jak połączyć dwie fabryki, była fabryka A i B, teraz jest fabryka C i wszyscy są jej pracownikami.

U nas, niestety, w wyniku układów politycznych na szczeblu gminnym, tak się stało. Gdyby rok wcześniej nie zrobili z nas i gimnazjum zespołu, to by takiej sytuacji nie było :(

qjaf
Posty: 367
Rejestracja: 2010-04-09, 11:07
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Historia, Technika, WOS
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Połączenie gimnazjum z podstawówką - problem z pracą

Postautor: qjaf » 2018-04-05, 19:21

Sytuacje takie jak powyzej powoduja wlasnie, ze czlowiek obojetnieje na to co widzi dookola. U mnie w miescie tylko dlatego, ze wladze nie ptorafily sie dogadac doszlo do..likwidacji placowek. Wczesniej mowiono o laczeniu szkol. Zadnego, nawet najmniejszego pomyslunku ani o uczniach ani o nauczycielach. Tez mi nowosc. 20 lat temu to samo moglbym powiedziec. 100 lat temu tez :D

Bartosz2104
Posty: 46
Rejestracja: 2015-08-02, 16:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Historia, Język polski, WOS, ...
Lokalizacja: małopolskie

Re: Połączenie gimnazjum z podstawówką - problem z pracą

Postautor: Bartosz2104 » 2018-04-06, 22:54

W przypadku wcielenia gimnazjum do podstawówki - dyrektor gimbazy staje się kolejnym wicedyrektorem szkoły podstawowej do chwili całkowitego wygaszenia gimnazjum. Nawet jeśli któremuś z nauczycieli gimnazjum udało się uzyskać godziny w SP to wiadomo, że w przypadku braku etatu pierwszeństwo będzie miał nauczyciel, który jest pracownikiem SP.

justyna80
Posty: 20
Rejestracja: 2016-01-07, 19:57
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Połączenie gimnazjum z podstawówką - problem z pracą

Postautor: justyna80 » 2018-04-10, 20:26

Tylko że nas połączyli w zespół rok temu i teraz wszyscy jesteśmy szkołą podstawową z wygasającym gimnazjum.


Wróć do „Pogaduszki”